Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność

Huawei Mate 9 Pro - Aparat i kamera

Aplikacja aparatu może się pochwalić prostym i przejrzystym interfejsem. W trybie automatycznym ukryta została większość zbędnych funkcji, dzięki czemu zdecydowanie nie przytłacza mniej zaawansowanych użytkowników. Dla tych bardziej wtajemniczonych dostępny jest natomiast tryb profesjonalny, który bardzo łatwo aktywować prostym przesunięciem palca od odpowiedniej ikonki. Tam też znajdziemy pod ręką wszystkie niezbędne funkcje, których mogą potrzebować pasjonaci mobilnej fotografii. Gest przesuwania palcem po ekranie przydaje się także, jeśli chcemy skorzystać z dodatkowych ustawień lub któregoś ze specjalnych trybów przygotowanych przez producenta. Tutaj warto wspomnieć m.in. o dedykowanym trybie monochromatycznym, panoramie, skanowaniu dokumentów czy malowaniu światłem.

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [19]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [20]

Huawei Mate 9 Pro wyposażony został przez producenta w podwójny aparat fotograficzny opracowany razem z firmą Leica. Składają się na niego dwa obiektywy, z których jeden pozwala na rejestrowanie czarno-białych obrazów w rozdzielczości 20 MP, a drugi kolorowych, jednak o rozdzielczość jedynie 12 MP. Jest to więc dokładnie ta sama jednostka co w Huawei P10, a w związku z tym także jakość zdjęć jest bardzo podobna. To oznacza bardzo dobrze oddane kolory oraz wysoki kontrast, a także imponującą ilość detali. Co prawda pod względem tych ostatnich bohater dzisiejszego testu wydaje się ustępować swojemu młodszemu bratu, jednak zakładam, że są to różnice wynikające głównie ze stopnia dopracowania oprogramowania. Generalnie rzecz biorąc o jakości fotografii wykonanych za pomocą Mate 9 Pro nie mogę powiedzieć złego słowa. Wracając na chwilę do podwójnego aparatu, to drugi obiektyw przydaje się także w celu gromadzenia informacji o odległości rejestrowanych obiektów. To pozwala na uzyskanie efektu rozmytego tła. Nie zawsze wygląda on realistycznie, ale we wprawnych rękach można uzyskać ciekawe efekty.

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [22]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [23]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [24]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [25]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [26]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [27]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [28]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [29]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [30]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [31]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [34]
Tryb monochromatyczny

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [35]
Tryb nocny

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [32]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [33]
Tryb niewielkiej przysłony

Po zmroku jakość zdjęć jest wyraźnie gorsza. We znaki daje się przede wszystkim niższy kontrast oraz wzrost ilości szumu. Nie jest to na pewno poziom takich zawodników jak Samsung Galaxy S7 czy Google Pixel. Mimo to fotografie wychodzą dobrze doświetlone i udaje się zachować całkiem dużo detali. Nie jest więc źle, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Sytuację na pewno poprawia dedykowany tryb nocny, który pozwala na zrobienie naprawdę rewelacyjnych zdjęć, ale efekt taki uzyskuje się za pomocą długiego czasu naświetlania. Nie znam wielu osób, które potrafiłyby nie drgnąć przez kilkanaście sekund z telefonem w rękach, więc statyw jest tutaj niezbędny, a to ogranicza przydatność tej funkcji.

Próbki w oryginalnej rozdzielczości:

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [nc8]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [nc9]

Frontowa kamerka ma rozdzielczość 8 MP. Jestem bardzo zadowolony z uzyskanych z jej pomocą rezultatów. Zdjęcia w dobrym oświetleniu mają naprawdę satysfakcjonującą jakość. Duża w tym zasługa autofocusa, który spisuje się bez zarzutu. Oprócz tego otrzymujemy dużą ilość detali oraz ładnie oddane kolory. W słabym oświetleniu degradacja daje oczywiście wyraźnie o sobie znać. Objawia się ona standardowo spadkiem ilości detali oraz znaczną ilością szumu. Mimo to z jakości robionych po zmroku jestem zadowolony, bowiem w dalszym ciągu zachowują one całkiem dobrze oddane jak na te warunki kolory oraz wychodzą w większości dobrze doświetlone. Całościowo przekłada się to na obraz bardzo udanego telefonu do selfie.

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [36]

Test smartfona Huawei Mate 9 Pro - Szyk, klasa, wydajność [37]

Huawei Mate 9 Pro pozwala na nagrywanie filmów w rozdzielczości nawet 4K przy 30 FPS oraz 1080p przy maksymalnie 60 FPS. W tych dwóch trybach użytkownik jest niestety zmuszony do rezygnacji ze stabilizacji obrazu, która jest dostępna dla rozdzielczości 1080p przy 30 FPS. Warto również odnotować, że filmy w 4K kodowane są za pomocą kodeka HEVC, w związku z czym ich odtworzenie na większości urządzeń może sprawiać kłopot. Sama jakość obrazu jest bardzo dobra, choć kilka rzeczy można by było poprawić. Nieźle odwzorowane są kolory, a na nagraniach widać zadowalającą liczbę detali. Z nieco słabszych stron tutejszej kamery warto zwrócić uwagę przede wszystkim na wyraźne zaszumienie obrazu. Polecam także ostrożnie podchodzić do stabilizacji obrazu, ponieważ sporadycznie zdarzało się jej zwariować. W słabym oświetleniu pojawia się oczywiście degradacja, ale jest ona stosunkowo niewielka. Objawia się głównie wzrostem ilości szumu oraz spadkiem ilości detali. Obydwa te parametry na szczęście i tak udaje się zachować w normie. W efekcie telefon naprawdę nieźle radzi sobie podczas nocnych nagrań, co należy pochwalić. Warto także mieć na uwadze, że w słabym oświetleniu bezużyteczny staje się tryb 60 FPS, ponieważ wykonywane z jego pomocą filmy są o wiele ciemniejsze. Jest to jednak tradycyjna przypadłość smartfonów i Mate 9 Pro nie zachowuje się pod tym kątem gorzej niż konkurencja.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 26

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.