Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Torchlight II - Prawie jak Diablo III...

Sebastian Oktaba | 11-10-2012 09:50 |

Technikalia

Jeśli narzekaliście na przeciętną jakość oprawy wizualnej Diablo III, skreślając tym samym grę Blizzarda, to możecie do czarnej listy dopisać teraz Torchlight II. Graficznie jest naprawdę średnio, zaś rysunkowa stylistyka pogłębia jeszcze bardziej wrażenie obcowania z tytułem bazującym na archaicznym silniku. Szczegółowość otoczenia jest dramatycznie niska, sylwetki przeciwników dość niezgrabne, natomiast tekstury chyba sam narysowałbym lepsze ;] Niby doskonale wiedziałem czego się spodziewać, jednak dopiero w ruchu zrozumiałem, jak daleko Torchlight II nawet do nie najpiękniejszego Diablo III. Przynajmniej wymagania sprzętowe są niskie. Ponoć do odpalenia wystarczy Pentium IV 1.4 GHz, 1 GB pamięci oraz GeForce 7900 GT, ale w chwili totalnego rozpierdzielu zauważyłem na redakcyjnej platformie spadek ze 100 do 50 klatek na sekundę. O oprawie dźwiękowej już pisałem - jest genialna, a soundtrack można za darmo ściągnąć ze strony producenta. Ważnym czynnikiem mogącym w przyszłości przesądzić o popularności Torchlight II, jest wsparcie dla fanowskich modów, które potrafiły już niejedną grę całkowicie odmienić.

Słowo na niedzielę

Wypuszczenie produkcji jawnie rzucającej rękawicę królowi gatunku, zawsze niesie ze sobą ryzyko surowej oceny i postrzegania przez pryzmat tytułu, jaki pretendent ma zamiar zdetronizować. Debiut Torchlight II planowano przed Diablo III, jednak Runic Games trochę się ociągało, a Blizzard spiął poślady i ubiegł dawnych kolegów po fachu. Skutkiem tego osoby mające ciśnienie na hack'n'slash już dawno wsiąknęły w nowego diabełka i zapomniały o bożym świecie oraz ewentualnych alternatywach. Czy Torchlight II można za takową uznać? Z pewnością, aczkolwiek pozycja Diablo III jest raczej niezagrożona. Kwestie lakonicznej fabuły, archaicznej oprawy graficznej czy niezbyt przemyślanego rozwoju postaci można jeszcze przeboleć. Gorzej, że rozgrywka zaczyna nudzić po kilkunastu godzinach, brakuje trybu PvP i ogólnie klimat jakoś nie porywa. Jedynką byłem zauroczony, sequel chyba nie sprostał konkurentowi i moim własnym wymaganiom, które w międzyczasie znacznie wzrosły. Torchlight II można traktować jako odskocznię od Diablo III pod warunkiem zabawy w cooperative.

 

Torchlight II
Cena:
~100 zł

 Wreszcie konkurencja dla Diablo III...
 ...będąca oldschoolowym hack'n'slash
 Genialna ścieżka dźwiękowa
 Nie wymaga logowania na serwerach
 W cooperative całkiem przyjemna
 Bardzo użyteczne zwierzątko
 W zasadzie więcej wszystkiego

 Graficznie to niemalże prehistoria
 Mało przekonywający bohaterowie 
 Fabuła i klimat trochę rozczarowują
 Walka momentami bywa przytłaczająca
 System rozwoju mógłby być lepszy

 

Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.