Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Synology DS216play i DS716+ - Serwery dla domu i małej firmy

Kamil Śmieszek | 27-01-2016 13:30 |

Synology DS216play i DS716+ - Oprogramowanie

Od naszego ostatniego testu serwerów NAS firmy Synology minęło już trochę czasu. Producenci oprogramowania jednak nie próżnowali i regularnie wydawali aktualizacje dla systemu Synology Disk Station Manager. Obecnie najnowszą wersją DSM, jaką można zainstalować na NASie jest 5.2-5644. Jednak nie jest ona identyczna dla wszystkich urządzeń Synology. W przypadku modelu DS216play w chwili publikacji artykułu dostępny był DSM w tej wersji, ale z oznaczeniem Update 1. Z kolei dla DS716+ oferowane było już wydanie Update 2. Z informacji uzyskanych od producenta zmiany są w zasadzie niezauważalne dla końcowego użytkownika (dotyczą załatania podatności występujących w kernelu Linuxa czy niektórych błędów związanych z działaniem funkcji DSM).

Przyjrzyjmy się zatem zmianom, jakie zaszły w systemie DSM począwszy od wersji 4.3, a więc ostatniej, z jaką mieliśmy do czynienia. Te widać już na samym początku obcowania z serwerem. Drobnemu liftingowi poddany został bowiem widok początkowej konfiguracji NASa. Oczywiście, w dalszym ciągu oferowane są takie opcje, jak możliwość ręcznej instalacji systemu z pliku, czy dostosowanie ustawień konta administratora.

Doszła do tego jeszcze usługa Synology QuickConnect – serwer oferuje utworzenie identyfikatora QuickConnect ID oraz powiązanie go z naszym kontem Synology. Nie jest to czynność obowiązkowa i przydać się może np. jeśli zechcemy uzyskać dostęp do naszego NASa z dowolnego miejsca na świecie, a nie zamierzamy przekierowywać portu interfejsu administracyjnego (domyślnie 5000) na zewnątrz bądź też nie mamy takiej możliwości (uniemożliwia to nasz ISP). Co ciekawe, w przypadku modelu DS716+ pominięty został ekran oferujący instalację „podstawowych” pakietów oprogramowania (m.in. aplikacji Audio Station i Video Station). W przeciwieństwie do DS216play, gdzie był on obecny.

Wizualny update dokonał się także w ekranie logowania. Jest on teraz nieco bardziej estetyczny i funkcjonalny – pozwala na ustawienie własnego tekstu powitalnego. Nie zabrakło również zegarka i daty, by przypomnieć nam, o jakiej absurdalnej porze dnia i nocy zabieramy się konfigurację serwera ;)

Sam pulpit systemu DSM, a także to, co widoczne na nim, zbytnio się nie zmieniło. Nadal mamy tu odpowiednik windowsowego paska zadań, ikony skrótów do zainstalowanych aplikacji i okienko widżetów. Całość zyskała nieco bardziej spłaszczony wygląd, a także przezroczystość („pasek zadań” i okno widżetów).

Wizualne modyfikacje dotknęły także „menu Start”, które nie jest już wyświetlane podobnie, jak to ma miejsce we współczesnych systemach operacyjnych, na wysuniętym panelu. Odświeżono także ikony menu.

Projektanci ujednolicili także wygląd panelu sterowania oraz niektórych innych aplikacji, za pomocą, których można zarządzać ustawieniami serwera. Obecnie po lewej stronie okna znajduje się lista dostępnych grup opcji, a na prawo – właściwy widok ustawień. Usprawniło to nieco obsługę interfejsu, co ma szczególne znaczenie w przypadku panelu sterowania. Aby w wersji 4.3 wybrać opcję z innej kategorii należało cofnąć się do widoku głównego, co było średnio wygodne, jeśli mieliśmy sporo rzeczy do skonfigurowania. Obecnie wszystko dostajemy na wyciągnięcie ręki.

Pod względem oferowanych funkcji w DSM 5.2 zmieniło się niewiele w stosunku do poprzedniej wersji. Najważniejsze zmiany dotyczą naszym zdaniem kwestii związanych z dostępnymi mechanizmami wykonywania kopii zapasowych i synchronizacji z usługami „chmurowymi”. W ich skład wchodzą udostępnione przez Synology pakiety Cloud Station oraz Cloud Sync. Cloud Station umożliwia zarządzaniem przestrzenią udostępnianą w ramach usługi QuickConnect, o której wspomnieliśmy kilka akapitów wcześniej. Z dostępnych ciekawych funkcji Cloud Station wspomnieć należy przede wszystkim o wersjonowaniu plików w odniesieniu do każdego folderu współdzielonego, a także o synchronizacji plików z serwerem NAS. Do tego ostatniego mechanizmu potrzebne są dodatkowe aplikacje Synology na komputer osobisty oraz urządzenie mobilne.

Cloud Sync z kolei pozwala na synchronizację danych zgromadzonych na serwerze z usługami przechowywania danych w chmurze firm trzecich. Użytkownik może wybierać spośród 13 dostępnych usług, wśród których znajdziemy i te bardziej popularne (jak np. Dropbox, Dysk Google, Microsoft OneDrive), i te mniej (Baidu Cloud, OpenStack Swift czy MegaDisk).

Inną software'ową nowością jest ogólny mechanizm wersjonowania danych wzbogacony o możliwość tworzenia migawek. Jednak ta ostatnia funkcja dostępna jest jedynie w przypadku sformatowania woluminu w systemie Btrfs.

Firma Synology wprowadziła również w swoim DSM nowe funkcje związane z szyfrowaniem danych. Obejmują one wsparcie dla protokołu SMB3, który to natywnie wspiera szyfrowanie przesyłanych danych w oparciu o algorytm AES. Wiążą się z tym jednak pewne ograniczenia. Najważniejszym z nich jest spowolnienie szybkości transferu danych, co akurat jest oczywiste i nieuniknione wszędzie tam, gdzie stosuje się szyfrowanie. Ponadto, po włączeniu protokołu SMB3 dane przestaną być dostępne dla systemów wcześniejszych niż Windows 8.1/Windows Server 2012.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 34

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.