Najbardziej oczekiwane gry 2016 roku. Będzie się grało!

Dishonored 2 - Ta zniewaga krwi wymaga

Platforma: PC / XONE / PS4

Premiera: 2016

Pierwsza odsłona Dishonored okazała się wielkim zaskoczeniem - chociaż powstawała trochę na uboczu, a wydawca nie spamował branżowych mediów agresywnymi reklamami, produkcja znalazła uznanie wśród wybrednych krytyków i graczy. Szczerze powiedziawszy sam wziąłem Dishonored do zrecenzowania przypadkiem. Początkowo nie planowałem szerzej opisywać tytułu, którego praktycznie nie znałem, zwłaszcza iż wielkimi krokami zbliżały się wyczerpujące premiery Call of Duty: Black Ops II, Need For Speed: Most Wanted, Medal of Honor: Warfighter. Odpaliłem grę wyłącznie z ciekawości... no i kompletnie przepadłem. Zarwane nocki, otępiałe spojrzenie, myśli skupione na kolejnych misjach. Dzięki opatrzności, moja praca polega między innymi na recenzowaniu gier, inaczej musiałbym wziąć zwolnienie lekarskie :) Wszystkiemu winna miodna kombinacja elementów charakterystycznych dla Bioshock, Half-Life 2 oraz Thief. Pierwszemu z wymienionych zakoszono mechanikę walki, polegającą na łączeniu konwencjonalnej broni ze zdolnościami specjalnymi, wpływającymi na otoczenie lub przeciwników. Od drugiego zapożyczono szczyptę orwellowskiego klimatu science-fiction, doprawiając skradaniem oraz steampunkowym światem będącymi fundamentem trzeciego z inspiratorów. Oryginalnych pomysłów wprowadzono niewiele, ale całość świetnie współgrała.

Dishonored 2 będzie miksem strzelaniny, skradanki i przygodówki, istną kombinacją elementów charakterystycznych dla Bioshock, Half-Life 2 oraz Thief. Oryginalnych pomysłów wprowadzono niewiele.

Dishonored 2 również będzie pierwszoosobowym miksem strzelaniny, skradanki i przygodówki, którego akcję osadzono w fikcyjnym uniwersum, noszącym znamiona totalitarnego. Produkcją ponownie zajmie się studio Arkane, mające w dorobku między innymi całkiem niezłego Dark Messiah of Might & Magic. Fabuła dzieje się piętnaście lat później, spotkamy starych bohaterów (Corvo Attano i Emily Kaldwin), ale miejsce akcji przeniesiono w południowe rejony królestwa Serkonos. Tym razem twórcy pozwolą graczom wybierać między postaciami, co znajdzie pewne odzwierciedlenie w przebiegu rozgrywki, opcjach dialogowych oraz dostępnych zdolnościach. Niezmienna pozostanie też ogromna swoboda w wykonywaniu kolejnych zleceń, wybieraniu odpowiednich strategii czy ścieżek prowadzących do zakończenia wątków. Jest to wiadomość o tyle pozytywna, że lokacje znacznie powiększono, system ocen moralnych naszego bohatera zmodyfikowano, a sztuczną inteligencję oponentów usprawniono. Zapowiada się zatem stary-nowy Dishonored. Szkoda, że oprawa graficzna nie przejdzie poważniejszej metamorfozy, najprawdopodobniej wciąż bazując na niemłodym już Unreal Engine 3.0.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• następna ›
• ostatnia »