Starcie aparatów Huawei P40 Pro, Samsung Galaxy S20+ i S20 Ultra

Huawei P40 Pro, Samsung Galaxy S20+ i Ultra - księżycowy zoom

Jeśli mamy wyłonić bezkompromisowego zwycięzcę, trzeba stworzyć smartfonom wyjątkowo trudne warunki - pomyślałam pewnego dnia, a owa myśl poskutkowała aż trzema wieczorami spędzonymi na balkonie w blasku księżyca. Zdecydowałam bowiem przetestować możliwości przybliżeń nocą i to nie byle jakich, bo przybliżeń właśnie na księżyc. Nie wiem - zabijcie mnie, ale trzy wieczory pod rząd były skutkiem ciągłej walki i wiary w Samsunga S20+ oraz Samsunga S20 Ultra. Pierwszego bowiem dnia, oba telefony wygenerowały tak parszywe zbliżenia, że nie chciało mi się w to wierzyć. Kolejny wieczór, reset ustawień, aktualizacja oprogramowania, włączenie SI, wyłączenie SI, różne tryby, kolejny wieczór... No i niestety - prychając pogardliwie nad jednym i drugim smartfonem ostatecznie się poddałam, mając jednak świadomość, że w internecie pojawiły się już dużo lepsze zdjęcia księżyca, wykonane rzekomo Samsungiem S20 Ultra. Co w tym wszystkim ciekawe to fakt, że podczas podglądu obrazu na wyświetlaczu, wszystko wyglądało nie gorzej niż w wykonaniu Huawei P40 Pro, jednak po przyciśnięciu spustu, księżyc transformował się w taką oto ciastolinę, którą widać poniżej. Jakości zdjęć w wykonaniu chińskiego flagowca chyba nie muszę komentować prawda? Jakość broni się sama.

Huawei P40 Pro. 10x zoom.

Huawei P40 Pro. 30x zoom.

Huawei P40 Pro. 50x zoom.

Samsung Galaxy S20+. 10x zoom.

Samsung Galaxy S20+. 30x zoom.

Samsung Galaxy S20 Ultra. 10x zoom.

Samsung Galaxy S20 Ultra. 30x zoom.

Samsung Galaxy S20 Ultra. 50x zoom.

Samsung Galaxy S20 Ultra. 100x zoom.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »