Wielki test słuchawek dla graczy - Porównanie modeli nausznych
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Strona główna
- 1 - Metodologia pomiarowa
- 2 - CM Storm Sirus - Wygląd
- 3 - CM Storm Sirus - Test
- 4 - Corsair Veng. 1500 - Wygląd
- 5 - Corsair Veng. 1500 - Test
- 6 - Logitech G930 - Wygląd
- 7 - Logitech G930 - Testy
- 8 - Ozone Strato Evo - Wygląd
- 9 - Ozone Strato Evo - Testy
- 10 - Roccat Kave - Wygląd
- 11 - Roccat Kave - Testy
- 12 - Sennheiser PC163D - Wygląd
- 13 - Sennheiser PC163D - Testy
- 14 - Sennheiser PC333D - Wygląd
- 15 - Sennheiser PC333D - Testy
- 16 - SL Medusa NX - Wygląd
- 17 - SL Medusa NX - Testy
- 18 - TT Shock One - Wygląd
- 19 - TT Shock One - Testy
- 20 - Tritton AX Pro - Wygląd
- 21 - Tritton AX Pro - Testy
- 22 - Tritton AX720 - Wygląd
- 23 - Tritton AX720 - Testy
- 24 - Brainwavz HM3 - Wygląd
- 25 - Brainwavz HM3 - Testy
- 26 - Podsumowanie
Thermaltake Shock One - Budowa
Firma Thermaltake znana jest nam głównie z produkcji obudów, zasilaczy, czy coolerów na procesor. Ostatnio jednak w ofercie firmy pojawiły się peryferia dedykowane graczom - z serii eSports. Do naszej redakcji dotarły słuchawki Thermaltake Shock One. Zestaw jaki otrzymuje końcowy użytkownik jest całkiem bogaty. Otrzymujemy oczywiście same słuchawki, a do tego drugi zestaw nauszników wykonanych z weluru, pokrowiec na słuchawki, płytkę z oprogramowaniem i instrukcję obsługi. Jednym słowem wszystko czego potrzebujemy. Na początek zerknijmy jak słuchawki prezentują się na papierze.
Charakterystyka słuchawek:
- Typ: Zamknięte
- Przetworniki: 2 x 40mm
- Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz
- Impedancja: 32 Ohm
- Czułość: 114dB +/- 3dB
- Kabel: 3 metrowy w otulinie z włókna
- Wtyczka: USB 2.0
- 24 miesiące gwarancji
Charakterystyka mikrofonu:
- Typ: dwukierunkowy
- Pasmo przenoszenia: 100 Hz - 10 kHz
- Czułość: -45dB +/- 3dB
- Impedancja: 2,2 kOhm
Po raz kolejny mamy do czynienia ze słuchawkami, które reklamowane są jako zestaw przestrzenny 5.1, natomiast w obudowie pojedynczej słuchawki znajdziemy jedynie jeden przetwornik. Efekty przestrzenne to zatem emulacja, która znając nasze doświadczenia nie pomoże w grach. Zastosowane 4 centymetrowe przetworniki grają natomiast dość głośno, dzięki czemu żadne hałasy dobiegające z zewnątrz nam nie będą przeszkadzać w graniu. Sam mikrofon niestety sprawdza się trochę gorzej. Dość dobrze łapie dźwięk, lecz niestety bardzo cicho, przez co bez wzmocnienia jego wydajności o kilka dB ciężko będzie nas usłyszeć. Zerknijmy teraz jak słuchawki się prezentują z zewnątrz.
Słuchawki sprawiają dość dobre wrażenie przy pierwszym kontakcie. Są w całości wykonane z tworzywa sztucznego, lecz jest ono dobrej jakości i wygląda naprawdę przyzwoicie. Czerwone wstawki na nausznikach wyglądają nawet ciekawie, choć nie każdemu taka stylistyka może się spodobać. Słuchawki składają się także do środka, co ułatwia ich przewożenie.
Pałąk w górnej części został wykonany z błyszczącego plastiku, a nałożone zostało na niego całkiem fajne logo Thermaltake eSports.
Gąbka pałąka została powleczona materiałem skóropodobnym o dość dobrej jakości. Jest ona również dość miękka, przez co słuchawki wygodnie leżą na głowie i nie uwierają.
Stylistyka samych nauszników jak widać na załączonym obrazku jest nieco kwadratowa, ale nasze małżowiny bez problemu mieszczą się w słuchawkach. Materiał jakim zostały obłożone jest dość miły w dotyku i nie sprawia, że skóra pod wpływem jej dotyku zaczyna się pocić. Drugi zestaw nauszników dołączony do zestawu jest welurowy - milszy w dotyku, lecz gorzej tłumiący dźwięki dobiegające z zewnątrz. Był on też sprawcą pewnej niespodzianki, ale o tym za chwilkę.
Słuchawki dość szczelnie zamykają nasze uszy, a jest to głównie zasługa dobrych nauszników. Same słuchawki nie uciskają głowy za bardzo, a ich ciężar nie jest na tyle duży, żeby cokolwiek nam przeszkadzało nawet podczas dłuższych rozgrywek.
Słuchawki zostały wykonane z czarnej plastikowej siateczki - wygląda to naprawdę ciekawie. Na ramieniu pałąka znajduje się natomiast podświetlane na czerwono logo producenta. Mikrofon został umieszczony na bardzo prostym w budowie ramieniu. Spełnia ono swoją rolę bardzo dobrze. Można je w pewnym stopniu wyginać w celu przysunięcia do naszych ust.
Na kabelku znalazł się średniej wielkości pilocik z czterema przyciskami z przodu służącymi do wyciszania słuchawek i mikrofonu oraz kontroli głośności. Z boku pilota mamy natomiast dwa suwaki. Jeden z nich służy blokadzie przycisków na pilocie, natomiast drugi włącza/wyłącza podświetlenie loga producenta na słuchawkach i na samym kontrolerze. Bajer mało przydatny, ale nawet cieszy :)
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - Strona główna
- 1 - Metodologia pomiarowa
- 2 - CM Storm Sirus - Wygląd
- 3 - CM Storm Sirus - Test
- 4 - Corsair Veng. 1500 - Wygląd
- 5 - Corsair Veng. 1500 - Test
- 6 - Logitech G930 - Wygląd
- 7 - Logitech G930 - Testy
- 8 - Ozone Strato Evo - Wygląd
- 9 - Ozone Strato Evo - Testy
- 10 - Roccat Kave - Wygląd
- 11 - Roccat Kave - Testy
- 12 - Sennheiser PC163D - Wygląd
- 13 - Sennheiser PC163D - Testy
- 14 - Sennheiser PC333D - Wygląd
- 15 - Sennheiser PC333D - Testy
- 16 - SL Medusa NX - Wygląd
- 17 - SL Medusa NX - Testy
- 18 - TT Shock One - Wygląd
- 19 - TT Shock One - Testy
- 20 - Tritton AX Pro - Wygląd
- 21 - Tritton AX Pro - Testy
- 22 - Tritton AX720 - Wygląd
- 23 - Tritton AX720 - Testy
- 24 - Brainwavz HM3 - Wygląd
- 25 - Brainwavz HM3 - Testy
- 26 - Podsumowanie