Test chłodzenia Scythe Mugen 5 ARGB Plus - Połączenie japońskiej myśli technicznej z rozbudowanym podświetleniem ARGB LED

Test chłodzenia Scythe Mugen 5 ARGB Plus - Budowa i wyposażenie

Scythe Mugen 5 ARGB Plus przychodzi zapakowany do nas w czarnym kartonie, na którym znajdziemy kolorowe zdjęcie produktu, rysunki techniczne z wymiarami, pełną specyfikację oraz wypunktowane najważniejsze cechy w kilku różnych językach – japońskim, angielskim, francuskim oraz chińskim. Podobna kombinacja językowa przewidziana została dla krótkiej, czarno-białej instrukcji wyjaśniającej proces montażu chłodzenia. Oba wentylatory zapakowane zostały w dodatkowe kartoniki, zaś radiator opatulono piankowym zabezpieczeniem. Zestaw akcesoriów jest rozbudowany. Prócz elementów montażowych znajdziemy tutaj między innymi pastę termoprzewodzącą w strzykawce, splitter dla wentylatorów, kontroler podświetlenia RGB LED czy… poręczony śrubokręt ułatwiający instalację chłodzenia na płycie głównej.

Japoński produkt sprawia dobre pierwsze wrażenie. Radiator jest pokaźny i ciężki, a jego żeberka są solidne, nie wyginają się i pozbawiono je ostrych krawędzi. Zarówno rurki cieplne, jak i podstawa chłodzenia zostały poniklowane co pozytywnie wpływa na odbiór całości, a dodatkowo łatwiej czyści się stopkę z pasty termoprzewodzącej przy jej wymianie. Nawet wentylatory doczekały się gumowych podkładek amortyzujących, a wspomniany wcześniej kontroler RGB LED wyposażono w magnesy, dzięki czemu może być łatwo przyczepiony w wybranym przez nas miejscu w obudowie. Innymi słowy Japończycy kolejny raz zadbali o każdy, nawet najdrobniejszy szczegół przy projektowaniu tego chłodzenia.

Jeśli chodzi o suchą specyfikację Scythe Mugen 5 ARGB Plus to chłodzenie o wymiarach 157,5 x 136 x 134 (wysokość x szerokość x głębokość) milimetrów i wadze około 1060 gramów. Radiator jest aluminiowy, a ciepło odprowadza zestaw sześciu rurek cieplnych, każda o średnicy 6 milimetrów. Zastosowane wentylatory to jednostki 120-milimetrowe z łożyskiem FDB w postaci Scythe Kaze Flex 120 ARGB PWM. Pracują one w zakresie od 300 do 1500 (±200) RPM przy przepływie powietrza na poziomie od 28,2 do 112,9 m³/h i ciśnieniu od 0,0762 do 1,67 mmH²O. Deklarowana kultura pracy to od 4 do 29,8 dB(A), ale to sprawdzimy jeszcze sami.

A jak wygląda kwestia podświetlenia? W przypadku wentylatorów mowa o dziesięciu diodach ARGB, zaś pokrywa z dyfuzorem doczekała się osiemnastu diod. Całość możemy podłączyć albo do zgodnych płyt głównych z wyjściem 3-pin 5V (większość obecnych aktualnie na rynku) albo w przypadku posiadaczy starszych bądź tańszych płyt głównych do dołączonego, niewielkiego kontrolera. Oferuje on kilka różnych trybów świecenia, zmianę koloru czy całkowite wyłączenie podświetlenia. Innym słowy każdy powinien znaleźć coś dla siebie, nawet przeciwnicy RGB LED.

Montaż Scythe Mugen 5 ARGB Plus jest prosty i nie odbiega od tego, co oferują inni producenci. Wszystkie potrzebne narzędzia znajdziemy już w pudełku wraz z chłodzeniem. Mowa zarówno o elementach montażowych pod procesory Intel i AMD, zaczepach dla wentylatorów, paście termoprzewodzącej, jak śrubokręcie. Japończycy nie zapomnieli też o okablowaniu, czyli splitterze dla wentylatorów i opisywanym akapit wyżej kontrolerze podświetlenia. Co więcej wieża chłodzenia jest nieco cofnięta, a więc Scythe Mugen 5 ARGB Plus nie powinien kolidować nawet z najwyższymi modułami RAM, przynajmniej na platformach konsumenckich.

Zastrzeżenia? Jak na razie brak. Obejrzeliśmy już japońskie chłodzenie wszerz oraz wzdłuż i nawet chcąc, nie bardzo mam się do czego przyczepić. Scythe pomyślało o wszystkim, serwując nam dopracowany produkt. Nie ma jednak co oceniać książki po okładce. Pora więc na testy temperatur oraz pomiary głośności. W końcu to jest najważniejsze przy kupnie nowego chłodzenia, prawda? Sam wygląd i jakość wykonania na nic się nie zdadzą, jeśli temperatury będą wysokie, a wentylatory głośne. Chociaż znając Scythe i z tym powinno być dobrze.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »