ASUS Zenfone 10 – Smartfon, który przyciąga wszechstronnością. Mimo nieznacznych różnic, znacznie bardziej niż Zenfone 9

ASUS Zenfone 10 – Ekran

Smartfon ASUS Zenfone 10 uraczono dokładnie 5,92-calowym ekranem AMOLED o odświeżaniu do 144 Hz, aaaaale w tym miejscu trzeba podkreślić grubą linią, że z tej płynności możemy skorzystać wyłącznie podczas grania. Pozostałe treści mogą wyświetlać się wyłącznie w 60, 90 bądź 120 Hz. Wartości te mogą dostosowywać się także automatycznie, w zależności od tego co jest właśnie wyświetlane. Natywna rozdzielczość ekranu wynosi 1080 x 2400 pikseli, co sprawia, że urządzenie jest bardzo konkurencyjne pod względem ostrości obrazu (zagęszczenie pikseli wynosi ok. 445 PPI). Zawsze to jakieś pocieszenie w związku z tym, że ekran nie oferuje HDR-u czy Dolby Vision. Warto też wiedzieć, że zabezpieczono go warstwą chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glass Victus, ale ewentualną folię zabezpieczającą będziemy musieli kupić sobie już sami. Proporcje wyświetlacza wynoszą 20:9, niestety nie jest jasne na ile wysoki jest parametr Touch Sampling (próbkowanie dotyku), ale skoro ASUS się nim jakoś specjalnie nie chwali, to należy przyjąć, że nie ma tu cudów. Jakby nie było codzienne użytkowanie czy granie nie poskutkowało w moim przypadku ani razu problemami właśnie z rejestrowaniem tapnięć. 

To tyle, jeśli chodzi o teorię. Z kolei subiektywnie rzecz biorąc, ekran prezentuje się nienagannie. Oprócz konkurencyjnej ostrości mamy też odpowiednio duże kąty widzenia, a także bardzo wysoką jasność dobijającą szczytowo do 1100 nitów. Wydaje się niemniej, że wyświetlacz ma lekko zimnawy odcień, jednak jest to do wyregulowania w ustawieniach. Znajdziemy w nich nie tylko cztery różne ustawienia wstępne (Optymalny, Naturalny, Kinowy, Standardowy), ale także suwak zarządzający temperaturą barw, jak i ich nasyceniem. Jak widzicie na screenshotach poniżej, smartfon oferuje także tryb ochrony oczu, na który składa się Podświetlenie nocne (bursztynowy odcień ekranu), dodatkowe przyciemnienie (poniżej wartości minimalnej) oraz funkcja Przyciemnianie DC przy niskiej jasności (ograniczanie migania).

Teoria oraz wrażenia subiektywne już za nami, więc teraz pora na testy, wykonane przy pomocy kolorymetru X-rite i1 DisplayPro. Test ów wykazuje, w jakim stopniu wyświetlane przez smartfon kolory pokrywają paletę barw sRGB. W przypadku urządzenia ASUS Zenfone 10 wykonano go dwukrotnie — przy domyślnych ustawieniach ekranu (tryb optymalny) oraz w trybie standardowym, który ma zapewniać możliwie wierne pokrycie właśnie palety sRGB. Testy zwróciły następujące dane...

... które oznaczają tyle, że tryb standardowy oferuje bardzo dobrą kalibrację pod paletę barw sRGB. Innymi słowy — oglądając na smartfonie jakiekolwiek treści (filmy, zdjęcia), możemy być pewni, że nie będą one przekłamane kolorystycznie. A poniżej już pełny podgląd na odchyły w poszczególnych kolorach w trybie standardowym. Jak się okazuje, największe rozbieżności mają miejsce w przypadku różu oraz czerwieni, co . Jeśli czerwony to można dopisać — co bywa znamienne dla wielu wyświetlaczy. Rozbieżność ta jest jednak na tyle mała, że nie warto sobie nią zaprzątać głowy.

Jak każdy szanujący się nowoczesny smartfon, tak samo ASUS Zenfone 10 posiada czujnik światła, który pozwala na automatyczne zwiększanie i zmniejszanie jasności ekranu zależnie od środowiska, z którym się znajdujemy. W testowanym dziś smartfonie działa on bardzo szybko (rozjaśnia się i ściemnia w mgnieniu oka), jednak zanim "załapie" przejście z ciemnego do jasnego pomieszczenia czasami potrwa to dwie czy trzy sekundy. Zaobserwowałam też, że podświetlenie jest dość "oszczędne". Innymi słowy ASUS Zenfone 10 oferuje nieco ciemniejszy obraz niż inne flagowce w tych samych warunkach oświetleniowych. Dobrze wpływa to na akumulator, poza tym ekran wciąż jest czytelny, ale osoby z trochę słabszym wzrokiem mogą mieć z tym problem i ostatecznie zdecydować się na stałą, maksymalną jasność. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »