Pierwsze produkty Samsunga z Wi-Fi 802.11ad w 2015 roku

Nie tak dawno obchodziliśmy 15 urodziny łączności bezprzewodowej Wi-Fi, która w chwili obecnej całkowicie zdominowała urządzenia mobilne - wyobrażacie sobie smartfon, tablet, notebooka lub inny mały przenośny komputer bez wbudowanego modułu Wi-Fi? Oczywiście zawsze można posiłkować się połączeniem przewodowym lub z wykorzystaniem sieci komórkowej, ale w domu lub biurze, tudzież w restauracjach, hotelach lub sklepach Wi-Fi sprawdza się znakomicie. Konsorcjum zarządzające standardem musi cały czas obserwować sytuację na rynku i wprowadzać odpowiednie zmiany pozwalające na jeszcze lepsze wykorzystanie powietrza jako medium transmisji danych.

Nareszcie coś ruszyło się w temacie łączności Wi-Fi 802.11ad.

W 2013 roku zaakceptowano najnowszy standard Wi-Fi 802.11ac przełamujący barierę jednego gigabita, ale dla niektórych producentów jest to zwykła, nic nie znacząca wartość, którą warto podnieść w najbliższym czasie. Koreański Samsung stawiający przede wszystkim na rozwiązania mobilne postanowił ożywić temat z 2012 roku, kiedy to spisano specyfikację techniczną standardu Wi-Fi 802.11ad, jaki do tej pory nie przebił się do rynku konsumenckiego. Powód? Wysokie koszty implementacji i zwykła niechęć producentów do wprowadzania nowego rozwiązania. Standard o nazwie WiGig (802.11ad) ma umożliwić przesyłanie danych o prędkości do 7 Gb/s, a wszystko to przy wykorzystaniu pasma o częstotliwości 60 GHz.

Teoretyczne możliwości kolejnej rewizji bezprzewodowej łączności Wi-Fi są znakomite, ale wraz z dużymi liczbami w specyfikacji technicznej odnajdujemy także mało opłacalne ceny wdrożenia i podatność na zakłócenia wywołane między innymi przez różne obiekty znajdujące się na drodze sygnału. Samsungowi udało się osiągnąć transfery na poziomie 4,6 Gb/s (575 MB/s) przy paśmie 60 GHz, a osiągi te mają być widoczne nie tylko na papierze. Technologia łączności 802.11ad nie zastąpi obecnego standardu 802.11ac, tylko będzie jego uzupełnieniem - ze względu na problemy z zasięgiem, WiGig będzie wykorzystywany przede wszystkim w transmisjach lokalnych pomiędzy aparaturą znajdującą się relatywnie blisko siebie. Przykładem może być sprzęt medyczny lub systemy audio i wideo. Kiedy nowy standard zagości nareszcie na rynku konsumenckim? W chwili obecnej mówi się o przyszłym roku, jednak bez konkretnego miesiąca lub kwartału. 

Źródło: SweClockers