Google zabrania blokowania reklam na YouTube, więc użytkownik postanowił je... przyspieszyć. Powstaje nowe rozszerzenie
Odkąd Google zaczęło swoją krucjatę przeciwko rozszerzeniom zdolnym blokować reklamy na platformie YouTube, ich twórcy cały czas starają się dostosować i ominąć ograniczenia. Gigant z Mountain View nie ma zamiaru się poddać, natomiast to samo można powiedzieć o użytkownikach. Poszukują oni nowych rozwiązań, a niektóre z nich okazują się bardzo ciekawe - zamiast blokować reklamy w serwisie YouTube, można je przecież wyciszyć i wielokrotnie przyspieszyć.
Pewien użytkownik Reddita postanowił stworzyć alternatywną metodę, dzięki której reklamy na platformie YouTube można w łatwy sposób pominąć. Opiera się ona na przyspieszeniu materiału z reklamą oraz jego wyciszeniu.
Google Chrome - blokery reklam mogą stracić swoją funkcjonalność. Szykują się spore zmiany w działaniu wielu rozszerzeń
Autorem projektu jest użytkownik o nicku hackhive-io, który na co dzień zajmuje się tworzeniem stron i aplikacji internetowych, natomiast w wolnym czasie pracuje nad rozszerzeniami do przeglądarek. W obliczu rosnącego nacisku ze strony Google zrodził się pomysł, który ma się stać alternatywną "linią obrony" dla zakazu blokowania reklam na platformie YouTube. Oczywiście blokery reklam nadal mają się dobrze, natomiast gdyby w jakimś czasie zaczęły niedomagać, to będzie istniało zastępcze rozwiązanie. Jest nim tworzone rozszerzenie, którego zadaniem jest 16-krotne przyspieszenie materiału wideo zawierającego reklamę, a także wyciszenie go. Wartość ta jest podyktowana ograniczeniem, w związku z którym w przeglądarce Google Chrome nie można bardziej przyspieszyć danego materiału.
YouTube - zakaz używania blokerów reklam wprowadzony przez Google pod lupą. Chodzi o naruszanie prywatności użytkowników
Oczywiście całość nie wpływa na docelowe wideo, a co ciekawsze, twórca pracuje już nad dodaniem nowej funkcji, dzięki której rozszerzenie automatycznie wykryje fragment sponsorowany w oglądanym materiale i po prostu go pominie. Choć warto wspomnieć, że istnieje już takie rozwiązanie i to stworzone przez naszego rodaka Rafała Pastuszaka - jest nim rozszerzenie nazwane Butter (opiera się ono na dodaniu klucza API od OpenAI, więc mimo że samo w sobie jest darmowe, to wymaga do funkcjonowania płatnych działań). Jeśli chodzi o opisywane rozszerzenie, to jest ono w fazie testowania, zaś jego debiut ma nastąpić w ciągu kilku dni. Warto obserwować ten wątek w serwisie Reddit, który omawia całość i pokazuje efekty działania. Tam też zostanie opublikowana aktualizacja w postępie prac. Trzeba zaznaczyć, że w tym momencie stworzony jest krótki skrypt (a dokładniej skryptozakładka, ang. bookmarklet) w języku JavaScript, który jest przekształcany w rozszerzenie.
Powiązane publikacje

Gemini Live z większymi możliwościami już wkrótce. Jednak bez subskrypcji nie skorzystamy z nowości od Google
8
Nadchodzą chatboty, które będą działać 10x szybciej od obecnych. Mercury to pierwsza seria dLLM, która to udowadnia
40
Komunikator Skype oficjalnie się żegna. Firma Microsoft zachęca do pozostawienia go na rzecz platformy Teams
40
OpenAI prezentuje GPT-4.5. Największy model AI już dostępny dla subskrybentów ChatGPT Pro. Większa wiedza i naturalne rozmowy
14