Assassin's Creed: Unity. Recenzja bez taryfy ulgowej dla Ubisoftu
- SPIS TREŚCI -
Podsumowanie, oprawa graficzna i wymagania sprzętowe
Oprawa wizualna Assassin's Creed: Unity to kontrowersyjny temat, nierozłącznie związany z wymaganiami sprzętowymi, które są skandalicznie wysokie. Pytanie czy znajduje to odzwierciedlenie w wyglądzie świata? Sprawa jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać, ponieważ jakość grafiki zależy od konkretnej lokacji i pory dnia, bezpośrednio wpływającej na oświetlenie oraz cieniowanie. Czasami powoduje opad szczęki, momentami jest poniżej przeciętnej - barokowe wnętrza zachwycają bogactwem detali, ale otwarte lokacje wywierają mniejsze wrażenie, zwłaszcza gdy tekstury znikają. O warstwę graficzną Assassin's Creed: Unity zadbała również NVIDIA, włączając tytuł do programu GameWorks, dzięki czemu zaimplementowano szereg ciekawych rozwiązań. Efektem tej współpracy są między innymi bardziej zaawansowane miękkie cienie PCSS (Percentage Closer Soft Shadows), intensywniejsze wykorzystanie teselacji, dodanie techniki cieniowania HBAO+ oraz wygładzania krawędzi TXAA. Więcej o działaniu Assassin's Creed: Unity możecie przeczytać w teście kart graficznych i procesorów, który niedawno opublikowaliśmy. Starczy chyba napisać, że włączenie wszystkich wodotrysków zabija nawet najszybsze układy, zaś posiadaczy GeForce GTX 770, Radeona R9 280X lub słabszych modeli czekają smutne niespodzianki. Optymalizacja leży i kwiczy...
Wymagania Assassin's Creed: Unity? Ubisoft oszalał! Test sprzętowy
Ubisoft okrutnie zakpił sobie z graczy, wypuszczając grę kompletnie niedopracowaną i słabo zoptymalizowaną, czego doświadczyli posiadacze wszystkich platform sprzętowych. Dlatego zalecam omijanie Assassin's Creed: Unity szerokim łukiem dopóki sytuacja nie ulegnie zmianie.
Chyba jesteśmy świadkami największego rozczarowania 2014 roku, bowiem Assassin's Creed: Unity trudno nazwać pełnowartościowym produktem, skoro zawiera setki irytujących błędów. Ogólne wrażenie okazuje się bardzo niekorzystne. Chociaż scenariusz napisano całkiem sensownie, główna postać jest przekonywająca, zaś niektóre zadania naprawdę dobrze zrealizowane, grywalność nie wytrzymuje konfrontacji z amatorszczyzną programistów. Ogólne niedopracowanie mechaniki, wpadki techniczne i uproszczenia, to zabójcza kombinacja skutecznie odbierająca przyjemność z zabawy. Aktualny stan produkcji określiłbym jako pełnopłatną betę... Czarę goryczy przelewają zatrważające wymaganie sprzętowe - redakcyjna platforma testowa zasilana przez tandem Core i7-3770K @ 4.5 GHz oraz MSI GeForce GTX 980 Gaming generował zaledwie 40-50 klatek na sekundę przy maksymalnych ustawieniach (MSAA x2). Graficznie bywa natomiast różnie. Tragicznej sytuacji nie zdołał uratować świetnie odtworzony klimat Rewolucji Francuskiej, tryb kooperacji, ani solidnie wykonane fundamenty cyklu tzn.: swobodne bieganie po ogromnym mieście. Dlatego zalecam omijanie Assassin's Creed: Unity szerokim łukiem, przynajmniej dopóki producent nie załata największych baboli, co zapewne przekracza jego kompetencje. Sorry Ubisoft - garażowej fuszerce mówimy stanowcze: NIE!
Assassin's Creed: Unity (PC)
Cena: ~120 PLN
|
Grę do testów dostarczyła:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7