Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

70mai Dash Cam 4K A810 - recenzja wideorejestratora z sensorem Sony STARVIS 2 IMX678. W tej cenie lepszego możesz już nie znaleźć

Piotr Piwowarczyk | 14-10-2023 10:00 |

70mai Dash Cam 4K A810 - jakość nagrań

Wideorejestrator 70mai Dash Cam 4K A810 oferuje jedynie trzy opcje dotyczące jakości wideo. Użytkownik może wybrać 4K@30fps, 1080p@60fps lub 1080p@30fps. Cóż, więcej w zasadzie nie potrzeba. Na potrzeby artykułu wzięliśmy pod lupę dwa pierwsze ustawienia. Zacznijmy od flagowego trybu z rozdzielczością 4K. Muszę przyznać, że już przed rozpakowaniem pudełka z urządzeniem spodziewałem się bardzo wysokiej jakości nagrań, a to za sprawą nowoczesnego przetwornika Sony STARVIS 2 IMX678. Mimo wszystko nagrane później wideo dziennego i tak zrobiło na mnie spore wrażenie. Przy dobrej widoczności wideorejestrator radzi sobie wręcz kapitalnie i to nawet, gdy skierowany jest wprost na słońce. Nie sposób nie zwrócić uwagi na wysoki poziom szczegółówości i szeroki kąt nagrań, a także sporą rozpiętość tonalną i wysoki kontrast (wideo rejestrowane było z domyślnie włączonym HDR-em). Co dla wielu może być najistotniejsze, możliwe jest odczytanie niemal tablicy rejestracyjnej w zasięgu sensora. 

Uwaga: pamiętajcie, że YouTube zawsze kompresuje nieco wideo, stąd jakość obrazu jest finalnie nieco gorsza, niż podczas rejestrowania wideo w czasie rzeczywistym.

70mai Dash Cam 4K A810 - recenzja wideorejestratora z sensorem Sony STARVIS 2 IMX678. W tej cenie lepszego możesz już nie znaleźć [nc1]

Biorąc pod uwagę tak dobrą jakość nagrań w trakcie dnia można być jednak nieco rozczarowanym wideo nocnym, które "łapie" sporo wyraźnych refleksów świetlnych (choć zapewne wynika to nie tyle z optyki, co ze sposobu montażu i ogólnej budowy kamery). Co więcej, w trakcie jazdy rozmycia może ulec wiele istotnych detali, wliczając w to np. informacje zawarte na znakach drogowych, o tablicach mijanych samochodów już nie wspominając. Mimo wszystko trudno przyczepić się do ogólnej jakości obrazu, który nadal pozostaje dość szczegółowy. Bądź co bądź trudno uzyskać podobne efekty za pomocą innych kamer samochodowych. A jak na tle nagrań 4K prezentują się ujęcia wykonane w rozdzielczości 1080p w 60 klatkach na sekundę? Cóż, powinny być one całkowicie zadowalające dla osób wymagających wysokiego klatkażu, ale nie da się ukryć, że decydując się na 60 FPS-ów trzeba pogodzić się z nieznaczną utratą jakości obrazu (zwłaszcza w trudnych warunkach, np. nocnych) oraz znacznie niższym poziomem szczegółowości.

Po tylnej kamerce RC12 nie ma co spodziewać się cudów - to proste urządzenie stanowiące przydatny dodatek do omawianego właśnie wideorejestratora, dlatego nie ma co liczyć na podobną jakość nagrań. Nie oznacza to jednak, że wypadają one źle. Co istotne, w trakcie słonecznego dnia z łatwością można odczytać większość pobliskich tablic rejestracyjnych czy innych detali. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w godzinach nocnych. Na nagraniach pojawia się wtedy sporo szumu, detale stają się w zasadzie niewidoczne w trakcie ruchu, a wszelkie źródła światła prezentują się mało naturalnie. Na ostatnim nagraniu możecie natomiast zapoznać się z działaniem mikrofonu wideorejestratora.

Na koniec, dla zainteresowanych zamieszczam link do Dysku Google, z którego możecie pobrać surowe próbki nagrań wideo bez żadnej youtube'owej kompresji. Odnośnik znajduje się TUTAJ.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.