Test ASUS ROG G701VIK - potężny laptop z ekranem IPS 120 Hz

Podsumowanie: ASUS ROG G701VIK laptopem prawie idealnym

Swego czasu olbrzymie wrażenie zrobił na mnie MSI GT73VR Titan PRO i byłem wówczas święcie przekonany, że później już nic mnie równie nie zaskoczy. Nie byłem jednak przygotowany na to, co zaoferuje ASUS ROG G701VIK. Po wyjęciu z pudła dostajemy kapitalnego notebooka, który posiada na tyle wydajne komponenty, że w grach przy zachowaniu wysokich bądź najwyższych detali będziemy mogli cieszyć się ultra-płynną rozgrywką nawet w 120 klatkach na sekundę. Producent trafił w dziesiątkę w przypadku zastosowanej matrycy, podczas gdy MSI poszło w stronę Ultra HD z odświeżaniem 60 Hz. ASUS zamiast pojedynkować się na wyższe rozdzielczości, pozostawił najpopularniejsze Full HD, dodatkowo jednak przyprawiając je o moduł NVIDIA G-Sync oraz odświeżanie 120 Hz. Przyjemność z grania jest w tym wypadku o wiele większa, bowiem jeszcze raz to podkreślę - naprawdę widać gołym okiem różnicę pomiędzy 60 a 120 Hz. Aktywna funkcja G-Sync tylko w tym pomaga. Ze wszystkich testowanych gamingowych laptopów, które do tej pory miałem okazję u siebie gościć, zabawa z ASUS ROG G701VIK sprawiła mi chyba największą przyjemność. Jakości wykonania czy wyposażeniu dodatkowemu naprawdę trudno cokolwiek zarzucić, może poza kulturą pracy, bo system chłodzenia jest wyraźnie słyszalny. Niestety, nie jest to oczywiście beczka pełna miodu, znajdzie się tutaj miejsce również dla dziegciu. Jest nim przede wszystkim throttling procesora, który choć nie wpływa jakoś znacząco na ogólną wydajność w grach, to jest zdecydowanie niewskazany w sprzęcie takiej klasy. ASUS ma co poprawić, ale jest na właściwej drodze do stworzenia najlepszego laptopa do grania na rynku.

ASUS musi jeszcze popracować nad chłodzeniem procesora oraz polepszeniem kultury pracy. Model ROG G701VIK jest aktualnie jednym z najlepszych notebooków klasy DTR, ale do bycia numerem 1 jeszcze mu trochę brakuje. Największym atutem sprzętu jest połączenie wydajnego układu GeForce GTX 1080 ze świetnym panelem IPS 120 Hz.

Dokładna cena opisywanego notebooka w Polsce nie jest jeszcze znana, ptaszki jednak mi ćwierkają, że zamknie się w okolicach 17 tysięcy złotych. Jest to niebotyczna suma, ale produkt jest przeznaczony dla klienta, który raczej nie liczy się z kosztami. Pod tym względem, ASUS ROG G701VIK jest bezpośrednim konkurentem MSI GT73VR Titan PRO, który kosztuje nieco mniejsze pieniądze. Jeszcze taniej można dorwać laptopa Acer Predator 17X, który także wyposażono w identyczne CPU oraz GPU. Niebagatelny wpływ na końcową cenę miała z pewnością 120 HZ matryca z NVIDIA G-Sync, która pozytywnie wyróżnia się na tle konkurentów, jednocześnie jednak poskutkowała znaczącym podwyższeniem końcowej kwoty urządzenia. Jeśli drogi Czytelniku, poszukujesz laptopa który będzie dosłownie eksplodował mocą, a jednocześnie nie będzie przesadnie ciężki to zdecydowanie warto rozważyć testowany model ASUS ROG G701VIK. Ten produkt będzie wydajny jeszcze przez naprawdę długi czas. Bez wahania przyznaję wyróżnienia w kategoriach Wydajność oraz Polecamy. Znaczek "To się kręci" również przyznaję, aczkolwiek liczę w następnych rewizjach na poprawę kwestii chłodzenia procesora.

ASUS ROG G701VIK
Cena: 16999 zł

Wysoka jakość wykonania Ciekawy design, choć nie dla każdego Duża liczba dedykowanych portów Łatwy dostęp do układu chłodzenia Dwa superszybkie dyski SSD Panel IPS 120 Hz z G-Sync Wygodna klawiatura, świetny touchpad Całkiem miło grające głośniki Absolutnie topowa wydajność Możliwość OC procesora, karty oraz RAM Stabilnie działający GTX 1080 - nawet pod długim obciążeniem Zaskakująco długi czas pracy na baterii Throttling procesora Kultura pracy mogłaby być lepsza Cena przyprawi o ból głowy

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 25
• 26
• 27
• 28
• 29
• 30
• 31
• 32
• 33