Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test ASUS PadFone - Połączenie smartfona, tabletu i netbooka

Szakalowski | 28-08-2012 12:07 |

ASUS PadFone - System i interfejs

Należy pamiętać, że intencją tej publikacji nie jest przedstawienie i opisanie całej funkcjonalności systemu Google Android 4.0 (Ice Cream Sandwich), lecz tylko kilku jego aspektów, które są istotne lub charakterystyczne dla testowanego smartfona/tabletu. Sampel testowy ASUS PadFone działał na systemie Google Android w wersji 4.0.3, zaś dodatkowo na pokładzie obecna była nakładka Waveshare UI. Producent nie wydał jeszcze żadnego oświadczenia na temat aktualizacji urządzenia do Jelly Bean.

Tak na dobrą sprawę interfejs ASUS nie wprowadza wielu zmian, ale mimo wszystko są one jednak przydatne. Sprowadzają się do innego wyglądu przycisków, specjalnego apletu w ustawieniach, paru przydatnych widżetów oraz kilku customowych aplikacji. Mamy tutaj m.in.: ASUS WebStorage (32 GB bezpłatnej przestrzeni dyskowej w chmurze na 3 lata), organizator e-booków, pakiet biurowy Polaris Office 3.0, wielofunkcyjny notatnik SuperNote, lustro korzystające z przedniej kamerki, menadżer plików, dyktafon, a także oprogramowanie do łatwiejszego udostępniania materiałów w HD poprzez WiFi. Jednakże UI dostępne na PadFone różni się trochę od tego znanego z tabletów tajwańskiego producenta. ASUS w przeciwieństwie do Samsunga nie zdecydował się zaimplementować w swoim smartfonie efektu głębi 3D podczas przechodzenia między pulpitami.

Poruszanie się po systemie oraz dostępne funkcje i efekty są identyczne jak w przypadku każdej edycji Ice Cream Sandwich. Galeria aplikacji i widżetów dostępna jest w jednym miejscu, a menedżer dostępny pod przyciskiem okienek pozwala zamykać programy poprzez ruch palcem w prawo lub lewo.

Cały interfejs chodzi niesamowicie płynnie i nie notuje żadnych przestojów. Również aplikacje i strony internetowe otwierają się naprawdę szybko. Jako, że do dyspozycji mamy „tylko” nieco ponad 4 cale, w porównaniu do wersji na tablety odjęty został także bardzo przydatny element, którym niewątpliwie jest rozwijany z belki systemowej aplet informacji i ustawień. Zestaw widzetów dodanych przez ASUS jest skromny. Najbardziej przydatnym jest informacja o stanie baterii, która pokazuje poziom naładowania wszystkich trzech części zestawu - smartfona, stacji dokującej oraz klawiatury. W sumie można by powiedzieć „w końcu”, bowiem do tej pory trzeba było korzystać z nieoficjalnych odpowiedników dostępnych w Google Play.

ASUS jednak nie do końca usunął aplet ustawień, gdyż jego skompresowaną wersję ujrzeć możemy po rozwinięciu górnego paska systemowego. Z tego poziomu można kontrolować odtwarzacz i inne podstawowe funkcje smartfona, a także przenieść się do ustawień. Klawiatura jest wygodna, ale to nie to samo, co pełnowymiarowa dostępna na 10,1-calowych ekranach tabletów. Przez odstępy między przyciskami najbliżej jej chyba do Samsunga, podczas gdy HTC stawia na większe i złączone ze sobą pola.

Ciekawie wyglądają też dodatkowe ustawienia przygotowane specjalnie przez producenta. Usprawniają one codzienną pracę z systemem oraz pozwalają chociaż trochę spersonalizować urządzenie. Jedną z takich opcji jest możliwość wykonywania zrzutów ekranu poprzez przytrzymanie przycisku multitaskingu czy dostosowanie wydajności urządzenia poprzez wybranie jednego z trzech trybów - normalny (najwyższa wydajność), zrównoważony i oszczędzanie energii.

A coż to? Tablet!

Po podpięciu PadFone’a do stacji dokującej ujrzymy znany z tabletów ASUS interfejs - jest on dokładnie taki sam.

W tym trybie dostajemy już pełną funkcjonalność i wszystkie animacje, a więc wracają wspomniane wcześniej elementy, takie jak efekt przechodzenia między pulpitami i aplet. Z jego poziomu mamy dostęp do aktualnej daty i godziny, informacji i powiadomień, szybkich ustawień czy skrótu do pełnej konfiguracji.

Dzięki temu, że PadFone Station korzysta z karty SIM umiejscowionej w PadFonie oraz wbudowanemu mikrofonowi (lub po podłączeniu zestawu słuchawkowego), możemy przeprowadzać rozmowy GSM za pomocą PadFone Station. Oczywiście są też inne korzyści z tego tytułu jak np. możliwość przeglądania Internetu po 3G.

Płynność i szybkość działania jest tylko troszkę mniejsza niż w przypadku telefonu, choć właściwie jest porównywalna z innymi tabletami ASUS. Wychodzi więc na to, że producent na tej płaszczyźnie nic nie popsuł. Możemy także skorzystać z najlepszej tabletowej klawiatury - pisanie na niej czy to w orientacji pionowej, czy poziomej, to istna przyjemność.

Rzeczą, o której nie sposób nie wspomnieć jest ekskluzywna, opracowana przez firmę ASUS technologia o nazwie DynamicDisplay. Dostosowuje ona automatycznie układ ekranu PadFone kiedy umieści się go w przystawce PadFone Station, a co ważniejsze sprawi, że aplikacja pamięta dokładnie miejsce w którym przestaliśmy z niej korzystać. To na pewno ułatwi i umili pracę z urządzeniem.

Konkluzja

Do systemu i interfejsu, jego funkcjonalności jak i płynności działania nie mamy żadnych zastrzeżeń. Wszystko chodzi elegancko, niezależnie czy w trybie smartfona czy tabletu. Co więcej, dostajemy urządzenie z obsługą 3G, gdyż stacja dokująca korzysta ze slotu SIM zamontowanego w PadFonie, siła sygnału jest jeszcze wzmocniona dzięki dodatkowej antenie GSM wbudowanej w PadFone Station. Jednakże jest jedna rzecz, która może przeszkadzać, a wynika ze specyfiki PadFona. Sprawa znana była już po premierze takich modeli jak Galaxy Nexus czy One X. Chodzi o brak fizycznych przycisków, a co za tym idzie ciągłe wyświetlanie belki z wirtualnymi odpowiednikami. Dlaczego to wada? Otóż dlatego, że przykładowo podczas zabawy w grach obraz nie jest wyświetlany w pełnej rozdzielczości, a także możemy przypadkowo nacisnąć któryś z klawiszy. Jest jeszcze jedna kwestia, którą ASUS zdecydowanie musi poprawić. PadFone jako smartfon jest poprawnie wykrywany przez SDK Androida, natomiast w trybie tabletu oprogramowanie nie widzi go w ogóle.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.