Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Usługi w chmurze. Jaki dysk internetowy wybrać?

LukasAMD | 27-11-2015 13:40 |

Dysk Google

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć Google Drive, które co prawda wystartowało oficjalnie dopiero w 2012 roku, ale było wykorzystywane już wcześniej w nieco nietypowych formach. Wielu użytkowników od lat wykorzystywało pojemne skrzynki Gmail do przechowywania danych, trudno to jednak nazwać chmurą i prawdziwą synchronizacją danych. Produkt zaoferowany przez Google nie jest natomiast jedynie magazynem na pliki, ale także webowym pakietem biurowym, który ma za zadanie konkurować z Office Online oferowanym przez Microsoft.

  • Darmowa przestrzeń: 15 GB (uwaga, patrz opis)
  • Płatne plany: od 100 GB za 1,99 dolara/mc
  • Wymagane konto Google
  • Oficjalna strona: google.com

W przypadku chmury Google użytkownik otrzymuje standardowo 15 GB. Możliwe jest dokupienie dodatkowego miejsca w cenach od 1,99 dolara miesięcznie za 100 GB i 9,99 dolara za 1 TB, aż po 299,99 dolara za 30 TB. Trzeba jednak zaznaczyć, że przestrzeń jest współdzielona między dysk, pocztę, a także usługę Google Zdjęcia. Ta ostatnia umożliwia przechowywanie nieograniczonej liczby zdjęć i filmów, o ile użytkownik zgodzi się na automatyczne kompresowanie zbyt dużych materiałów (ponad 16 MP dla zdjęć i filmy o rozdzielczości większej niż 1080p). Przy wyborze chmury warto mieć na uwadze fakt współdzielenia przestrzeni, aby później nie zdziwić się, iż nagle miejsca zaczęło brakować.

Podobnie jak Microsoft, także Google udostępnia oficjalnego klienta swojej usługi tylko dla niektórych platform. Wspierane są: Windows, OS X, Android, a także iOS. Użytkownicy Linuksa czy też Windows Phone muszą poszukać alternatyw, które, choć dają dostęp do plików, niestety nie zapewniają obsługi wszystkich oferowanych przez chmurę funkcji. Całość w pełni integruje się z innymi usługami firmy, w efekcie problemu nie stanowi np. dwuskładnikowa weryfikacja użytkownika, szybkie załączanie linków do plików w poczcie wysyłanej przez Gmaila, oraz synchronizowanie ustawień dodatkowych aplikacji np. na Androidzie – wiele z programów (np. WhatsApp) może przechowywać kopie swoich danych na naszym dysku Google, nadanie im odpowiedniego dostępu zajmuje zaledwie kilka sekund.

Aplikacje umożliwiają synchronizację wybiórczą, limitowanie szybkości transferów, a także przeglądanie aktywności związanej z operacjami wykonywanymi na koncie. Chmura umożliwia nam także szybkie tworzenie dokumentów biurowych, arkuszy kalkulacyjnych i prezentacji. Zawarte w niej aplikacje webowe umożliwiają pracę na plikach stworzonych w Microsoft Office, niemniej najpierw wykonują niezbędną konwersję, co nie zawsze zapewnia pełną kompatybilność. Z drugiej strony opcje udostępniania są szersze niż u konkurencji, umożliwiają nie tylko tworzenie linków, ale i określanie konkretnych osób (konta Google) z dostępem i ich ewentualne wycofywanie. Na dysku Google możemy nawet hostować strony HTML wraz z kodem CSS i wykorzystać platformę do udostępniania arkuszy zewnętrznym witrynom internetowym.

Google Drive jest szybkie, bo firma posiada centra danych rozsiane na całym świecie. Problemem w tym konkretnym przypadku są natomiast kwestie związane z prywatnością użytkownika. Korporacja ta nie jest firmą, która nie zagląda w nasze dane – tego typu działania to jej standardowe procesy, które umożliwiają m.in. lepszą personalizację reklam, te stanowią zaś fundament całej potęgi Google. Pełna integracja z innymi usługami jest wygodna, ale niektóre osoby potrzebują jedynie magazynu na dane, a nie pełnego ekosystemu z wieloma usługami. Użytkownikom może nie odpowiadać sposób rozliczania przestrzeni, stosunkowo wysokie ceny, a także brak wersji przeznaczonej dla systemu Linux.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 38

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.