Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales

Spider-Man: Miles Morales - oprawa graficzna i dźwiękowa, tryb fotograficzny

Spider-Man: Miles Morales wykorzystuje ten sam silnik graficzny co podstawka. Ze względu na zmianę pory roku (zima zamiast jesieni), zmieniły się także krajobrazy w trakcie zwiedzania Nowego Jorku. Czasami zaświeci słońce, ale przez większość czasu pada śnieg. Na pewnym etapie fabuły będziemy mieli do czynienia nawet z prawdziwym śnieżnym huraganem. Takie rozwiązanie umożliwiło przedstawienie znanego nam Nowego Jorku w zupełnie innej odsłonie. Gra niestety ponownie nie oferuje dynamicznego cyklu dobowego. Pory dnia i nocy zmieniają się w zależności od postępów w głównej warstwie fabularnej.

Pod względem wizualnym, gra jednak prezentuje zauważalnie lepszy poziom. Miasto w końcu nie wygląda na puste i martwe. Każda ulica miasta to dziesiątki przechadzających się mieszkańców, z którymi od czasu do czasu możemy wejść w interakcję. Gra odznacza się bardziej zaawansowanym cieniowaniem oraz oświetleniem, a w trybie wysokiej jakości zostaje dodatkowo aktywowany Ray Tracing. Może możliwości w prezentacji miasta zostały umożliwione dzięki mocy nowego APU AMD bazującego na rdzeniach Zen 2 oraz układzie graficznym RDNA 2. Możemy również zdecydować się na wybór dwóch trybów graficznych. Pierwszy oferuje dynamicznie skalowaną do 4K rozdzielczość oraz płynne 60 klatek na sekundę. Drugi tryb dodaje śledzenie promieni, nieco lepsze oświetlenie oraz w pełni natywną rozdzielczość 4K. Jednocześnie jednak płynność animacji spada do 30 klatek na sekundę. Tak jak wspomniałem kilka stron wcześniej, osobiście bardziej sobie chwalę płynność nad jakość, zwłaszcza że w mojej ocenie różnica pomiędzy dynamicznie skalowaną rozdzielczością 4K a natywnym obrazem 4K dla wielu osób będzie niezauważalna. Graficznie zatem jest poprawa względem podstawki, ale nie powiem żebym miał do czynienia z faktycznie nową generacją. Wygląda po prostu jak dopakowana podstawka, ale nie uświadczymy tutaj zupełnie nowej jakości, po której wszyscy będziemy zbierać szczęki z podłogi. Niemniej jak na tytuł startowy PlayStation 5, gra pokazuje na co stać nowe podzespoły.

Z dźwiękiem mam pewny problem, który liczę że zostanie na premierę rozczarowany. W przeciwieństwie do podstawowego Spider-Mana, tutaj możemy od razu grać z oryginalnym, angielskim dubbingiem bez konieczności zmiany języka samej konsoli. Odbywa się to w menu głównym gry. Niestety, ale im dłużej grałem, tym częściej Miles Morales wtrącał teksty z języku polskim. W końcu doszło do tego, że w kompletnie randomowych miejscach, bohater mieszał polski i angielski język, co bardzo mocno irytowało. Skoro bowiem wybrałem język angielski, to jednak wolałbym grać stale w języku angielskim. O ile polskie głosy wypadają całkiem nieźle, o tyle oryginalne audio jest po prostu zauważalnie lepsze.

Nie brakuje także wsparcia dla kontrolera DualSense. Wykorzystywane są zarówno adaptacyjne spusty jak również zaawansowany, haptyczny silnik. Triggery wykorzystywane są chociażby przy bujaniu się po mieście - im słabiej naciśniemy przycisk tym bliżej będziemy latać. Wibracje natomiast odczuwamy chodząc po ulicach przy przemieszczając się metrem. Haptyczny silnik wiernie odwzorowuje realizm poruszania się piechotą lub miejską komunikacją. Robi to absolutnie fantastyczną robotę, ale tak naprawdę dopiero sprawdzenie tych możliwości na żywo da odczuć, z czym faktycznie mamy do czynienia.

Spider-Man: Miles Morales posiada również rozbudowany tryb fotograficzny. Nie różni się on zbytnio od analogicznego trybu z podstawowego Spider-Mana. Możemy robić typowe zdjęcia zza pleców bohatera lub w formie selfie. Twórcy umożliwiają zmianę praktycznie każdego parametru obrazu - od ekspozycji, przez jasność i kontrast, aż po kolorystykę. Otrzymujemy także wiele nakładek na zdjęcia, w ten sposób dodatkowo je upiększając. Wiele z dodanych ramek jest bezpośrednio związanych ze świętami Bożego Narodzenia, możemy zatem przygotować naprawdę czadowe zdjęcie w świątecznym stylu i potem wysłać do kumpla/kumpeli, która np. na bzika na punkcie Spider-Mana.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• następna ›
• ostatnia »