Test procesora Intel Core i7-6700K Skylake. Premiera LGA 1151

Podsumowanie - Intel Core i7-6700K dla wymagających

Przyszedł chyba właściwy moment na podsumowanie, usystematyzowanie wiedzy zgromadzonej na wykresach i ostateczną ocenę topowego Skylake. Otóż w programach użytkowych na ustawieniach fabrycznych Intel Core i7-6700K zapewnia około dziesięcioprocentowy wzrost wydajności względem Core i7-4790K, znacznie wyprzedzając również Core i7-5775C. Oczywiście trzeba pamiętać, że pierwsza dwójka pracuje na zbliżonych taktowaniach (4000 MHz), natomiast trzeciego zawodnika taktowano kilkaset megaherców mniej. Jednak w grach komputerowych sytuacja wygląda trochę inaczej, bowiem Core i7-5775C dzięki zintegrowanemu 128 MB modułowi eDRAM bardzo często dogania Intel Core i7-6700K, zaś podkręcony do 4200 MHz niejednokrotnie nawet wyprzedza bohatera dzisiejszego artykułu hulającego z prędkością 4500 MHz. Chociaż w ogólnym rozrachunku Skylake wygrywa, różnice są mniejsze niż oczekiwania względem zupełnie nowej architektury, zwłaszcza jeśli spojrzymy na wspomniane Core i7-5775C, które okazuje się nadspodziewanie wydajne w zastosowaniach stricte rozrywkowych. Skylake miałby z pewnością lepszą pozycję startową, gdyby Intel ostatecznie nie wypuścił Broadwelli, ewentualnie doposażył nowości w moduły eDRAM. Suma summarum przewaga nad Sandy & Ivy Bridge jest wystarczająco wyraźna, aby właściciele starszych platform mogli pomyśleć o zmianach, niemniej użytkownikom Devil's Canyon i Broadwelli taka przesiadka nie będzie potrzebna. Potencjał podkręcania Core i7-6700K jest zupełnie przyzwoity, spokojnie można wycisnąć 4500 MHz utrzymując znośne temperatury (~80C) przy rozsądnych 1.325V, aczkolwiek osiągnięcie 4700 MHz będzie wymagało naprawdę dobrego systemu chłodzenia, podbicia napięcia i odrobiny szczęścia. Maksymalny pobór mocy wypada porównywalnie do Intel Core i7-5775C oraz znacznie lepiej od Intel Core i7-4790K, więc Niebiescy odrobili pracę domową. Generalnie Skylake jest ciekawą propozycją dla osób planujących migrację z czteroletnich lub starszych komputerów.

Core i7-6700K Skylake może być dobrym pretekstem do wymiany starszego komputera, nawet nieśmiertelnego Core i7-2600K, którego potrafi wyprzedzić o 50% zegar w zegar.

Intel Core i7-6700K będzie na starcie kosztował 350 dolarów amerykańskich, więc uwzględniając aktualny kurs zagranicznej waluty i nieuniknione podatki, spodziewać należy się sumki oscylującej w granicach 1600-1650 złotych. Oprócz procesora potrzebujemy jeszcze odpowiedniej płyty głównej z chipsetem Intel Z170 oraz pamięci DDR4, dlatego nowa platforma zainteresuje główne entuzjastów wydajnych nowości. Przynajmniej dopóki nie pojawią się tańsze procesory (Core i3, Pentium), wszak obniżki najszybszych modeli zdarzają się sporadycznie. Wystarczy spojrzeć na sytuację cenową Core i7-4790K (Devil's Canyon), której premiera Core i7-5775C (Broadwell) nie ruszyła nawet o złotówkę - następca okazał się jeszcze droższy. Intel pozbawiony jakiejkolwiek konkurencji, dysponujący wiodącą technologią, a także bardzo wysokie notowania dolara sprawiają, że testowany procesor wykracza poza możliwości portfela zwykłego użytkownika. Oczywiście nie zmienia to faktu, że Intel Core i7-6700K jest królem wydajności i szybszego czterordzeniowego procesora obecnie nie znajdziecie.

Wysoka wydajność w grach i programach Odblokowany mnożnik ułatwia podkręcanie Stosunek poboru mocy do wydajności Bogaty pakiet dodatkowych instrukcji Zintegrowany układ graficzny Intel HD 530 Akceptowalne temperatury nawet po podkręceniu Wsparcie dla nowych technologii m.in.: DDR4 Wysoka cena w stosunku do poprzedników Wymaga do działania nowej platformy LGA 1151 Nie zawsze widoczne korzyści z Hyper-Threadingu Gdyby miał eDRAM siałby zniszczenie na wykresach

Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 34
• 35
• 36
• 37
• 38
• 39
• 40
• 41
• 42