Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

Gigabyte M8600 - Wygląd zewnętrzny

Myszki bezprzewodowe to zdecydowana mniejszość w naszym zestawieniu. Tego typu produkty są już na starcie droższe, mogą posiadać problemy z zasięgiem oraz małą pojemnością akumulatora. W naszym porównaniu znalazła się mysz z bogatym wyposażeniem od Gigabyte. Model M8600 został zapakowany w wyjątkowo małe pudełko, które kryje w sobie plastikowy pojemnik na gryzonia oraz poręczne etui do akcesoriów. Mnogość dodatków miło nas zaskoczyła, bowiem w zestawie otrzymujemy oczywiście mysz, dwa kable z końcówkami micro USB, stację dokującą, dwa pojemne akumulatory, płytę z oprogramowaniem, instrukcję oraz dodatkowe ślizgacze. Zawartość pudełka rozłożona na biurku prezentuje się znakomicie, więc jest to z pewnością pierwszy plus testowanego dziś urządzenia.

Specyfikacja techniczna Gigabyte M8600:

• Cena: ~330 zł
• Wymiary: 72,7 x 134,3 x 42,7 mm
• Waga: 148 gramów z baterią, 110 gramów bez baterii
• Oprogramowanie: Ghost
• Interfejs: bezprzewodowy
• Dwa kable: oplecione o długości 1.8 metra, końcówka micro USB
• Sensor: laserowy Philips Twin-Eye o rozdzielczości 5600 DPI (programowo do 6500 DPI)
• Dziesięć programowalnych przycisków
• Regulacja rozdzielczości DPI
• Szybkie profile
• Wskaźnik trybu DPI oraz profilu
• Wskaźnik naładowania baterii
• Stacja dokowania i dwie baterie w zestawie

Mysz Gigabyte M8600 została wyposażona w sensor laserowy Philips Twin-Eye o maksymalnej rozdzielczości 5600 DPI. Na pudełku oraz stronie producenta znajdziemy informację o tym, że mysz obsługuje rozdzielczość do 6500 DPI, jednak jest to już czułość osiągana programowo. Urządzenie posiada również pamięć wewnętrzną o pojemności 32 KB, dzięki czemu możemy zapisać nasze profile bezpośrednio w gryzoniu. Mysz należąca do serii produktów Aivia została wyróżniona prestiżową nagrodą iF Product Design Award na rok 2012. W zestawie znalazły się dwa kable, ponieważ z modelu M8600 możemy korzystać bezprzewodowo lub przy użyciu kabla. Takie rozwiązanie sprawdza się szczególnie wtedy, gdy posiadamy dwa rozładowane akumulatory. Ładowanie może odbywać się na trzy sposoby - zadokowanie myszy w stacji, podłączanie akumulatora do stacji lub podłączenie gryzonia do komputera poprzez kabel. Jesteśmy wręcz zachwyceni rozwiązaniami technicznymi, a jak wypada ergonomia i jakość wykonania?

Dostaliśmy małego zawału serca, gdy tylko ujrzeliśmy ulokowanie przycisków po obydwu stronach urządzenia. Na szczęście po przyłożeniu ręki jesteśmy mile zaskoczeni, ponieważ klawisze nie kolidują z naszą dłonią i świetnie z nią współpracują. Ułożenie palców na tle konkurencji wypada bardzo dobrze i nie mamy pod tym względem żadnych zastrzeżeń. Główna powierzchnia została wykonana z lekko gumowanego materiału, który bardzo lubi się z naszymi odciskami palców. Po bokach umieszczono bardzo przyczepną teksturę, zaś dodatkowe elementy to znany z produktów Gigabyte błyszczący plastik.

Niepozorna stacja dokująca świetnie przylega do naszego biurka i bez problemu przytrzymuje nie najlżejszą przecież mysz Gigabyte M8600. Podczas korzystania z gryzonia możemy bez problemu ładować jeden akumulator w tym samym miejscu. Połączenie urządzenia ze stacją odbywa się poprzez wciśnięcie przycisku Connect w dwóch miejscach. Mysz została wyposażona w dziesięć programowanych przycisków, z czego cztery zostały umieszczone po obydwu stronach konstrukcji. Dwa klawisze ulokowane tuż za rolką pozwalają na zwiększanie lub zmniejszanie rozdzielczości DPI. Po środku znalazły się cztery diody LED odpowiadające za wyświetlanie włączonego profilu, trybu DPI oraz stanu akumulatora. Wszystko działa bardzo sprawnie, więc większość informacji wyświetlana jest bezpośrednio na myszy.

Jeśli bardzo zależy nam na szybkości, to możemy zastosować terapię odchudzającą. Po wyjęciu akumulatora podpinamy kabel micro USB i otrzymujemy gryzonia, który waży zaledwie 110 gramów. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie mniej wygodne od standardowego zestawu, jednak pozwala na krótkotrwałą rozgrywkę. Akumulatory litowo-jonowe o pojemności 1500 mAh mają zapewniać do 50 godzin nieprzerwanej pracy. Technologia bezprzewodowa nie powoduje ponoć żadnych opóźnień, zaś mysz wciąż oferuje czas reakcji na poziomie 1 milisekundy (częstotliwość 1000 Hz). Rolka nie wydaje prawie żadnych odgłosów, a co więcej oferuje poziomą nawigację. Spasowanie poszczególnych elementów stoi na średnim poziomie, bowiem można się przyczepić do odstającej baterii. Jakość wykonania również nie zachwyca, jednak niedociągnięcia widać dopiero przy dokładnych oględzinach.

Pod spodem umieszczono bardzo dużo elementów - znajdziemy u między innymi cztery ślizgacze, otwory kompatybilne ze stacją dokowania, dwa przyciski do uwalniania baterii i kabla, włącznik urządzenia. Teflonowe ślizgacze oferują szybkie przesuwanie myszy, zaś po ich zużyciu możemy wymienić je na nowe. Obydwa oplecione kable o długości 1,8 metra zakończone są pozłacaną wtyczką USB. Co ciekawe, złącze micro USB nie zostało pokryte cienką warstwą złota. Imponujący zestaw nie zawiódł naszych oczekiwań, jednak jesteśmy dopiero po dokładnych oględzinach. Co będzie w przypadku morderczych testów? Zapraszamy do zapoznania się z naszą opinią na temat ergonomii myszy Gigabyte M8600.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• …
• następna ›
• ostatnia »