Samsung Galaxy Watch6 Classic - zaawansowany smartwatch z dużym i czytelnym ekranem, któremu nic nie brakuje

Samsung Galaxy Watch6 Classic – system operacyjny, interfejs, komunikacja

Samsung Galaxy Watch6 to trzecia już generacja zegarka, która pracuje na systemie WearOS po przesiadce z Tizena. Ostatecznie jednak pod kątem interfejsu użytkownika (UI) nie zmieniło się tak wiele. Górna belka, sterowanie, ikony... Jeśli korzystaliśmy z wcześniejszych modeli smartwatchy od Samsunga, to przy modelu Watch6 wcale nie będziemy musieli przywykać do nowego, bo tego 'nowego' prawie tu nie ma. Ale jeśli nigdy nie nosiliście Watcha tej koreańskiej marki to nadmienię jedynie, że WearOS w praktyce to m.in. Portfel Google, Mapy Google, Asystent Google oraz stale powiększająca się baza aplikacji do ściągnięcia w sklepie Google Play. Fabrycznie w zegarku mamy też zainstalowane takie aplikacje / funkcje jak: Telefon, Kontakty, SMSy, Samsung Health, Samsung Health Monitor, Kompas, Znajdź Mój Telefon, Pogoda, Kalendarz, Bixby, Stoper, Minutnik, Budzik, Czas na Świecie, Galeria, Samsung SmartThings, Odtwarzacz Muzyki, Galaxy Buds (do sterowania słuchawkami), Reminder, Dyktafon, Kalkulator Microsoft Outlook oraz Samsung Goals. Oczywiście warto szybciutko doinstalować sobie jeszcze np. YouTube Music, Google Home czy Stravę. Na ten moment kompatybilnych z zegarkiem aplikacji w sklepie Play jest już co nie miara. To jeden z plusów tzw. otwartych systemów.

Menu górnej belki (ze skrótami) oraz trzy przykładowe tarcze. Tych w aplikacji mobilnej jest sporo (i są edytowalne), a możemy też skorzystać z tarcz płatnych idących w setki

Jeśli chodzi o podzespoły, to Watch6 względem Watcha5 trochę się zmienił. Zwiększyła się m.in. pojemność baterii (361mAh vs 425 mAh), ale także procesor (Exynos W920 vs Exynos W930). Jest też więcej pamięci operacyjnej (1,5 GB vs 2 GB), ale już pojemność na dane pozostała taka sama (16 GB). Wszystko to sprawia, że zegarek działa szybko i w pełni stabilnie, choć po restarcie potrzebuje kilku sekund na rozruch, aby dopuścić nas do wszystkich funkcji. Po wspomnianym starcie systemu do dyspozycji dostaniemy górną belkę z szybkimi opcjami (m.in. włączanie trybu nocnego, nie przeszkadzać, AoD, latarka, jasność ekranu, blokowanie przed wodą, tryb samolotowy, znajdź mój telefon, włącz BT / WiFi / lokalizację / NFC). Skróty te możemy dowolnie rozmieszczać, podobnie jak pulpity, które pojawiają się na ekraniku po przeciągnięciu paluchem w lewo lub prawo. Wśród tych pulpitów mogą znaleźć się takie, które prezentują kontakty telefoniczne, alarmy, sterowanie multimediami, pogodę, przypominajkę i jeszcze wiele, wiele innych opcji, np. skróty do pomiaru EKG, ciśnienia tętniczego, czy badania składu ciała. Przeciągając z kolei palcem z dołu do góry przejdziemy do szuflady ze wszystkimi aplikacjami.

Wybrane pulpity skrótów. Można ich utworzyć do 15 (+1 powiadomienia)

Omawiając kwestie związane z komunikacją, nie można zapomnieć o tym, że smartwatch oferuje zarówno Bluetooth 5.2 (do łączenia się nie tylko ze smartfonem, ale np. także ze słuchawkami, jest tu nawet aplikacja dedykowana Budsom Samsunga), jak i WiFi. Ten drugi sposób łączności sprawia, że szybciej pobierają się aktualizacje, ale także utwory z aplikacji Spotify, których następnie możemy słuchać poza domem przez dowolne słuchawki BT i to bez połączenia z siecią (offline). WiFi w zegarku pełni jeszcze inną ciekawą rolę. Otóż poprzez synchronizację z chmurą Samsunga, wcale nie musimy być stale podłączeni do smartfona poprzez Bluetooth, by otrzymywać zeń powiadomienia czy połączenia. Wystarczy tylko, by oba urządzenia były połączone właśnie z WiFi. A jeśli zdecydujemy się na zakup zegarka w wersji LTE, to będziemy mogli korzystać z eSIM, a co za tym idzie - zapomnieć o zabieraniu smartfona np. na wieczorne bieganie. Przyznam szczerze, że z funkcji rozmów przez model Watch4 korzystam tylko w skrajnych przypadkach, bo o ile głośnik spisuje się świetnie, to mikrofon już nie do końca i rozmówcy miewają czasami problem, by mnie zrozumieć. Na szczęście w przypadku Watcha6 mikrofon działa na tak wysokim poziomie, że mój głos dla rozmówcy nie jest do odróżnienia z tym, który płynie zazwyczaj z mikrofonów smartfonu. 

Smartwatch ma całe zatrzęsienie ustawień związanych z wibracjami i dźwiękami

Trzeba też wiedzieć, że w ustawieniach zegarka znajdziemy mnóstwo opcji związanych z dzwonkami czy wibracjami (gwoli ścisłości wibracje bardziej drenują baterię, niż dzwonki). Dzwonków jest sporo, mamy też kilka rodzajów wibracji i generalnie warto w tym miejscu nadmienić, że ilość ustawień wszelakich w Watchu6 jest po prostu przeogromna, niemal na miarę smartfona. A co z odbieraniem wiadomości SMS / Messenger? Wszystko odbywa się bezproblemowo, jako że zegarek wyświetla tekst, emotikony, ale także i zdjęcia. Odpisywanie na wiadomości może odbywać się m.in. za pomocą samsungowej klawiatury QWERTY, ale także dzięki klawiaturze Gboard. Zawsze możemy też posłużyć się dyktowaniem treści lub wysyłaniem wiadomości głosowych. Co by dużo nie mówić - zegarek Samsung Galaxy Watch6 Classic, zwłaszcza w wersji LTE został tak pomyślany, abyśmy mogli naprawdę uniezależnić się od smartfona. No, przynajmniej na tak długo, jak pozwoli nam na to bateria, ale o tym "porozmawiamy" sobie nieco później. Teraz mogę tylko zdradzić, że jest na pewno znów nieco lepiej, niż generację temu, ale takie rzeczy można wywnioskować z samej tylko specyfikacji, która wyraźnie wskazuje, że akumulator w Watch6 znów nieco urósł.

Dzwonienie, pisanie SMSów czy wiadomości na Messengerze na zegarkach nie jest generalnie najwygodniejszą czynnością, ale Watch6 ułatwia to zadanie jak tylko się da. Możemy więc odpowiadać gotowymi szablonami, pisać, a nawet dyktować wiadomości

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »