Pożegnanie z Google Assistant? Usługa jest wygaszana, a dział projektowy ma zostać rozwiązany
Hegemonia Google'a w przypadku usług cyfrowych od pewnego czasu stoi pod znakiem zapytania w związku z innowacjami konkurencji opartymi na modelach językowych sztucznej inteligencji. Oczywiście kalifornijski gigant z Mountain View wciąż ma potężną pozycję, jednak jego reputacja została nadszarpnięta w wyniku zamknięcia wielu programów, nietrafionych inwestycji oraz chaotycznej implementacji AI.
Serwis Ars Technica donosi, że Google ma w planach zlikwidować kolejną usługę w związku z reorganizacją strategii przedsiębiorstwa. Tym razem ofiarą popularności sztucznej inteligencji ma paść Google Assistant, aplikacja umożliwiająca prowadzenie dwustronnej konwersacji ze sprzętem oraz wydawanie odpowiednich komend.
FIBARO zgodny z polską wersją Asystenta Google – Obsługa systemu smart home staje się jeszcze przyjaźniejsza
Nie można powiedzieć, że w ostatnim czasie asystent Google'a był szczególnie promowaną usługą. Zaprzestano produkcji powiązanych urządzeń, jak też usunięto oprogramowanie z linii produktów Nest i Fitbit. Wstrzymano również prace rozwojowe nad trybem samochodowym czy oddelegowano niektóre funkcje (np. przypomnienia) do innych aplikacji. Wynika to między innymi z faktu, że Google Assistant nie zarabiał na siebie - nie stworzono odpowiedniego modelu biznesowego, za to koszty pozostawały całkiem pokaźne.
Asystent Google na Windows i macOS – Nieoficjalny klient popularnej usługi dostępny dla komputerów osobistych
Zgodnie z informacjami pochodzącymi od pracowników firmy, osoby skupiające się dotychczas na asystencie głosowym zostaną przeniesione do zespołu zajmującego się sztuczna inteligencją. Ten ruch zaskakuje, bowiem Google Assistant i Bard tylko z pozoru stanowią podobne usługi - w istocie pracowano tam nad poprawnym rozpoznawaniem mowy, a nie nauką udzielania wysoce wyspecjalizowanych odpowiedzi na trudne pytania. W szczególności rodzi to pytania zważywszy na brak połączenia Barda z pozostałymi usługami Google'a - jest on w tej chwili odseparowanym od reszty aplikacji modelem językowym. Trudno w tej chwili wyjaśnić, jakie motywacje stoją za kierownictwem korporacji - chyba że nie wiemy o czymś istotnym. W tym momencie wygląda to na eleganckie zamknięcie przerośniętego działu badawczego.
Powiązane publikacje

W gry z Nintendo Switch zagrasz od teraz na smartfonie. Yuzu Emulator trafia na Androida
36
Microsoft Build 2023 - zaprezentowano nowości zmierzające do systemu Windows 11. Windows Copilot ma przynieść rewolucję
60
Aplikacje do zdjęć w 2023 wciąż nie potrafią prawidłowo rozpoznać większość istot człekokształtnych - mimo upływu ośmiu lat od afery
13
ChatGPT debiutuje jako aplikacja mobilna w ekosystemie Apple. Wersja na Androida ma pojawić się później
20