Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

Roccat Kone XTD - Wygląd zewnętrzny

Pewnego słonecznego dnia dotarła do nas tajemnicza paczka nadana u naszych zachodnich sąsiadów. Niemieckich producentów sprzętu dla graczy nie jest zbyt wielu, więc od razu domyśliliśmy się o kogo chodzi. Po otwarciu sporego pudełka znaleźliśmy opakowania kilku myszek, w tym także modelu Roccat Kone XTD. Zaprezentowany w ubiegłym roku produkt jest kontynuacją popularnej oraz cenionej serii Kone. Pudełko o sporych rozmiarach oznacza zazwyczaj bogatą zawartość, więc tym razem mamy nadzieję na sporo dodatków. Po otwarciu solidnego opakowania wyjmujemy mysz Roccat Kone XTD, instrukcję obsługi oraz miniaturowe pudełko z dodatkowymi obciążeniami. W swojej karierze widziałem już dużo większą ilość dodatków, jednak te dostarczone wraz z myszą Kone XTD są w zupełności wystarczające. Urządzenie już na pierwszy rzut oka wydaje się być masywne oraz solidne. Jak wygląda specyfikacja techniczna nowinki od niemieckiego Roccata?

Specyfikacja techniczna Roccat Kone XTD:

• Cena: ~340 zł
• Wymiary: 78 x 135 x 40 mm
• Waga: 123 gramy (bez obciążenia) / 143 gramy (z obciążeniem)
• Oprogramowanie: Roccat
• Interfejs: USB 2.0
• Kabel: opleciony o długości 1,8 metra
• Sensor: laserowy Pro Aim R3 o rozdzielczości 8200 DPI
• Dziesięć programowalnych przycisków
• Regulacja rozdzielczości DPI
• Szybkie profile

Mysz Roccat Kone XTD została wyposażona w sensor laserowy Pro Aim R3 o maksymalnej rozdzielczości wynoszącej 8200 DPI. W środku urządzenia znalazł się wydajny układ Turbo Core V2 ARM o częstotliwości wynoszącej 72 MHz. Pozwala on na szybkie przetwarzanie danych uzyskiwanych przez sensor oraz konfigurację efektów podświetlenia i nie tylko. Jeśli jesteśmy już przy iluminacji - Roccat Kone XTD został wyposażony w dwa paski świetlne umieszczone na obydwu bokach urządzenia. Na podświetlenie składa się w sumie kilka wielokolorowych diod, które potrafią płynnie zmieniać swoją barwę. Dzięki temu otrzymujemy ciekawy efekt "płynącego" gradientu z kolorami ustawionymi przez użytkownika. Takie rozwiązanie jest rzadko wykorzystywane w urządzeniach wskazujących, więc można je zaliczyć jako wielki plus estetyczny. Pomimo tak wielu efektów świetlnych zabrakło wskaźnika rozdzielczości DPI, jednak nie jest to wielkim problemem. Dlaczego? Oprogramowanie pozwala na uruchomienie funkcji głosowej, która ujawnia wybraną rozdzielczość dzięki naszym głośnikom. Wszelkie informacje są oczywiście wypowiadane w języku angielskim...

Roccat w modelu Kone XTD zastosował dużą ilość gumowanego materiału zapewniającego bardzo dobrą przyczepność. Błyszczący plastik znalazł natomiast swoje miejsce w oblamówce środkowych przycisków oraz przy liniach świetlnych. Warto wspomnieć, że wszystkie dodatkowe przyciski to także bardzo przyczepna guma. Roccat zapewnia nas, że zawieszenie rolki zostało wykonane z metalu. Zastosowane materiały świetnie współgrają z wielokolorowymi paskami, które dodają urządzeniu nieco blasku. Całość została dopełniona przez srebrny logotyp producenta oraz oznaczenie modelu na lewym boku. Testowana mysz może się podobać, dzięki czemu powinna znaleźć wielu nabywców przywiązujących wagę do wyglądu urządzeń wskazujących. Liczyliśmy na zastosowanie odpowiednich materiałów i się nie zawiedliśmy. Jak jest natomiast z jakością wykonania?

Roccat Kone XTD to produkt wykonany zgodnie z zasadami niemieckiej precyzji. Nie znajdziemy tutaj nieprzemyślanych elementów lub niedoróbek technicznych. Wszystkie części zdają się być bardzo solidne oraz odporne na wielogodzinną rozgrywkę. Podobnie jest ze spasowaniem elementów - nie znajdziemy tutaj sporych otworów dzielących poszczególne sekcje lub ostrych krawędzi. Niemiecki Roccat po raz kolejny udowadnia, że jakość wykonania jest dla niego ważną, jeśli nie najważniejszą cechą każdego produktu. Gumowane elementy są oczywiście podatne na odciski spoconej dłoni, jednak kto przywiązuje wagę do takich drobnostek w przypadku myszy dla graczy?

Kształt urządzenia wygląda na wysoce ergonomiczny, jednak ostateczny werdykt wydamy dopiero po testach. Roccat Kone XTD to z pewnością konstrukcja przeznaczona dla osób praworęcznych, gdyż prawy bok różni się od lewego znacząco. Mysz zapewnia odpowiednie podparcie dla naszego kciuka oraz reszty dłoni. W przypadku tego gryzonia możemy bez problemu stosować wszystkie dostępne chwyty. Mode Kone XTD posiada pięć dodatkowych przycisków, z czego dwa znalazły się na lewym boku urządzenia. Pozostała trójka została umieszczona na obydwu końcach rolki. Dźwięk wydawany przez środkowe klawisze oraz rolkę jest nieco za głośny, jednak mieści się w granicach rozsądku. Na uwagę zasługuje natomiast bezszelestne przeskakiwanie między kolejnymi stopniami rolki.

Po odwróceniu myszy do góry nogami widzimy trzy teflonowe ślizgacze, oko sensora Pro Aim R3 o rozdzielczości 8200 DPI oraz tajemniczy dekielek. Po jego odkręceniu widzimy cztery okrągłe miejsca dla dodatkowych obciążeń. Sporą wadą jest ich wyjmowanie, które wymaga użycia płaskiego narzędzia. Opleciony kabel o długości 1,8 metra nie został tym razem zakończony pozłacaną wtyczką USB. Roccat Kone XTD zrobił na nas spore wrażenie nie tylko pod względem estetycznym, lecz także funkcjonalnym. Skutkuje to bardzo dobrym humorem przez nadchodzącymi testami. Najpierw przyjrzyjmy się jednak oprogramowaniu stworzonemu przez producenta...

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 32
• 33
• 34
• 35
• 36
• 37
• 38
• 39
• 40
• …
• następna ›
• ostatnia »