Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

SteelSeries World of Warcraft Wireless - Oprogramowanie

W pudełku z gryzoniem nie znaleźliśmy płyty z oprogramowaniem, więc nasze kroki powędrowały na stronę producenta. Po ściągnięciu pliku SteelSeries Engine (uniwersalnej aplikacji dla wielu modeli tej firmy) mogliśmy przystąpić do instalacji. Po chwili naszym oczom ukazuje się główne okno, które zostało zachowane w kolorystyce gry World of Warcraft. Na pierwszej stronie znajdziemy między innymi menu do wyboru profilu, indykator naładowania baterii oraz listę podłączonych urządzeń. Po środku umieszczono trzy rzuty gryzonia z naniesionymi przyciskami. Kierując się w prawo widzimy menu służące do przypisywania różnych funkcji do klawiszy. Możemy między innymi ustawić otwieranie danej aplikacji, sekwencję klawiszy lub inne makro. Oprogramowanie wygląda bardzo profesjonalnie, jednak nie znajdziemy tutaj wodotrysków. SteelSeries zasługuję na pochwałę ze względu na uniwersalność swojego narzędzia - po podłączeniu innego urządzenia tej firmy interfejs aplikacji dostosowuje się do nowego modelu bez potrzeby instalacji innego programu.

Druga zakładka również zawiera boczne menu z indykatorem naładowania baterii, wyborem profilu oraz listą podłączonych urządzeń. Tym razem po środku znajdziemy trzy suwaki, które odnoszą się do ustawień rozdzielczości DPI oraz częstotliwości wysyłania danych przez gryzonia. SteelSeries zdecydowało się na dwa szybkie tryby dostępne przez środkowy przycisk myszy. Zakres regulacji waha się od 100 DPI do 8200 DPI. Producent pomyślał także o regulacji wysokości podnoszenia gryzonia, jednak musimy posiłkować się ustawieniami typu: niżej, wyżej, najwyżej... W tym miejscu możemy także regulować podświetlenie logotypu World of Warcraft.

Ostatnia zakładka statystyczna służy do zbierania informacji o wciskanych klawiszach. Po rozpoczęciu nagrywania wchodzimy do gry, korzystamy z niej przez jakiś czas, po czym przerywamy nagrywanie i dostajemy wszystkie liczby. Tak naprawdę funkcja ta jest tak egzotyczna jak wspomniany przy oględzinach modelu Sensei wyświetlacz LCD, jednak warto pogratulować podejścia do sprawy.

Testy

Do testów użyliśmy oprogramowania sprawdzającego częstotliwość wysyłania danych przez gryzonia. SteelSeries World of Warcraft Wireless w swojej specyfikacji posiada ten parametr na poziomie 1000 Hz. Czy producent nie kłamał i mysz udowodni jego deklaracje? Dla pewności przetestowaliśmy jeszcze najwolniejszy tryb 125 Hz. Po kilku ruchach myszą dostajemy potwierdzenie wyniku, który wyniósł 1009 Hz oraz 163 Hz. Pierwszy test został zaliczony z oceną dobrą, gdyż urządzenie potwierdziło założenia producenta.

Drugi test polega na sprawdzeniu częstotliwości i pokazania jej w formie graficznej. Program VMouse Bench pozwala określić, jak "suche" dane dotyczące odświeżania wyglądają podczas przesuwania myszy. Pierwszy ruch został wykonany bardzo szybko, więc nie dziwi powstanie kropek zamiast ciągłej linii. Drugi ruch to już nieco wolniejsze przesunięcie myszy, dzięki czemu linia powinna być ciągła na znacznej odległości. Trzeci test to bardzo wolny ruch, więc tutaj nie powinno być mowy o jakichkolwiek przerwaniach linii. SteelSeries World of Warcraft Wireless to model bezprzewodowy, lecz pomimo tego test wypadł bardzo dobrze.

Battlefield 3

Po testach syntetycznych czas przejść do pierwszej strzelanki od studia DICE. Battlefield 3 to prawdziwe wyzwanie dla każdego gryzonia i główny wyznacznik jego użyteczności. Mysz SteelSeries World of Warcraft została przygotowana z myślą o grach MMO, więc nie liczymy na zbyt dobry wynik w tytule FPS. Pomimo tego wchodzimy w sam środek pola bitwy i staramy się wyrobić zdanie na temat testowanego gryzonia. Już po pierwszej rundzie wydaje się, że szeroka konstrukcja wcale nam nie pomaga. Na całe szczęście ułożenie dłoni jest ergonomiczne, zaś kształt pozwala nawet na pełny chwyt (palm grip). Gumowany materiał wręcz klei się do naszej dłoni zapewniając odpowiednią kontrolę nad wszystkimi ruchami. Dodatkowe przyciski umieszczone po lewej stronie nieco przeszkadzają, jednak podczas rozgrywki nie zdarzyło nam się wcisnąć ani jednego. Ogólne wrażenia? Skłaniamy się ku ocenie dobrej, co nie jest tak oczywiste w przypadku szerokiej konstrukcji. Warto pamiętać, że gryzoń przeznaczony do gier typu MMO wcale nie musiał zdać tego egzaminu.

Counter-Strike: Global Offensive

Początkową zaletą testowanego gryzonia jest jego niska waga. W strzelankach bardzo cenimy szybkość oraz zwrotność testowanych produktów. SteelSeries World of Warcraft nie może poszczycić się zbyt dużą zwinnością, jednak niska waga ułatwia wykonywanie bardzo szybkich ruchów. Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do ergonomii, bowiem nawet po wielogodzinnej rozgrywce nasza dłoń nie wydaje się być zmęczona lub obolała. Na uwagę zasługują również bardzo dobre materiały, które przez cały czas wyglądają jak nowe. W pewnych momentach brakowało wskaźnika rozdzielczości DPI, jednak trudno pogubić się w zaledwie dwóch ustawieniach. Technologia bezprzewodowa nie sprawiała żadnych problemów. Po testach w grach FPS jesteśmy zaskoczeni uniwersalnością stosunkowo świeżego produktu od SteelSeries.

Inne programy oraz komfort użytkowania

Świat bez kabli to marzenie wielu użytkowników sprzętu elektronicznego. Podczas codziennej pracy można dostrzec zalety technologii bezprzewodowej, która likwiduje problem kabli znajdujących się na blacie naszego biurka. Wiele programowalnych przycisków pozwala na sprawne operowanie kilkoma zadaniami naraz. Ergonomiczna konstrukcja nie męczy naszej dłoni, zaś świetne materiały nie ulegają zabrudzeniom. Czego chcieć więcej? Nieco lepszego akumulatora, bowiem zastosowana bateria potrafi rozładować się dużo prędzej niż zapewnia nas producent urządzenia. Poza tym jesteśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni SteelSeries za wypuszczenie tak dobrego produktu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 39
• 40
• 41
• 42
• 43
• 44
• 45
• 46
• 47
• …
• następna ›
• ostatnia »