Pentagram Vanquish VOLT 8GB - Tanie Granie
- SPIS TREŚCI -
Pierwsze wrażenie
Pudełko odtwarzacza jest czarne, eleganckie z małym okienkiem, przez które zobaczymy urządzenie. Znajdziemy na nim informacje o pojemności, obsługiwanych formatach i o wspomnianym wcześniej czasie działania na jednym ładowaniu. Ponadto pudełko „przepasane” jest obwolutą pentaGRAMY informującą, że w pamięci urządzenia znajduje się już 20 topowych hitów Radia Zet. Fajny dodatek i miły gest, ale szczerze mówiąc nazwa pentaGRAMY i wygląd opakowania sugerowały mi, że znajdę tam cięższe klimaty - metal, a przynajmniej rock...
Po wyciągnięciu z opakowania części, w której znajduje się odtwarzacz odkrywamy koleje pudełko. Równie ładne i estetyczne. W nim umieszczone zostały wszystkie akcesoria i oczywiście sam odtwarzacz.
Bardzo ważny, nie oszukujmy się, przy pierwszym wrażeniu jest wygląd. O Volcie można powiedzieć na pewno, że jest elegancki. Czarny, smukły, matowy. Ekran odtwarzacza wydaje się być nieco za mały, ale czy rzeczywiście będzie nam utrudniał użytkowanie przekonamy się w fazie testów. Okaże się też wtedy, czy główne przyciski odtwarzacza będą funkcjonalne w momencie, gdy będziemy chcieli się nim posługiwać bezwzrokowo.