Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Acer Swift 5 - lżejszego notebooka ze świecą szukać

Ewelina Stój | 20-06-2018 10:00 |

Acer Swift 5 - podstawowe testy i czas na baterii

Notebook taki jak Acer Swift 5 powinien wyróżniać się kilkoma głównymi elementami: poręcznością, lekkością (i wiemy już, że tutaj egzamin został doskonale zdany), ale równie ważna jest wytrzymałość baterii. Miło jest też zobaczyć nie najgorszą matrycę, przyjemnie brzmiące głośniki oraz kilka pomniejszych komponentów, które ostatecznie przekonają, (lub odwiodą) od zakupu. Na korzyść Acera przemawia więc z pewnością podświetlana klawiatura (choć nie oferuje żadnych dodatkowych zabaw w dostrajanie iluminacji), czytnik linii papilarnych, wbudowane Dolby Audio, spory dysk SSD oraz zapewnienia producenta, że jego bateria wytrzyma nawet do 8 godzin bez zasilania. Jak jest naprawdę?

Test Acer Swift 5 - lżejszego notebooka ze świecą szukać [15]

Praca biurowa - pierwszy test baterii polegał na włączeniu łączności Wi-Fi, korzystaniu z przeglądarki internetowej oraz jednoczesnej pracy w programie Microsoft Word. Oszczędzanie baterii zostało włączone, jasność ekranu wynosiła 100%. Praca na baterii w takich warunkach pozwoliła na 8 godzin i 27 minut bez ładowania.

Film - kolejny test polegał na włączeniu filmu w formacie .mkv o rozdzielczości 1280x720 pikseli. Sieć Wi-Fi została wyłączona, oszczędzanie energii włączone, jasność ekranu wynosiła 100%, a stroną audio zajęły się słuchawki. W ten sposób laptop pozwolił na niemal 8 godzin bezustannego oglądania filmu na baterii.

Netflix - jako że wielu z nas przestaje oglądać filmy w tradycyjny sposób, a coraz więcej czasu spędzamy na Netflixie, kolejny test objął także tę platformę. Łączność Wi-Fi ma się rozumieć została włączona, oszczędzanie baterii wyłączone, jasność ekranu wynosiła 100%, a głośniki pracowały z 30% mocy. Dzięki temu udało się obejrzeć 8 odcinków serialu. To także prawie 7 godzin na baterii - nieco mniej jak w przypadku filmu oglądanego off-line.

Gra - do zmierzenia czasu pracy na baterii użyto także gry wideo, jaką jest przygodowa gra z elementami RPG od studia Big Bad Wolf pt. The Council. Sieć Wi-Fi pozostała włączona, jasność ekranu wynosiła 100%, dźwięk oddano w opiece słuchawkom, a oszczędzanie energii pominięto. Na takich ustawieniach możliwe było granie przez 2 godziny i 35 minut. Naprawdę niezły wynik, którego nie potrafi uciągnąć nawet sporo gamingowych laptopów.

Test Acer Swift 5 - lżejszego notebooka ze świecą szukać [17]

Nie wspomniałam jeszcze o (przyzwoitych) temperaturach generowanych przez laptopa, pora więc na kilka testów, popartych screenami z oprogramowania testującego. Testy temperatur wykonano w następujących okolicznościach:

  • 30 minut bezczynności: temperatury procesora dobijały do 60 stopni, podczas gdy płyta główna miała ich około 50. GPU podczas bezczynności także dobijało tego poziomu. Przy takich temperaturach urządzenie jest bezgłośne.
  • 60 minut korzystania z platformy Netflix: oglądanie filmów on-line podniosło temperatury całego zestawu o około 5 stopni, nie odnotowano wyższych zmian. Urządzenie przez 90% czasu praktycznie bezgłośne, kilka razy odezwał się jednak wyraźnie wentylator, który po schłodzeniu temperatury, ponownie na jakiś czas milknął.
  • 60 minut grania w grę wideo The Coulcil: tutaj, mimo iż procesor graficzny dobijał do 99% wykorzystania, laptop pozostawał zasadniczo chłodny, nie przekraczając temperatury 66 stopni na płycie głównej, 70 stopni na CPU oraz 68 na GPU. Nie zauważono także znacznych skoków temperatur, słyszalne był jednak odgłos układu chłodzenia. Nie tyle szum, co lekki, wysoki świst wentylatora.

Dokładne parametry znajdują się chronologicznie na screenie poniżej.

Test Acer Swift 5 - lżejszego notebooka ze świecą szukać [16]

Z rzeczy większych, została nam jeszcze kwestia przechowywania danych. Laptopa wyposażono w dysk SSD M.2 od sprawdzonej firmy Micron. Jako że często spotykamy notebooki, do których producent dorzuca pamięć 128 GB, a nawet mniejszą, to cieszy fakt, że Swift 5 dostał 256 GB na kumulowanie danych. Jak widać na poniższym screenie, nie jest to może dysk-demon prędkości, ale zupełnie standardowa pamięć, która ze spokojem wystarczy w codziennym użytkowaniu i nie odczujemy tu żadnych problemów związanych z odpalaniem systemu czy otwieraniem danych. System uruchamia się z resztą w 6 sekund, a po kolejnych dwóch (ekran logowania) jest w pełni gotowy do pracy. Czego chcieć więcej?

Test Acer Swift 5 - lżejszego notebooka ze świecą szukać [12]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 26

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.