Test Hyperbook NV7 - Laptop do gier z Intel Core i7-12700H, układem graficznym NVIDIA GeForce RTX 3060 i SSD PCIe 4.0 (strona 48)

- SPIS TREŚCI -

Pobór mocy - małe i duże obciążenie

Do pomiaru poboru mocy urządzenia posłużył nam watomierz cyfrowy Voltcraft Energy Logger 4000. Pierwszy test polegał na sprawdzeniu poboru mocy podczas małego obciążenia (nie były wówczas uruchomione żadne programy i gry). W teście sprawdzaliśmy pobór mocy całej platformy podczas obciążenia grą Watch_Dogs: Legion w lokacji Piccadilly Circus. Taktowanie karty graficznej w każdym laptopie ustawione było na maksymalną wartość (uzależnioną od danego mobilnego GPU). Podczas testu laptop był podłączony do zasilacza, zaś akumulator był naładowany w 100%.

Tak działał procesor na BIOS 1.07.04 (przed 30 marca):

Dochodzimy to najbardziej problematycznego testu, dotyczącego zachowania procesora podczas obciążenia, gdy nie działa jednocześnie dGPU. Po kilkudziesięciu sekundach od rozpoczęcia testu stabilności, procesor Intel Core i7-12700H odznacza się bardzo dużym throttlingiem na rdzeniach P-Core. Z początkowych okolic 3,5 GHz rdzenie Performance lecą gwałtowanie w dół, osiągając najczęściej poziom niecałych 0,5 GHz, z okazjonalnymi skokami do 700-900 MHz, a nawet powyżej 1 GHz. Z kolei rdzenie E-Cores w pierwszym przelocie CB R23 pracują z zegarem około 2,7 GHz, by później nastąpił skok do okolic 3,3 GHz. W pierwszym teście najwyższe są także temperatury, ponownie sięgające nawet 101 stopni, jednak po nastąpieniu throttlingu na rdzeniach P-Cores, obniżają się także temperatury, choć o jakiś bardzo niskich wartościach nie ma mowy. Podobny problem z Intel Core i7-12700H zobaczymy nie tylko w Cinebench R23, ale każdym innym testującym samo CPU i które trwa dłużej niż kilkanaście sekund. Tak drastyczne spadki zegarów na P-Cores niestety mają skutek w postaci obniżonej wydajności, przez co w dłuższej perspektywie czasu ten 14-rdzeniowy CPU jest wolniejszy od 8-rdzeniowych układów, zarówno Intela (Tiger Lake) jak również AMD (Cezanne, Rembrandt).

Tak działa procesor na BIOS 1.07.06 (po 30 marca):

Po aktualizacji oprogramowania BIOS, w laptopie zmieniły się nieco limity energetyczne dla procesora Intel Core i7-12700H (można je porównać patrząc na oba screeny w HWiNFO64). Współczynnik PL1 wzrósł z 60 do 75 W, podczas gdy PL2 wzrosło ze 125 do 135 W. O ile tej drugiej wartości nie spotkałem w żadnym z testów, tak po chwilowym skoku limitów, pobór mocy procesora faktycznie oscyluje w graniach 70-75 W. Choć temperatury nadal sięgają 100 stopni, samo taktowanie rdzeni P-Core jest już zgodne z tym, co widzimy na bazie poboru energii oraz limitów energetycznych. Rdzenie Performance pracują niemal stale z zegarem 3,0-3,1 GHz, co jest nieporównywalnie lepszym wynikiem niż przed aktualizacją BIOS. Dzięki tym modyfikacjom, procesor nie oferuje już tak dużego throttlingu, który objawiał się spadkiem wydajności. Zamiast tego osiągi CPU są równe bez względu na czas obciążenia. W przypadku rdzeni E-Cores (Efficient), te pracują z zegarem około 2,5-2,6 GHz tak długo, jak obciążony jest procesor. Nie ma zatem charakterystycznego skoku powyżej 3 GHz jak w pierwotnym teście, ale ta zmiana akurat nie wpływa negatywnie na ogólną wydajność, bowiem pierwsze skrzypce i tak grają tutaj rdzenie P-Cores.