Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jak Samsung testuje swoje smartfony? Relacja z Korei Południowej

Laboratorium Samsunga - testy wytrzymałościowe

Ciekawym punktem wycieczki było oprowadzenie po hali, gdzie odbywały się testy sprawdzające wytrzymałość Samsungów Galaxy (Note/S/A) w konkretnych warunkach. Najgłośniejszym (dosłownie) testem był upadek smartfonów z wysokości niecałego metra. Oczywiście powtarzany wielokrotnie by sprawdzić odporność zastosowanych materiałów (aluminium, szkło Gorilla Glass) na zdarzenia losowe jakie każdemu mogą się na co dzień przytrafić, czyli właśnie upadek ze stosunkowo niewielkiej wysokości. Tuż obok natomiast przeprowadzano test ze sztucznym pośladkiem (jak to zacząłem nazywać). Cały proces widać na poniższym zdjęciu. W skrócie celem testu jest symulowanie sytuacji, w której telefon znajduje się w tylnej kieszeni użytkownika. Bardzo często zdarza się, że o tym zapominamy i po prostu siadamy na telefonie. Test ma za zadanie więc ocenić wytrzymałość smartfonów podczas wielokrotnej symulacji siadania tyłkiem na urządzeniu mobilnym. Trzeba przyznać, że wyglądało to nieco komiczne i spore grono osób się zaśmiało widząc taką symulację :).

Jak Samsung testuje swoje smartfony? Relacja z Korei Południowej [nc11]

Tuż obok przeprowadzano trzy kolejne testy, tym razem sprawdzające siłę nacisku na ekran, wyginanie ekranu (coś co również bardzo lubi robić kanał Jerry Rig Everything) oraz odporność tacki na kartę nanoSIM oraz microSD. Najciekawiej prezentował się test wyginania smartfona i późniejszego powrotu do pierwotnego stanu. Interesujący był również pomiar wytrzymałości tacki - w tym bowiem przypadku test nie ograniczał się tylko do prostolinijnego umieszczania kluczyka do owej tacki. Kluczyk był również celowo umieszczany do tacki pod różnymi kątami, w celu sprawdzenia czy za każdym razem tacka na karty będzie wyjmowana bez problemu. Patrząc na te wszystkie testy łatwo dojść do wniosku, że testowane smartfony są wręcz katowane, a wszystko po to by ocenić jakość wykonania i odporność na przeróżne sytuacje losowe, które mogą się przytrafić podczas użytkowania sprzętu (mniej lub bardziej rozważnego). Nie były to jednak ostatnie próby wytrzymałościowe, bowiem w dalszej kolejności telefonom robiło się dość ciepło.

Jak Samsung testuje swoje smartfony? Relacja z Korei Południowej [nc13]

Następne testy polegały na umieszczaniu smartfonów do pieców rozgrzanych do około 70 stopni Celsjusza. Tutaj w kolei sprawdzana jest odporność urządzenia na wysokie temperatury. Pracownik oczywiście nie wkłada do takiego piecyka gołych rąk - do tego celu stworzone zostały specjalne, gumowe rękawice sprzężone w obudową pieca. Smartfony są wkładane na określony czas, po czym zamykany jest piecyk. W międzyczasie pracownik na bieżąco sprawdza czy telefon działa bez zarzutu. W wysokiej temperaturze odpalane są aplikacje, aparat (przy okazji robione są również pojedyncze zdjęcia). Po kilku minutach telefony zostawia się w spokoju w piecu, po czym po kilku minutach znowu urządzenia są sprawdzane - czy działają w ogóle i czy nie ma problemów z odpalaniem aplikacji. Takie wygrzewanie jest oczywiście powielane wielokrotnie, aby sprawdzić odporność smartfonów na działanie w podwyższonej temperaturze (oczywiście nie koniecznej takiej samej jak w warunkach laboratoryjnych).

Jak Samsung testuje swoje smartfony? Relacja z Korei Południowej [nc14]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.