Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Synology DS112 - Interesujący NAS do domu

Kamil Śmieszek | 26-10-2012 15:30 |

Synology DS212+ - DSM - interfejs konfiguracyjny cz. 1

Czas przyjrzeć się nieco głębiej systemowi DiskStation Manager. Na poprzedniej stronie zapoznaliśmy się z tymi rozwiniętymi i tymi całkiem nowymi funkcjami DSM’a 4.1 w stosunku do wersji 4.0. Dobrze więc sprawdzić, jak wygląda ich obsługa w praktyce. Zanim to nastąpi, należałoby wspomnieć nieco o procesie instalacji systemu na naszym serwerze NAS. W tym przypadku, żaden przydługi opis nie ma jednak kompletnie sensu – instalacja składa się z identycznych kroków, jak miało to miejsce w modelu DS212+. W skrócie, odpalamy instalator z dołączonej do zestawu płyty i postępujemy zgodnie z wyświetlanymi wskazówkami. Rządnych szczegółowej wiedzy na ten temat świeżo upieczonych właścicieli Synology DS112 zapraszamy na 4-tą stronę artykułu o DS212+.

Po ukończonej instalacji należy zalogować się do systemu, co możemy zrobić w dwojaki sposób. Albo w programie Synology Assistant klikniemy na przycisk „Połącz”, albo ręcznie wpiszemy w przeglądarce internetowej adres IP NAS’a. Naszym oczom ukaże się doskonale znana strona logowania. Zmianie uległo jedynie oznaczenie wersji DSM’a u dołu ekranu.

Po pomyślnym zalogowaniu się do systemu, w przeglądarce internetowej ukaże się jego pulpit wraz z paskiem zadań, przyciskiem „menu Start” i belką minimalizującą wszystkie aktywne okna, ikonami oraz widżetami z informacjami o stanie systemu (obciążenie procesora, zajętość pamięci RAM, najnowsze logi).

Jak zdążyliśmy zauważyć, wygląda to bardzo podobnie do zwykłego pecetowego systemu takiego, jak Windows czy Linux ze środowiskiem LXDE. Takie podejście do graficznego interfejsu użytkownika Synology stosuje już od DSM w wersji 3.0. Jest to bardzo dobry krok w stronę wygody obsługi urządzenia, gdyż każdy kto na co dzień korzysta z systemu giganta z Redmond czy tego spod znaku Pingwina, odnajdzie się tutaj bez najmniejszego problemu.

Pierwszą aplikacją, jaka otwiera się przy uruchomieniu DSM jest oczywiście Szybki Start. Jak w przypadku większości, tak i jego wygląd oraz funkcjonalność nie uległy zmianie. Aplikacja ta pozwala nam na szybkie zapoznanie się z najważniejszymi możliwościami nabytego serwera. Poprzez kliknięcie na wyświetlanych obrazkach przedstawiających te funkcjonalności, zostajemy przenoszeni do odpowiadających za nie elementów systemu.

„Menu Start” zawiera, podobnie jak w systemie Windows czy Linux, skróty do zainstalowanych dodatkowych aplikacji, a także do wszystkich elementów, odpowiadających za konfigurację systemu DSM. Znajdziemy tu odsyłacze do:

  • stworzenia kopii zapasowych
  • zarządzania woluminami dyskowymi
  • centrum zarządzania całym systemem, zwanym (a jakże) Panelem sterowania
  • File Station, odpowiadającego za zarządzanie danymi zgromadzonymi na dysku twardym oraz zewnętrznych nośnikach pamięci
  • Centrum pakietów, będącego swoistym „sklepem”, z poziomu którego możemy pobierać opcjonalne aplikacje, diagnostycznych narzędzi
  • Monitora zasobów
  • Informacji systemu, czyli wszystko o licencjach i działaniu serwera
  • Logów systemu
  • wspomnianej wcześniej aplikacji Szybki Start
  • działających w tle pakietów

Zarządzanie przechowywaniem to aplikacja służąca do uzyskiwania informacji o pracy zainstalowanego dysku twardego. Dowiemy się więc, jaką pojemnością się on charakteryzuje, ile miejsca jest już zajętego, a ile jeszcze pozostało wolnego oraz jaki jest rodzaj jego systemu plików. Na zakładce Zarządzanie HDD sprawdzimy dodatkowo dane S.M.A.R.T. Z kolei karty iSCSI LUN oraz iSCSI Target pozwolą na utworzenie połączenia z serwerem za pośrednictwem iSCSI.

Monitor zasobów to miejsce, w którym zbadamy aktualne obciążenie procesora, dysku twardego i sieci, a także zajętość pamięci RAM. A wszystko to podane na ładnych, kolorowych i czytelnych wykresach.

Nie zabrakło również narzędzia do tworzenia kopii zapasowych danych zgromadzonych na DS112. Ale nie tylko. Stworzymy również backup ustawień DSM, zsynchronizujemy współdzielone foldery i wreszcie, gdy coś się stanie z serwerem, bądź dyskiem twardym, dokonamy przywrócenia danych z utworzonej wcześniej kopii.

Nie mogło zabraknąć kreatora EZ-Internet, który pomoże nam w ustawieniu zdalnego dostępu do NAS’a przez Internet. Opcja ta jednak działa poprawnie jedynie wtedy, gdy NAS jest przyłączony bezpośrednio do globalnej sieci lub, gdy w swojej bazie ma wprowadzony router, aktualnie przez nas posiadany.

Z poziomu menu startowego mamy możliwość również do zdalnego zresetowania oraz wyłączenia urządzenia.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 3

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.