Test Cougar 500M i Attack X3 - Mysz i klawiatura dla graczy

Cougar Attack X3 - Oprogramowanie Cougar UIX System

So, we meet again. W przypadku modułu oprogramowania poświęconego klawiaturze Attack X3 poczyniłem 2 instalacje - jedna zaszła przy usuniętym uprzednio oprogramowaniu Cougar UIX System, a drugą przeprowadziłem już po zainstalowaniu modułu dla myszki 500M. Znacie procedurę - ściągamy plik ZIP, rozpakowujemy i instalujemy w wybranym katalogu. Jeśli mieliśmy już zainstalowane oprogramowanie dla myszki, moduł dla klawiatury zajmuje 36.2 MB przestrzeni dyskowej. Jeżeli zaś instalujemy software dla Cougara Attack X3 jako samodzielny moduł, wtedy musimy się liczyć z poświęceniem... identycznej ilości miejsca. No dobrze, jak zatem oprogramowanie radzi sobie z procedurą testową? Przełączanie pomiędzy modułami myszki i klawiatury trwa 1-2 sekundy, co wbrew pozorom ma znaczenie, ponieważ software zawsze włącza moduł myszy.

Po zamknięciu okna ponowne jego otworzenie przywraca moduł, z którego ostatnio korzystaliśmy. Proces wprowadzania zmian to jakaś porażka - zapętla się w nieskończoność. By modyfikacje weszły w życie, należy po kliknięciu przycisku Apply wyłączyć proces UIX w Menedżerze Zadań, po czym ponownie uruchomić software. Kiedy już się z tym uporamy, czas przyjrzeć się funkcjom, oferowanym przez oprogramowanie. Obłożenia usuwamy metodą "przeciągnij i upuść", chyba że jest to domyślne obłożenie danego klawisza. Przycisk możemy dezaktywować, a po kliknięciu na kwadrat w tabelce Swap Key możemy nadać mu dowolną kombinację przycisku i modyfikatorów z klawiatury. W ten sposób można by zamienić miejscami klawisze Windows i Fn, czyniąc z tej klawiatury sprzęt o rząd wielkości wygodniejszy. Niestety sterownik nie pozwala na to konkretne ustawienie obłożeń.

Nakładanie obłożeń metodą "przeciągnij i upuść" działa tylko po wyborze konkretnego przycisku. Nie można po prostu intuicyjnie przeciągnąć polecenia na dowolny przycisk na klawiaturze - trzeba najpierw wybrać go kursorem, a potem przenieść makro na kwadratowe pole w tabelce Swap Key. Nie jestem w stanie dostatecznie wyrazić frustracji, jaka towarzyszyła mi przy testowaniu tego oprogramowania. Konieczności akceptowania zmian za każdą zmianą profilu, a co za tym idzie - wyłączania procesu w Menedżerze Zadań i ponownego odpalania softu jest prawdziwą udręką i prędzej bym sczezł, niż prywatnie używał takiego szwindla. Jak się okazuje, żadne obłożenie nie chce działać, z wyjątkiem kombinacji klawiszy i modyfikatorów. Żebyście mogli przekonać się, jaką funkcjonalność tracimy, na poniższym zrzucie ekranu zamieściłem spis wszystkich funkcji zaawansowanych.

Jeśli zaś chodzi o Menedżera Makr, to wygląda on i zapewnia identyczną funkcjonalność co w module dla myszki 500M, więc po informacje na jego temat odsyłam na stronę poświęconą oprogramowaniu gryzonia. Szkoda tylko, że tak zacny kawałek kodu marnuje się przy niepozwalającym na wprowadzanie jakichkolwiek zmian sterowniku... Pamiętacie, co napisałem o stopniach DPI przy okazji opisywania oprogramowania dla recenzowanej tutaj myszy Cougar? Cofam moje słowa o najbardziej zabugowanym sofcie. O ile tamten bubel wywołał we mnie co najwyżej frustrację, o tyle ta porażka doprowadziła mnie wręcz do szewskiej pasji. Jeśli jednak Cougar zaciśnie pasa i ogarnie swoich programistów, to będziemy mogli skorzystać z następującej reszty funkcji.

Zakładka Performance umożliwiłaby nam ustawienie częstotliwości próbkowania na poziomie 125 / 250 / 500 lub 1000 Hz. Nie żeby to miało duże znaczenie, ale graczom, którzy walczą z każdą najmniejszą milisekundą opóźnienia, zapewne robi to różnicę. O wiele bardziej ważka jest opcja zmiany 6KRO na NKRO, którą na szczęście można operować za pomocą kombinacji przycisków Fn + Print Screen (6KRO) lub Fn + Pause Break (NKRO). Polecam jak najszybciej wybrać tę drugą i kurczowo się jej trzymać. W teorii możemy także ustawić opóźnienie powtarzania wciśniętego znaku, tj. gdy klikniemy i przytrzymamy np. klawisz "A", ten suwak umożliwi nam wybór opóźnienia, po którym sygnał zacznie się powtarzać, a w edytorze tekstu zaobserwujemy ciąg "AAAAAAAAAAA". Większe opóźnienie pozwoli zredukować ilość błędów przy edycji tekstu, a mniejsze pozwoli szybciej wstawić ciąg uśmieszków w Messengerze. Tak bardzo potrzebowaliśmy tej opcji! Nie wiem, jak mogliśmy bez niej żyć.

Do śmiechu nie będzie tym, którzy chcieliby uzależnić oświetlenie od konkretnego profilu, ponieważ ta funkcja również nie działa. Nie ma także sensu korzystanie z kombinacji Fn + F1 do F3, obsługujących zmianę profili, ponieważ i tak żadnego obłożenia nie możemy im przypisać. Wracając do podświetlenia, moglibyśmy wybrać dla każdego profilu poziom 0 / 33 / 66 / 100% jasności luminacji lub tryb oddychania, zaznaczając ich obecność w sterowniku. Oznacza to, że w teorii można by przy pomocy kombinacji Fn + F4 przełączać się jedynie pomiędzy wybranymi przez nas trybami. Na podobnej zasadzie co w oprogramowaniu myszki Cougar 500M moglibyśmy eksportować i importować profile, nadać im obrazek rozpoznawczy, ale skoro nic nie działa, to nic tu po mnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• następna ›
• ostatnia »