KFA2 Vivance-01 - Test najnowszego monitora do gier z matrycą IPS. W zestawie ekran WQHD 165 Hz ze wsparciem dla HDR

KFA2 Vivance-01 - jakość wykonania

KFA2 Vivance-01 przyjechał w niezbyt dużym, kartonowym opakowaniu, na którym widzimy monitor oraz szczegóły opis specyfikacji technicznej (z tyłu pudełka). W środku całość jest zabezpieczona styropianem, bardzo dobrze przylegającym do tekturowego opakowania. Monitor dodatkowo owinięty jest folią, co ma dodatkowo pomóc w zabezpieczeniu ekranu. Zestaw jest dosyć podstawowy. Znajdziemy tutaj m.in. zewnętrzny zasilacz z kablem zasilającym (monitor jest smukłą konstrukcją i skutkiem tego jest właśnie zewnętrzne zasilanie), kabel DisplayPort (to jedyny kabel z wyjściem wideo jakie znajdziemy w opakowaniu; co ciekawe, na stronie producenta widnieje informacja o kablu HDMI 2.0 w zestawie, co kłóci się z tym co dostajemy w rzeczywistości) oraz podstawowy komplet dokumentacji. 

Główna obudowa monitora została wykonana z matowego tworzywa sztucznego i bez dodatkowego podświetlenia RGB. Co ciekawe, na opakowaniu widnieje opcja wyboru także wersji z RGB, co oznacza że w sprzedaży będą dwa warianty tego samego urządzenia, przy czym drugi dodatkowo zaoferuje subtelne podświetlenie LED RGB. Niewielkich rozmiarów podstawa jest wykonana zarówno z metalu jak również matowego tworzywa sztucznego. Pomimo skromnych wymiarów, podstawa dobrze utrzymuje główną obudowę z elektroniką. Monitor odznacza się dosyć klasycznym designem, z dosyć smukłymi ramkami na czele. Podstawa przypomina odwróconą literę Y, co jest w zasadzie standardem wśród monitorów do gier. Nie ma tutaj niczego, co by się znacząco wyróżniało na tle konkurencji, ale jednocześnie możemy liczyć na minimalistyczny design, który nie będzie odrywał wzroku od ekranu.

Monitor KFA2 Vivance-01 możemy bez problemu powiesić na opcjonalnym uchwycie - sprzęt jest kompatybilny z VESA 100 x 100. Z tyłu urządzenia widzimy ewidentne miejsca, w których druga wersja będzie oferowała podświetlenie RGB (górny pasek oraz dwa po obu bokach). Zastosowana podstawa jest dwuczęściowa - wystarczy obie ze sobą połączyć i dokręcić pojedynczą śrubką, która jest już umieszczona w dolnej części podstawy. W dolnej, lewej części (lub prawej, jeśli mówimy o monitorze, w którym patrzymy na wprost ekranu) znajdziemy pojedynczy, okrągły manipulator służący do swobodnego poruszania się po menu OSD.

KFA2 Vivance-01 nie posiada także przesadnie rozbudowanych opcji regulacji obrazu. Jedyne co możemy zrobić do przechylić ekran do przodu lub do tyłu (kąt przechylenia to standardowe 15 stopni w jedną lub drugą stronę). Nie mamy natomiast możliwości regulacji wysokości, podobnie jak brakuje wsparcia dla Pivota, czyli opcji obracania ekranu o 90 stopni w lewą lub prawą stronę. KFA2 Vivance-01 jest pod tym względem bardzo prostym urządzeniem i podczas codziennego użytkowania raczej nie będziemy w żaden sposób regulować ekranu.

Monitor oferuje komplet złączy. Podstawowymi portami są w tym wypadku dwa złącza DisplayPort 1.2 oraz dwa złącza HDMI 2.0. Tylko po kablu DP 1.2 uzyskamy natywną rozdzielczość wraz z odświeżaniem 165 Hz (na szczęście to ten kabel znajdziemy w zestawie z monitorem). Przy podłączeniu kabla HDMI możemy liczyć na maksymalnie 144 Hz. W obu przypadkach działa także technika odświeżania NVIDIA G-SYNC Compatible (nie ma natomiast wsparcia dla AMD FreeSync). Dodatkowo monitor posiada pojedyncze gniazdo Audio-jack 3.5 mm. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, zasilacz jest zewnętrzny, więc w tym wypadku musimy się liczyć z większą ilością okablowania wokół urządzenia.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »