Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090

Sebastian Oktaba | 08-06-2023 12:00 |

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Wewnątrz

Obudowa Corsair 2000D Airflow RGB pomimo niewielkich rozmiarów oraz możliwości upchania wewnątrz sporej ilości komponentów, zapewnia bardzo swobodny dostęp do zawartości. Wszystkie cztery panele zdejmiemy w kilka sekund, odsłaniając szkielet konstrukcji wykonany z blachy SECC o grubości 0,8-1,0 mm zależnie od miejsca pomiaru. Montaż zestawu nie powinien nastręczyć problemów nawet niezbyt zaawansowanym osobom. W tacce montażowej płyty głównej umieszczono ogromny otwór, aczkolwiek jej sztywność nie wzbudza większych zastrzeżeń. Karta graficzna podobnie jak płyta główna jest montowana portami ku dołowi, wzdłuż prawego boku, wyrzucając ciepłe powietrza od spodu lub poprzez tylną ściankę.

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090 [nc1]

Po prawej stronie, bezpośrednio nad komponentami, umieszczono stelaż przekręcany dwiema śrubkami. Jest on przeznaczony do montażu chłodnicy 280/360 mm AiO, oczywiście od wewnętrznej strony. W takim scenariuszu radiator będzie trochę przysłaniał główne frontowe wentylatory, nawet jeżeli zastosujemy bardzo cienki model. Na froncie wstawienie takiego AiO okazuje się mocno ograniczone, ponieważ nawet fabryczne wentylatory Corsair AF120 RGB Slim (15 mm grubości) zostawiają zaledwie 25 mm wolnej przestrzeni do klatki montażowej zasilacza. Odnoszę wrażenie, że taka funkcjonalność została dodana trochę na upartego, zwłaszcza iż typowa chłodnica Corsaira ma około 55 mm grubości razem z wentylatorami. Dodatkowo razem z potężniejszą kartą graficzną będzie zasłaniać znaczną część otworów wylotowych.

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090 [nc1]

Dużym plusem Corsair 2000D Airflow RGB jest obecność dwóch osobnych kontrolerów. Pierwszy obsługuje do sześciu urządzeń z podświetleniem LED, drugi do sześciu wentylatorów, a całością można sterować poprzez oprogramowanie Corsair iCUE. Oczywiście, trzy fabrycznie zamontowane jednostki Corsair AF120 RGB Slim zastały tutaj podpięte, a same kontrolery są zasilanie poprzez 2x SATA plus jeszcze 1x 4-Pin (PWM) do sterownia sygnałem. Trochę problematyczne okazuje się jedynie okablowanie, którego kilka wiązek nie bardzo jest gdzie poukrywać, bowiem na zapleczu mamy około 1 cm wolnej przestrzeni. Po bokach nie wypada zresztą upychać przewodów, ponieważ wszystko widać przez metalowe siateczki, więc trzeba bardzo precyzyjnie poprowadzić nitki wzdłuż szkieletu, aby finalnie scementować wszystko opaskami uciskowymi. Łatwo i szybko taki proces raczej nie przebiega.

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090 [nc1]

Aranżacja przewodów zasilania jest chyba największym organizacyjnym problemem Corsair 2000D Airflow RGB. Przede wszystkim, obudowa obsługuje format SFX-L, mieszcząc jednostki o głębokości maksymalnie 130 mm, zatem standardowy SFX również tutaj wejdzie. Absolutna koniecznością jest natomiast odpinane okablowanie, inaczej wewnątrz zapanuje chaos. Dobrą praktyką jest unikanie wszystkiego, co wymaga zewnętrznego zasilania np.: SSD 2,5 cala. Zasilacz montujemy bowiem w kieszeni zawieszonej pod górną pokrywą, przewodami ku dołowi, wychodzącymi wprost do płyty głównej i karty graficznej. Przy okazji ta sekcja zasłania część górnego 120 mm wentylatora, zmniejszając efektywność chłodzenia. Na tyłach kasetki mamy jeszcze wyjmowaną tackę dla 2,5 calowego nośnika. Miejsce na drugą jest puste.

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090 [nc1]

Ponieważ główny przewód zasilania wychodzi górą, biegnie ukryty pod maskownicą, opadając na tylnej ściance, producent przygotował łącznie pięć rzepowych opasek do jego przytrzymania. Trasa kończy się dokładnie w miejscu gdzie wychodzą przewody ze złączy HDMI, USB itp. Wszystko poza wzrokiem użytkownika. Cała górna pokrywa jest jednolitym kawałkiem blachy, a szkoda, ponieważ można byłoby tutaj zastosować jakieś otwory wentylacyjne, wszak ciepłe powietrze uchodzi ku górze. Cztery otwory widoczne z lewej strony, pasują idealnie do nośników 2,5 cala, jednak montaż takowego w tym miejscu nie należy do najlepiej przemyślanych, głównie ze względu na dodatkowe zwisające przewody zasilające i transmisyjne. 

Test obudowy Corsair 2000D Airflow RGB - Mini-ITX chociaż wcale nie takie mini, skoro pomieści 360 mm AiO i GeForce RTX 4090 [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 21

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.