Need for Speed PC 2016 - Underground wraca, bo reszta już była
- SPIS TREŚCI -
Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Need for Speed napędza silnik Frostbite trzeciej generacji, który wykorzystano również przy tworzeniu Dragon Age: Inkwizycja, Battlefield 4, Star Wars: Battlefront, Medal of Honor czy Need for Speed: Rivals. Poziom oprawy wizualnej nie oszałamia, aczkolwiek optymalizacja jest całkiem przyzwoita. Sylwetki pojazdów, krople deszczu czy refleksy świetlne prezentują się smakowicie, acz umieszczenie akcji wyłącznie po zmierzchu, mocno ograniczyło potencjał autorskiej technologii Electronic Arts. Tytuł nie powstawał przy współpracy z firmami trzecimi (tzn.: NVIDIA i AMD), toteż żadnych zaawansowanych efektów mogących komplikować sytuację jednego z producentów nie znajdziemy w ustawieniach. Niestety, obydwie zaimplementowane metody wygładzania krawędzi zawodzą - TAA rozmywa, FXAA paskudzi obraz. Zdarzają się także anomalie na kałużach, błędy graficzne, migoczące tekstury. Co bardzo istotne, różnice między poszczególnymi poziomami detali są wyjątkowo subtelne, więc ewentualne redukcje nie zaowocują wrażeniem oglądania cześć paskudnego. GeForce GTX 970 oraz Radeon R9 390 zapewniają płynną rozgrywkę z włączonymi wszystkimi bajerami, więc wymagania nie należą do zaporowych. Dźwięki silników brzmią wiarygodnie, aczkolwiek soundtrack to głównie monotonna łupanka, której słuchania nie nazwałbym szczególnie przyjemnym.
Test wydajności Need for Speed PC - Komputer z nitro mile widziany
Odpowiedź na pytanie czy tegoroczna edycja Need for Speed jest godna polecenia, zależy od preferencji grającego, ponieważ wszystkich amatorów czterech kółek z pewnością nie usatysfakcjonuje.
Odpowiedź na pytanie czy tegoroczna edycja Need for Speed jest godna polecenia, zależy od preferencji grającego, ponieważ wszystkich amatorów czterech kółek z pewnością nie usatysfakcjonuje. Osoby lubiące widowiskowe zręcznościówki, klimat Szybkich i Wściekłych, możliwość wizualnego tuningu pojazdów, odnajdą w duchowym następcy Undergrounda większość oczekiwanych elementów. Rozgrywka jest dynamiczna, niezobowiązująca, odpowiednio podkręcona, może podobać się zwolennikom arcade. Natomiast jeżeli poszukujecie czegoś bardziej ambitnego, gdzie różnice w prowadzeniu poszczególnych samochodów są większe, zderzenia mają przykre następstwa, a tuning mechaniczny skutkuje odczuwalnymi zmianami w prowadzeniu, to Need for Speed lepiej sobie odpuścić (zwłaszcza na klawiaturze). Twórcy dokonali też kilku niezbyt przemyślanych decyzji, bowiem pro-elo-młodzieżowy wątek fabularny, oszukująca sztuczna inteligencja, konieczność stałego połączenia z internetem czy zbytnie skupienie na driftowaniu, mocno spłaszczyły końcową ofertę. Mnie bardziej pasowały odświeżony Hot Pursuit oraz Most Wanted, bliższe pierwotnej idei Need for Speed.
Need for Speed (PC)
Cena: ~150 PLN
|
Grę do testów dostarczyła:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7