Yuzu - emulator gier z Nintendo Switch kończy swój żywot. Twórcy pokonani przez Nintendo muszą zapłacić ponad 2 mln dolarów
Pod koniec lutego 2024 roku Nintendo postanowiło rozprawić się z emulatorem Yuzu, który pozwalał na uruchamianie pirackich kopii gier z konsoli Nintendo Switch. Firma złożyła więc pozew przeciwko Tropic Haze - twórcom tego oprogramowania. Na wyniki tych działań nie musieliśmy długo czekać. Autorzy Yuzu poddają się bez walki i zgadzają się zapłacić całkiem wysokie odszkodowanie. Emulator oficjalnie znika z internetu i nie będzie dłużej rozwijany.
Emulator gier z konsoli Nintendo Switch, a konkretniej Yuzu, przestaje być rozwijany i znika z oficjalnych źródeł w internecie. Jego los podzieliła również Citra - oprogramowanie służące do emulacji gier z konsoli Nintendo 3DS.
Yuzu - emulator gier z konsoli Nintendo Switch już niebawem może zniknąć. Nintendo pozywa twórców i ma spore szanse na wygraną
Dla przypomnienia: pozew przeciwko Tropic Haze został złożony przez Nintendo dokładnie 26 lutego 2024 roku. Kluczową kwestią była (nie)legalność emulatora Yuzu, którego głównym celem według Big N było promowanie piractwa - poprzez fakt, że oprogramowanie służyło do uruchamiania zaszyfrowanych produkcji z konsoli Nintendo Switch. Nintendo zgromadziło sporo dowodów, aby poprzeć swoją tezę, jednak nie będą one wykorzystane w sądzie. Wszystko dlatego, że Tropic Haze postanowiło się od razu poddać i zgodzić na każde warunki, jakie podyktował pozywający. Yuzu znika więc z oficjalnej strony internetowej, na której widnieje teraz komunikat autorów informujący o tym, że wraz z omawianym emulatorem „pogrzebana” zostaje także Citra. Usunięto również repozytoria wymienionego oprogramowania w serwisie GitHub. Jednak ugoda pomiędzy obiema stronami wymaga czegoś więcej.
Yuzu - pierwszy emulator konsoli Nintendo Switch jest dostępny
Dodatkowo Tropic Haze musi zapłacić firmie Nintendo 2,4 mln dolarów odszkodowania. Twórcy Yuzu stwierdzili w komunikacie, że zawsze byli przeciwni piractwu, natomiast we wniosku, który złożono razem z Nintendo, zgodzili się z twierdzeniem, że emulator był wykorzystywany właśnie do uruchamiania nielegalnych kopii gier. Małym zaskoczeniem może być to, że pozwani tak szybko się poddali, choć z drugiej strony walka z tak wielkim graczem, jak Nintendo, nie byłaby łatwa, a do tego sam pozew i tak zwiastował poniekąd porażkę Tropic Haze. Na scenie jest jeszcze jeden zawodnik, który pozostał do tej pory nietknięty przez Big N, a mianowicie Ryujinx. Ten emulator gier z Nintendo Switch także jest rozwijany od 2018 roku. Jest naprawdę duża szansa, że niebawem do drzwi twórców zapuka oczekiwany, ale bardzo niechciany gość. Jeśli chcemy się zapoznać z omawianą „ugodą”, to znajdziemy ją pod tym adresem (+załącznik).
Powiązane publikacje

CrystalMark Retro 2.0.0 to nowa wersja kultowego benchmarku z obsługą systemów od Microsoft Windows 95 do Windows 11
12
Google Gemini 2.5 Pro dostępny za darmo. Nowy model AI zaskakuje wynikami w testach i multimodalnością
23
Apple planuje rewolucję w aplikacji Zdrowie, wprowadzając wirtualnego lekarza wykorzystującego sztuczną inteligencję
24
Przeglądarka internetowa Vivaldi integruje się z Proton VPN. Użytkownicy mogą stać się bardziej anonimowi w Internecie
142