Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jaki notebook dla gracza? Test notebooków do gier z górnej półki

Kamil Śmieszek | 19-02-2012 14:34 |

Temperatury i kultura pracy

Każdy sprzęt podczas pracy wydziela pewne ilości ciepła. Takie są prawa fizyki i nie da się tego uniknąć. Fakt ten sprawia, że producenci są zmuszeni kombinować, w jaki sposób zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza, by obniżyć temperaturę obciążonych podzespołów. Nie inaczej jest w wypadku laptopów, a szczególnie bohaterów tej recenzji. Zainstalowane w nich procesory i układy graficzne cechuje ogromna wydajność, więc fakt skutecznego odprowadzania ciepła stanowi dla producenta dodatkowe wyzwanie. Trzeba dodać, znacznie trudniejsze niż w przypadku stacjonarnych komponentów, przede wszystkim ze względu na ograniczoną przestrzeń przeznaczoną na wentylację. Zobaczmy w takim razie, czy i jak problemy te zostały rozwiązane w testowanych notebookach. 

Temperatury zmierzone w spoczynku nie są złe - w większości przypadków procesor osiągał okolice 50 stopni Celsjusza. Zaniepokoić może jedynie HP Envy17, gdzie temperatura CPU zbliża się do 60 stopni. Z GPU mamy dość zróżnicowaną sytuację. Najchłodniejsze układy graficzne to 560-tki. Te wydajniejsze grzeją się już nieco bardziej, choć nadal nie ma tragedii. Po raz kolejny zastanawia fakt obecności wśród czołówki wydajnościowej Envy z Radeonem 6850M, który przecież jest znacznie mniej wydajny.

Pod obciążeniem sytuacja się diametralnie zmienia. Zdecydowanie najgorętszym notebookiem w teście został Samsung. Mimo bardzo dużej prędkości obrotowej wentylatorów, a co za tym idzie, znacznego hałasu, układ chłodzenia wyraźnie nie radzi sobie ze skutecznym odprowadzeniem ciepła z chłodzonych podzespołów. Dość gorące są również HP oraz MSI, co w wypadku tego pierwszego szczególnie dawało się we znaki z racji jego aluminiowej obudowy, która podczas obciążenia stawała się niemiłosiernie gorąca. Pozytywnie za to zaskakują ASUS oraz Alienware, które grzały się w ogólnym rozrachunku najmniej, a co najważniejsze, podczas maksymalnego obciążenia ich obudowy pozostawały tylko lekko ciepłe.

Niemal wszystkie testowane notebooki cechowała wysoka głośność pracy wentylatorów. Najbardziej uciążliwe wydawały się pod tym względem Samsung, Alienware, HP oraz MSI, którego można zamienić w prawdziwą suszarę poprzez dotknięcie przycisku z ikoną wentylatora w pasku ponad klawiaturą. Łopatki wentylatorów kręciły się nieustannie, zwalniając jedynie w przypadku braku znacznego obciążenia. Najlepiej wypadł po raz kolejny ASUS. Producenta można pochwalić za stworzenie układu chłodzącego jednocześnie wydajnego i dość cichego.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 15

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.