GeForce NOW z planem RTX 3080 - Testujemy granie w chmurze z wykorzystaniem słabego laptopa oraz przystawki NVIDIA Shield

NVIDIA GeForce NOW - jakość grania na starym laptopie

Przechodzimy płynnie do omówienia działania pakietu subskrypcji "RTX 3080" w usłudze NVIDIA GeForce NOW. Najbardziej byłem ciekawy działania naszego rodzimego Cyberpunka 2077, który obecnie na konsolach (zwłaszcza PS4 oraz Xbox One) oferuje niezbyt zachęcającą jakość oprawy graficznej. Na PC, zwłaszcza mocnym, możemy z kolei otrzymać zdecydowanie lepszej klasy grafikę, tym bardziej gdy mamy możliwość odpalenia technik związanych ze śledzeniem promieni. Na laptopie ASUS Zenbook UX410UA od razu uruchomiłem grę w maksymalnych ustawieniach graficznych i rozdzielczości 1440p, aktywując także DLSS na poziom Quality. Finalnie otrzymałem świetnie wyglądającą produkcję na leciwym laptopie. Aby uzyskać podobny, wizualny rezultat, potrzebowałbym znacznie (ZNACZNIE) mocniejszego komputera. Niestety żadne programy diagnostyczne nie działają przy strumieniowaniu gier przez sieć, więc nie mogłem sprawdzić liczby klatek na sekundę. Nie odczuwałem wprawdzie żadnych spadków wydajności, ale okazjonalnie pojawiały się nieprzyjemne wizualnie artefakty spowodowane chwilowymi problemami z połączeniem z serwerem firmy. Zdarzały się one także dość często (średnio raz na godzinę). Opóźnienie pozostawało na akceptowalnym stanie, bowiem nie odczuwałem różnicy w momencie poruszania myszką z tym, co w tym samym czasie prezentował obraz. Każdy klik w myszkę lub stukanie w klawiaturę miało swój natychmiastowy, wizualny skutek na ekranie. Irytujące były jednak te okazjonalnie pojawiające się artefakty, psujące obraz gry. Dokładne wyniki opóźnienia sygnału znajdują się w poniższej tabeli.

Cyberpunk 2077 na ustawieniach ultra, z RT na ultra oraz DLSS Quality odpalony na ASUS Zenbook UX410UA w ramach usługi GeForce NOW RTX 3080.

Wśród kolejnych gier, które uruchomiłem, były takie tytuły jak Shadow of the Tomb Raider (z Ray Tracingiem), Metro Exodus Enhanced Edition (pełne RT + DLSS Quality), Alan Wake Remastered, Crysis Remastered, Far Cry 6, Assassin's Creed Odyssey czy Assassin's Creed Valhalla. Wszystkie prezentowały jakość obrazu w pełni porównywalną z tym, co możemy zobaczyć w tych samych produkcjach, fizycznie uruchamianych na własnych komputerach. Dobrze poradziła sobie funkcja downscalingu obrazu, poprawiająca nieco ostrość obrazu. We wszystkich sprawdzonych grach, wydajność przekraczała 60 klatek na sekundę. Przykładowo obie części Assassin's Creed działały w okolicach 75 FPS, Shadow of the Tomb Raider w okolicach 85 FPS, z kolei Alan Wake Remastered oferował niemal 120 klatek na sekundę. Niemniej jednak w każdej sprawdzonej grze przydarzały się momenty, w których pojawiały się artefakty spowodowane chwilowymi problemami z połączeniem z serwerami GeForce NOW SuperPOD. Trudno jednak powiedzieć, czy problemem było wykorzystanie WiFi zamiast Ethernet, bowiem samo połączenie internetowe było stabilne. W sieci nie brakuje opinii, iż przy połączeniu kablowym także okazjonalnie pogarsza się jakość obrazu.

Shadow of the Tomb Raider odpalony na ustawieniach ultra plus Ray Tracing na ultra na laptopie ASUS Zenbook UX410UA w ramach usługi GeForce NOW RTX 3080.

W grach serii Assassin's Creed możemy zobaczyć specyfikację techniczną urządzenia, które przesyła nam później obraz do laptopa. GeForce NOW "RTX 3080" korzysta m.in. z 16-rdzeniowego procesora AMD Ryzen Threadripper PRO 3955WX oraz profesjonalnego układu NVIDIA RTX A10G z 24 GB pamięci VRAM typu GDDR6.

Assassin's Creed Odyssey oraz Assassin's Creed Valhalla na ustawieniach ultra na laptopie ASUS Zenbook UX410UA w ramach usługi GeForce NOW RTX 3080.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »