Bezpieczeństwo mobilne: dwa światy w jednym smartfonie

Dbałość o porządki w plikach, poczcie i historii przeglądanych stron

Bałagan w plikach to jeszcze jedna z przyczyn, dla których prywatny telefon wykorzystywany w firmie może stać się bezcennym źródłem informacji. Wystarczy poświęcić trochę czasu, by utrudnić odnalezienie haseł do serwisów, przeglądanie załączników poczty oraz lokalizację miejsc, które często odwiedzamy. Przede wszystkim: uporządkujmy bałagan w poczcie elektronicznej, usuwając zbędne informacje oraz przenosząc poufne dane np. do innej skrzynki pocztowej, niedostępnej z poziomu telefonu. Im mniej wiadomości pozostawimy w poczcie, tym mniejsze szanse na dostanie się do innych serwisów i usług, z których korzystamy oraz mniejsza szansa na przeczytanie dokumentów zapisywanych jako załączniki do wiadomości pocztowych.

Drugi element, który wiele o nas opowiada, to zawartość katalogu Download (storage/emulated/0/Download), w którym przechowywane są wszystkie pobierane pliki, zarówno załączniki do wiadomości e-mail, jak i dokumenty pobierane przez przeglądarkę WWW. Jeśli używamy smartfona do przetwarzania dokumentów, najczęściej zapisywane są one w katalogu Documents (storage/emulated/0/Documents). Korzystając z dowolnego menedżera plików (np. Total Commander) łatwo przejrzeć zawartość tych katalogów i usunąć dokumenty, które wcześniej pobraliśmy podczas ich przeglądania oraz zapomnieliśmy, że wciąż są przechowywane w pamięci urządzenia. Wiele o nas, firmie i miejscach, które odwiedzamy zdradza katalog DCIM (storage/emulated/0/DCIM), w którym przechowywane są wszystkie zdjęcia wykonane za pomocą aparatów. Na podstawie fotografii łatwo rozpoznać osoby, z którymi się komunikujemy, a także odszukać miejsca w których zdjęcia zostały wykonane, dlatego przyda się skorzystać z opcji tworzenia kopii naszych albumów, np. w usługach takich jak Google Zdjęcia (https://photos.google.com/) lub kopiując dane na dysk komputera oraz usunąć fotografie przechowywane w pamięci urządzenia. Porządki w pamięci podręcznej przeglądarki internetowej oraz usuwanie historii odwiedzanych miejsc z Map Googla również powinny stać się dla nas nawykiem, który ochroni nas przed wyciekiem danych.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• następna ›
• ostatnia »