Mafia: The Old Country - twórcy udostępnili blisko 10-minutowy gameplay nowej części serii. Przygotowanie do misji i infiltracja

Lekko ponad miesiąc pozostał nam do premiery kolejnej odsłony kultowej serii od Hangar 13. Dotychczasowe materiały pozwalają wierzyć, że czeka nas całkiem ciekawy koncept nawiązujący do kształtowania się rzeczonej organizacji przestępczej, co jest odejściem od chronologicznej formuły poprzednich trzech odsłon. Tymczasem na kanale IGN dostaliśmy całkiem konkretny gameplay wprowadzający nas do zmagań jako młody i ambitny Enzo.

Mafia: The Old Country otrzymała nową prezentację rozgrywki, w której możemy zaobserwować przygotowania do pewnej eskapady i samą kilkuminutową misję we wrogiej posiadłości.

Mafia: The Old Country - trochę światła na zupełnie nowe środowisko, w którym rozgrywać się będzie nowa odsłona serii

Nieważne o której odsłonie tej specyficznej serii mówimy, kluczowym jej aspektem jest historia, wszelakie mechaniki mają mimo wszystko mniejsze znaczenie. Sprawia to, że jakkolwiek ma ona wielu fanów, niejedna osoba machnęła na nią ręką. Wygląda na to, że Mafia: The Old Country może przyciągnąć kogoś jeszcze. Poza wylewającym się z ekranu klimatem Sycylii z początku XX wieku, deweloperzy Hangar 13 zdają się mieć w miarę spójne pomysły (acz bez rewolucji). Do tego brak otwartego świata może zadziałać na plus. A oto najnowszy gameplay:

Mafia: The Old Country - długa prezentacja gry. Gameplay, ceny poszczególnych wersji i inne szczegóły

Od razu warto wspomnieć, że materiał nie zawiera żadnych spoilerów mogących popsuć późniejszą rozgrywkę. Enzo otrzymuje od swoich przełożonych pewną misję, z którą związane jest wdarcie się sporej posiadłości. Po rozmowie z szefostwem dobieramy preferowany ekwipunek ze zbrojowni, ruszamy w trasę, a następnie mamy już przeskok do samej eskapady. Ponownie zachwycić mogą same krajobrazy sycylijskich plenerów - zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Elementy skradankowe również wydają się solidne. Zwłaszcza, że najwyraźniej będziemy musieli się czasem nieco postarać - kontekstowe używanie noży, ukrywanie ciała powalonego strażnika, zwabienie kogo trzeba i tak dalej. To podstawy, ale wielu współczesnych twórców kompletnie owe czynniki zaniedbuje, więc można trochę odetchnąć. Zaprezentowano też pokrótce starcia bezpośrednie. Jakkolwiek co niektóre animacje wyglądają trochę anachronicznie, nie schodzą poniżej dostatecznego poziomu. Ogółem na pewno nie można tu mówić o kandydacie na hit roku, ale dobrą opowieść z jakąś tam głębią mechanik - czemu nie. Jak będzie, przekonamy się w pierwszej połowie sierpnia.