Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Historia 3Dfx VooDoo - Narodziny i upadek legendy - Fakty i testy

Sebastian Oktaba | 08-02-2012 13:14 |

VooDoo 5

VooDoo 5 5500 było pierwszym i najlepszym wcieleniem chipu VSA-100, który jak wskazuje nazwa został zaprojektowany z myślą o pracy w towarzystwie. Zatem, jeśli VooDoo 4 4500 napędzała pojedyncza jednostka, tak VooDoo 5 5500 otrzymało dwa układy Voodoo Scalable Architecture, zaś VooDoo 5 6000 cztery. Procesory graficzne w VooDoo 5 5500 działały równolegle oferując teoretyczną moc przetwarzania na poziomie ponad 667 Megapiexeli na sekundę, zaś ilość pamięci została podwojona. Niemalże wszystkie cechy charakterystyczne dla VooDoo 4 4500 pozostały identyczne w przypadku VooDoo 5 5500, więc o wsparciu T&L oraz teksturownia AGP trzeba było zapomnieć. VooDoo 5 w przeciwieństwie do VooDoo 4 wcale nie obsługiwało AGP X4, chociaż istniały prototypy z tym interfejsem. Poniższa specyfikacja dotyczy sklepowego VooDoo 5 5500 z pominięciem VooDoo 5 6000, ponieważ ten drugi nigdy do masowej sprzedaży nie trafił:

  • Procesor: 2x VSA-100 a.k.a Napalm (2x 128-bit)
  • Interfejs: PCI / AGP X2
  • Pamięć: 64 MB SDRAM (2x 32 MB)
  • Taktowanie rdzenia: 166 MHz (x2)
  • Taktowanie pamięci: 166 MHz (x2)
  • Przepustowość pamięci: 2.66 GB/sec (x2)
  • Prędkość wypełniania pikseli: 667 Mpixels/sec
  • Jednostki teksturujące: 1 (x2)
  • Proces wykonania: 250 nm
  • Ilość tranzystorów: 14.000.000
  • RAMDAC: 350 MHz

Pomimo dwutonie większej wydajności od VooDoo 4 4500, która ujawniała się zwłaszcza w wysokich detalach i rozdzielczościach, VooDoo 5500 radziło sobie różnie w popularnych Unreal Tournament czy Quake III. GeForce 2 GTS pozostawał często poza zasięgiem 3Dfx, ale mimo wszystko nowe karty graficzne sprzedawały się przyzwoicie. Firma planowała także wprowadzenie wersji VooDoo 5 5000 z 32 MB pamięci SDRAM i AGP X4, niemniej obcięcie buforu ramki okazało się zabiegiem nieznacznie wpływającym na cenę urządzenia i plany ponownie zarzucono. Ogólnie VooDoo 5500 były drogie w stosunku do możliwości, dość prądożerne oraz słabo wypadały w niskich rozdzielczościach do 1024 x 768 włącznie. Układy pozbawiane sprzętowego T&L nie błyszczały również w 3DMark 2000, chociaż z drugiej strony często gromiły rywali przy maksymalnych ustawieniach w grach mimo tego braku.

VooDoo 5 5500 w wersji AGP i PCI

Ogromną zaletą VooDoo 5 była naprawdę dobra implementacja i wydajność w trybie wygładzania krawędzi, zwykle znacznie przewyższająca GeForce. Pojedynczy układ potrafił obsłużyć maksymalnie dwie próbki AA (V4 4500), zatem możliwości VSA-100 rosły stopniowo wraz ilością sparowanych rdzeni, zatrzymując przy FSAA X8 w modelu VooDoo 5 6000. Wprawdzie w tamtych czasach na granie z AA decydowało się raczej niewielu, ale technologia i kierunek był przyszłościowy. VooDoo 5 wprowadzało też takie efekty jak Depth of Filed, Soft Shadows czy Motion blur znane z profesjonalnych systemów graficznych. Szkoda tylko, że zanim pojawiły się pierwsze gry wykorzystujące nowinki zaimplementowane dzięki sławnemu T-Buforowi, firma zdążyła zbankrutować...

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem...

Wspominany wyżej T-Buffer był kreowany jako ważny czynnik przemawiający na korzyść VooDoo 5, którego zasada działania odbiegała od rozwiązań dotychczas stosowanych w innych akceleratorach. U konkurencji karta graficzna najpierw renderowała wyświetlane na ekranie klatki do frame buffera, co pozwalało na wyrenderowanie dodatkowej klatki kiedy aktualnie wyrenderowana klatka była właśnie wyświetlana - wiem, trochę to pogmatwane ;] W przypadku 3Dfx T-Buffer umożliwiał tworzenie licznych frame buffer'ów renderujacych klatki równocześnie, co mówiąc wprost miało poprawić jakość grafiki i obsługę FSAA. T-Buffer aktywowany z poziomu sterownika byłby wykorzystywany przez każde API, jednak innowacja nie znalazła poparcia wśród programistów. Cóż... T-Buffer był dostępny tylko na VooDoo 5 i nawet VooDoo 4 nie zapewniało jego wsparcia - pewnie to przesadziło o znikomej popularności technologii. Głębia pola, rozmycie ruchów i miękkie cienie pojawiły się dopiero kilka lat później.

 

VooDoo 5500 PCI w wersji dla komputerów MAC - widać wyjście DVI

VooDoo 5 5500 zaskoczył też innym rozwiązaniem stricte konstrukcyjnym, a mianowicie wymogiem podpięcia dodatkowego zasilania z Molexa. Mało tego - potworek 3Dfx sprawiał problemy na słabszych lub niemarkowych jednostkach zasilających o mocy poniżej 230W, bowiem karta pobierała około 100W. Wszystkie VooDoo 5 były chłodzone aktywnie, przeważnie za pomocą małych i głośnych wentylatorów. Sporym problemem dla niektórych użytkowników VooDoo 5 była również długość urządzenia, często uniemożliwiająca instalację w krótkich obudowach. Natomiast kiedy na rynek wchodziły VooDoo 5500, firma Quantum3D zapowiedziała wprowadzenie potworów z 32 procesorami VSA-100, co wywołało niemałą konsternację - takie monstrum musiałoby pobierać naprawdę okrutne ilości energii elektrycznej.

Efekt Depth of Field czyli Głębi Pola z prezentacji VSA-100

Sama technologia łączenia chipsetów oraz ich komunikacji zasadniczo nie odbiegała od SLI doskonale znanego z VooDoo 2, aczkolwiek producent wprowadził tutaj kilka istotnych zmian. Jeden z procesorów pełnił rolę Master, drugi natomiast Slave, zaś obydwa wyświetlały obraz na przemian dzieląc się pasmem składającym od 1 do 128 linii. Dynamiczna zmiana owych linii pozwalała równomiernie obciążyć układy. Niestety, VooDoo 5 wymagało stosunkowo wydajnej jednostki centralnej (CPU) żeby w pełni rozwinąć skrzydła, więc właściciele starszych maszyn niespecjalny mogli czerpać z duetu albo kwartetu VSA-100 pożytek. Swoją drogą, wydajność przy 32-bitowej palecie barw w Unreal Tournament czy Quake III Arena bardzo mocno spadała w dól - nawet o połowę w 1600x1200, zatem najbezpieczniej było pozostać przy „starych” 16-bitach.

Różnica między teksturami 256x256 i 2048x2048

Najmocniejszym reprezentantem rodziny VooDoo 5 miał zostać model 6000, który ostatecznie na sklepowe półki nie wszedł, chociaż gdzieniegdzie krążyły jego (działające!) prototypy oraz pudełka wydrukowane i złożone przez fanów. Większość pozostaje w rękach entuzjastów marki i kolekcjonerów, nie wszystkie działają i często różnią wlutowanymi elementami... Karta od VooDoo 5 5500 różniła się ilością zainstalowanych procesorów (4x VSA-100) oraz pamięci (128 MB SDRAM / 32 MB na chip), co owocowała prędkością wypełniania sięgającą 1333 megapikseli/sek dla wersji z zegarem rdzenia 166 MHz. VooDoo 5 6000 było również ewenementem pod względem rozmiarów i zapotrzebowania na prąd - wymagało zewnętrznego zasilacza wpinanego w gniazdo umieszczone na śledziu (!). VooDoo 5 6000 wspierało tylko AGP X2 co samo sobie było problemem w erze wczesnych Pentium IV, podobno też odmawiało współpracy z niektórymi płytami głównymi. 

Stoi na stacji lokomotywa... VooDoo 5 6000 - 128 MB pamięci i 4x VSA-100

Ogólna wydajność VoooDoo 5 6000 była wyższa od GeForce 2 GTS pomimo braku jednostek T&L... Jednak czy zastanawialiście się czasem jakie wyniki monstrualnego VooDoo 5 6000 można osiągnąć z odpowiednim procesorem? Kilku szczęśliwych posiadaczy ostatniej karty 3Dfx również, więc postanowili to sprawdzić - najświeższa próba jest całkiem interesująca. Jeden z użytkowników serwisu HWbot zmodyfikował swój egzemplarz dorzucając nowy system chłodzenia, który pozwolił podkręcić zegary rdzenia do 200 MHz i wsadził sprzęt do platformy z... Core i7-2600K pracującym z częstotliwością 5 GHz. Wynik 6477 punktów w 3DMark 2001 wywołuje jednak dziś tylko uśmieszek, ale przecież w OC liczy się tez dobra zabawa, nie tylko wynik..

Sporo ich dzieli, ale jeszcze więcej łączy - GeForce 7900 GX2 i VooDoo 5 6000

Ciekawa historia wiąże się również z VooDoo 5 5200 czyli mocniejszą wersją VooDoo 4 4200, znanych pod pseudonimem Daytona, które miały zastąpić swoich starszych braci sześć miesięcy po premierze. Wersja 5200 prawdopodobnie otrzymałaby dwa chipy VSA 101 obsługujące 64 MB DDR, zaś taktowanie rdzenia wyniosłoby 200 MHz - wszystko na AGP X4. Niepotwierdzone plotki głoszą, że raptem 14 dni dzieliło 3Dfx od wyprodukowania działającego prototypu zanim firma ogłosiła upadłość. Karty miały być tanie w produkcji, niewielkich rozmiarów oraz energooszczędne, co pozwoliłoby VooDoo nawiązać walkę w najniższym segmencie. Było już jednak zbyt późno dla 3Dfx i kostucha zapukała do drzwi siedziby umieszczonej w San José...

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 156

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.