Test OnePlus Nord CE 5G – Sprawdziliśmy alternatywę dla Samsunga Galaxy A52 5G, realme 8 5G i Redmi Note 10 Pro
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test OnePlus Nord CE 5G – Alternatywa dla realme 8 5G, Redmi Note 10 Pro i A52 5G
- 2 - Test OnePlus Nord CE – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Test OnePlus Nord CE – Ekran
- 4 - Test OnePlus Nord CE 5G – Interfejs
- 5 - Test OnePlus Nord CE 5G – Aparat
- 6 - Test OnePlus Nord CE 5G – Kamera
- 7 - Test wydajności ogólnej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Test procesora Geekbench
- 9 - Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Test wytrzymałości akumulatora
- 11 - Test OnePlus Nord CE 5G – Podsumowanie
Test OnePlus Nord CE 5G – Interfejs
Tytułowe urządzenie pracuje pod kontrolą najnowszej stabilnej wersji systemu Android 11. Producent zapewni dwie duże aktualizacje oraz trzyletnie wsparcie łatkami bezpieczeństwa. Oznacza to, że użytkownicy smartfona mogą liczyć na Androida 13. To miły gest, zwłaszcza że temat uaktualnień nie jest mocną stroną producentów sprzętu z zielonym robotem na pokładzie. Nie mogę zapewnić, że producent dotrzyma słowa, dlatego też podchodźmy do tego typu rewelacji z rezerwą. Ot, nieco ostrożności jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Istotne jest również to, że nie mamy do czynienia z czystym Androidem, lecz systemem przykrytym nakładką. Nie byle jaką, gdyż chodzi OxygenOS w wersji 11. To dobrze rozpoznawalne oprogramowanie doceniane przez użytkowników. Dobrze, co dokładnie znajdziemy we wspomnianym interfejsie?
OxygenOS 11 zapewnia schludny interfejs, który w wielu miejscach przypomina tak zwanego czystego Androida. Menu ustawień utrzymano w nieco innym tonie, ale w dalszym ciągu mamy do czynienia z prostotą. Oczywiście, jeśli użytkownik uzna wygląd nakładki za zbyt powszedni, istnieje możliwość dostosowania elementów interfejsu do swoich potrzeb. Poza standardowymi rzeczami, takimi jak tapety czy funkcja AOD (Ambient), można wybrać inny kolor wiodący interfejsu, ikony systemowe, a nawet całe pakiety ikon. Równie „tłusto” prezentują się ustawienia audio, w których nie zabrakło Tuner audio Dirac, czyli funkcji zbliżonej do korektora z predefiniowanymi scenami (dynamiczna, film, muzyka). Na uwagę zasługują także gesty nawigacyjne, szybkie gesty wywołujące określone funkcje oraz gesty rysowania. Dla każdego coś dobrego. Wszystko okraszone przemyślanym interfejsem, w którym odnalezienie poszukiwanej funkcji nie stanowi żadnego wyzwania.
Jako że mamy do czynienia ze smartfonem wyposażonym w ekran typu AMOLED, całkiem przyjemnie korzystało mi się z trybu ciemnego. Nie jest to jednak jedyna rzecz warta uwagi. Równie ciepło będę wspominał funkcję planowania włączenia i wyłączenia, blokadę aplikacji oraz tryb „W kieszeni”. Ten ostatni ma zapobiegać reakcji na przypadkowe dotknięcia ekranu. Rozwiązanie to działało sprawnie i realizowało swoje zadanie wzorowo. Spędziłem dłuższy czas w poszukiwaniu błędów w oprogramowaniu, ale mimo usilnych starań nie udało mi się takich zanotować. Nie oznacza to, że takowe nie występują w systemie w ogóle. Po latach testów urządzeń mobilnych mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, iż sprzęt bez wad nie istnieje.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test OnePlus Nord CE 5G – Alternatywa dla realme 8 5G, Redmi Note 10 Pro i A52 5G
- 2 - Test OnePlus Nord CE – Wygląd i pierwsze wrażenia
- 3 - Test OnePlus Nord CE – Ekran
- 4 - Test OnePlus Nord CE 5G – Interfejs
- 5 - Test OnePlus Nord CE 5G – Aparat
- 6 - Test OnePlus Nord CE 5G – Kamera
- 7 - Test wydajności ogólnej AnTuTu i PCMark for Android
- 8 - Test procesora Geekbench
- 9 - Test układu graficznego GFXBench
- 10 - Test wytrzymałości akumulatora
- 11 - Test OnePlus Nord CE 5G – Podsumowanie