Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum?

Przemysław Banasiak | 27-02-2020 09:00 |

Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #2

Tył polskiej obudowy raczej niczym nas nie zaskakuje, chociaż tutaj trudno o wymyślanie koła na nowo. Mamy więc do czynienia z otworem na złącza płyty główne, drugim dla zasilacza, siedmioma poziomymi śledziami dla kart rozszerzeń, miejscem na wentylator 120-milimetrowy z nieco odsuniętą kratką i możliwością regulacji położenia góra-dół oraz dwa ciekawsze elementy. Jeden z nich to wentylacja przestrzeni za tacką płyty głównej – nie mam pewności czy to faktycznie ma sens, w końcu zbędne przewody nie powinny nam się nagrzewać w sprawnym zasilaczu. Drugi to znienawidzona przeze mnie klapka mająca przytrzymać karty rozszerzeń. Jak zwykle, więcej z nią problemu niż pożytku i wole gdy jej po prostu nie ma. Przysparza ona dodatkowej pracy, nie dając tak naprawdę żadnych wymiernych korzyści.

Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum? [nc9]

Dół konstrukcji to też klasyka gatunku – cztery plastikowe, podklejone kawałkami gumy nóżki oraz otwór wentylacyjny po całej długości obudowy, nie tylko dla zasilacza. Zabezpieczony jest on dużym, co ciekawe magnetycznym filtrem przeciwkurzowym. Jego (de)montaż jest prosty i szybki, chociaż wysuwana do przodu/z boku ramka byłaby zapewne wygodniejsza. Tak czy siak to lepsze rozwiązanie niż pożal się boże filtr bez magnesów, którym trzeba trafiać w zaczepy i przeważnie wymaga odwrócenia całego komputera do góry nogami lub przewrócenia na bok.

Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum? [nc8]

Do obejrzenia zostały nam panele boczne. W testowanym dzisiaj modelu SilentiumPC Astrum AT6V TG jeden z nich jest wykonany z hartowanego szkła o grubości 4 milimetrów i przykręcany płaskimi wkrętami, a drugi to klasyczny kawał stali na zaczepach i z dwoma szybkośrubkami z tyłu. Ani do jednego, ani do drugiego nie mam większych zastrzeżeń. Metalowy boczek po wyjęciu z obudowy co prawda lekko się kołysze, ale trzeba w to włożyć sporo siły, a przykręcony do samej konstrukcji siedzi pewnie i nie wygina się.

Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum? [nc7]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 71

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.