Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales

Damian Marusiak | 06-11-2020 17:00 |

Spider-Man: Miles Morales - fabuła

Spider-Man: Miles Morales jest grą zauważalnie mniejszą od tytułu z 2018 roku. Sama akcja ponownie toczy się w Nowym Jorku, tym razem jednak w okresie świątecznym. Wszędzie widzimy kolorowe iluminacje, choinki, zewsząd usłyszymy również śpiew kolęd. Jako że zbliżamy się również pomału do tego okresu bożonarodzeniowego, klimat panujący w Spider-Man: Miles Morales może nam się bardzo szybko udzielić i sami poczujemy świąteczny klimat. Tym razem również wcielamy się w postać Milesa Moralesa, którego mieliśmy już okazję spotkać w grze z 2018 roku. Jest również głównym bohaterem animacji Spider-Man: Into the Spider-Verse. Tutaj z kolei jest pomocnikiem Petera Parkera, przy czym z racji wyjazdu Petera razem z ukochaną MJ do Europy, na straży bezpieczeństwa pozostanie sam Miles, dla którego będzie to prawdziwy test. W mieście bowiem pojawią się dwie organizacje, które będą starały się zniszczyć nawzajem, a Miles trafi w sam środek narastającego konfliktu.

Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales [nc1]

Przyznam, że sam początek kampanii fabularnej niespecjalnie mnie porwał. Okej, walczymy ramię w ramię ze Spider-Manem przeciwko Rhinowi. Po wyjeździe Parkera do Europy w mieście nie dzieje się jednak nic specjalnie angażującego. Na szczęście gdzieś po trzeciej misji fabularnej robi się dużo ciekawiej, a z każdym kolejnym etapem historii coraz bardziej w nią wsiąkamy. Bierzemy udział w bardzo dobrze wyreżyserowanej intrydze, w której rolę weźmie nasz najlepszy przyjaciel, dawna przyjaciółka a nawet członkowie rodziny. Nie jest to może fabuła z gatunku niespotykanych wcześniej i będących kompletnym objawieniem na rynku gier. Niemniej jest bardzo ciekawa i podczas grania aż mamy ochotę poznać ją jak najszybciej do końca. Czeka nas również przynajmniej trzy ciekawe twisty fabularne, które sprawią, że w pewnym momencie gry Miles nie będzie już wiedział komu faktycznie zaufać i komu powinien pomóc.

Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales [nc1]

Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales [nc1]

Miles Morales to dorastający nastolatek, który musi sobie poradzić z brzemieniem bycia tajemniczym Spider-Manem. Zostaje wrzucony w sam środek konfliktu i nie może liczyć na pomoc Petera. Musi poradzić w sobie w trudnej sytuacji sam, ale okazuje się, że zawsze może liczyć na pomoc wiernych przyjaciół. Około 10-godzinna opowieść o trudach dorastania, życiem po stracie ojca i byciem przyjaznym Spider-Manem z sąsiedztwa. Przy okazji napomknę, że osobiście nie mam żadnych problemów z tym, że głównym bohaterem jest czarnoskóry chłopak. Miles już bardzo mocno został wpleciony w historię Spider-Mana, a gra puszcza do gracza pod koniec oczko, sugerując że pełnoprawna kontynuacja wykorzysta potencjał obu Spider-Manów.

Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 94

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.