Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Podsumowanie roku 2008 oczami użytkownika

ryba | 06-02-2009 21:52 |

 Komputery bardziej osobiste... netbooki w natarciu.

To już stało się powszechnym faktem. Rok 2008 był prawdziwą ekspansją urządzeń mobilnych, w szczególności laptopów i mniejszych odpowiedników – netbooków. Potwierdzają to nie tylko trendy wśród użytkowników, ale także dane sprzedażowe na całym świecie.

Co spowodowało taki obrót spraw, że mamy do czynienia z taką, a nie inna sytuacją? Coraz to mniejszy proces technologiczny wszystkich podzespołów i umiejętność cięcia kosztów przez producentów spowodowały znaczne obniżenie ceny ostatecznej produktu. Doprowadziło to do takiego stanu rzeczy, że czasami możemy napotkać promocje i zakup „prawdziwego” laptopa, to koszt nawet 999zł brutto.

Druga sprawa jest taka, że w momencie pojawienia się mega oszczędnego procesora Intela o wdzięcznej nazwie Atom i jakże niewielkich rozmiarach, możliwe było stworzenie urządzeń o niebywale małym poborze prądu. Jednoznacznym celem było maksymalne wydłużenie czasu pracy takich urządzeń na jednym ładowaniu baterii.

Ale, zawsze musi być jakieś ale. Na drugiej stronie szali, obok niskiej ceny i mobilności, postawmy wydajność i użytkowanie takich urządzeń. Wtedy już tak różowo nasze tanie i prawie mobilne urządzenia nie wyglądają. Dlaczego?

Wydajności wśród takich urządzeń próżno szukać. Niejednokrotnie okazuje się, że sam system działa sprawnie jedynie zaraz na początku użytkowania, a i to nie zawsze. Niestety, ale nie czarujmy się, może być albo długo, albo wydajnie. Ew. zasada złotego środka, lecz to też nie w tej kategorii cenowej. Pewnie niejednokrotnie spotykaliście się z niezadowoleniem użytkowników takich laptopów, którzy nabyli je w przeświadczeniu, że nadają się one do normalnej i przyzwoitej pracy. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że napotkałem jednostki, które nawet próbowały grać w najnowsze tytuły z maksymalnymi detalami na laptopach, gdzie bryluje zintegrowana bądź bardzo okrojona low-endowa karta graficzna. Dla mnie to był i tak cud, że takie tytuły się zainstalowały i menu gry zostało odpalone.

Zwykły Kowalski, dla którego jedynym wyznacznikiem możliwości komputera jest jego cena, w momencie kiedy ma do wyboru desktopa oraz laptopa w tej samej cenie, oczywiście skusi się przeważnie na laptopa. Bo przecież dostanie więcej w postaci mobilności i mniejszych rozmiarów. Rzadko kiedy użytkownik weźmie pod uwagę większe możliwości większego komputera stacjonarnego. No ale przecież to w sklepie nie dla idiotów pracują najlepsi specjaliści marketingu na świecie i nawet najlepsi specjaliści od sprzętu nie są w stanie z nimi walczyć.

Poruszyliśmy tutaj również aspekt „prawie” mobilności tanich laptopów. Nie oszukujmy się, ale przestarzałe procesory, bez funkcji oszczędzania energii, słabej klasy matryca i przeciętna bateria – taki tandem nie ma prawa pociągnąć zbyt długo.

Oczywiście nie możemy negować idei takich bardzo mobilnych urządzeń. Fakt, może są i mało wydajne i jedynie nadają się jako przenośny notatnik. Gdy komuś to wystarcza w zupełności to ok. Lecz gdy ktoś ma zapędy maniaka światowego kina to uprzedzamy, oglądanie filmów Full-HD na 7-10” wyświetlaczu jest mało komfortowe, a przyjemności w tym też jakoś dużo nie ma.

Wnioskując po kierunkach rozwoju w ostatnim czasie, możemy przypuszczać, że „mobilność” laptopów czy to netbooków powinna pozostać na tym samym poziomie, ew. zostanie lekko zwiększona. Z tą różnicą, że ich wydajność odpowiednio wzrośnie. Jednakże nie mamy czego oczekiwać, 100% wydajności uzyskamy tylko i wyłącznie na stacjonarnym kombajnie, a urządzenia mobilne dadzą nam jedynie namiastkę tego, co możemy mieć. Tak było, jest i prawdopodobnie będzie zawsze. To jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość zweryfikuje rynek i konsumenci

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.