Android Q już dostępny: szczegóły i lista urządzeń pod wersję beta

Leci czas, a wraz z nim androidowa literka za literką. Kolejna odsłona systemu Google nosi już przydomek "Q" i została zaprezentowana podczas Google I/O 2019. Choć o nowej wersji oprogramowania wiemy już co nieco (dzięki dotychczasowym testerom), to gigant wreszcie zapowiedział ją oficjalnie, zdradzając szczegóły, a także udostępniając listę modeli urządzeń, które już teraz mogą zacząć pracować w oparciu o wersję beta systemu. Przebiegając wzrokiem po kolejnych zmianach, które pojawią się z Androidzie Q trzeba niestety przyznać, że "szału nie ma". Wydaje się niestety, że w przypadku premier wcześniejszych wersji systemu mieliśmy do czynienia z nowościami, które robiły dużo większe wrażenie.

Android 10 Q zaprezentowany: Tryb Nocny, Tryb Skupienia, kontrola rodzicielska czy nacisk na bezpieczeństwo. Czym jeszcze cechuje się nowa wersja mobilnego systemu Google?

Test smartfona Huawei P30 Pro - Optyczny zoom po raz pierwszy!

Po pierwsze interfejs Androida Q dostaje Tryb Nocny, który dotąd był dostępny jedynie poprzez nakładki systemowe czy zewnętrzne aplikacje. Uruchomienie tego trybu ma przełożyć się na mniejsze zmęczenie oczu, ale także na mniejsze zużycie baterii urządzenia. Kolejny tryb, to Tryb Skupienia (focus mode wkrótce pojawi się także na urządzaniach z Android Pie) czyli zarządzanie aplikacjami, które mogą nas rozpraszać. Powiedzmy, że od godziny 8 do 15 nie chcemy otrzymywać powiadomień z danej aplikacji, bądź nawet zupełnie zablokować do niej dostęp. Pozwoli nam na to właśnie focus mode, koło którego dumnie kroczy dodatkowe narządzie kontroli rodzicielskiej, pozwalające między innymi na sprawdzenie, jakie aplikacje są zainstalowane na poszczególnych urządzeniach, ustawić limit czasowy ich używania, czy specjalny przycisk „bonus time” dający dodatkowe minuty korzystania ze wskazanej aplikacji.

Test smartfona Redmi Note 7 - Już nie Xiaomi, ale czy nadal dobry?

Bubbles to z kolei nowy rodzaj grupowania powiadomień, a mianowicie w tzw. dymki. Te "chmurki" grupujące powiadomienia z konkretnych apek będą pojawiały się teraz na pulpicie, nie zaś na górnej belce. Android Q zaproponuje także korzystanie z nowych gestów - zamiast dolnych przycisków znajdziemy więc biały pasek, który będzie odczytywał nasze polecenia. W systemie pojawiła się też funkcja Scoped Storage, co pozwala na tworzenie odizolowanych sandboksów dla apek, co ma przełożyć się na większe bezpieczeństwo. System ma nam także wyraźniej sygnalizować, co dokładnie udostępniamy każdej z zainstalowanych aplikacji. Naturalnie "Q" stworzony został także z myślą o obsłudze składanych wyświetlaczy (w tym wielozadaniowości) oraz o optymalnej obsłudze łączności 5G.

Test smartfona Samsung Galaxy S10e - Ideał w rozmiarze mini?

Pomyślano także o usprawnieniach dla osób mających problemu ze słuchem. Live Caption to opcja, która ma automatycznie generować podpisy dla odtwarzanych treści wideo, ale zadziała także razem z podcastami czy wiadomościami głosowymi. A wszystko to bez konieczności dostępu do sieci. Kilka nowości zaoferuje też Asystent Google (choć póki co z pewnością nie w Polsce), ale także sam Android ma być użyteczniejszy w sensie - inteligentniejszy. Chociażby Smart Reply pokieruje nas od razu do Map Google, gdy otrzymamy wiadomość z adresem. A poniżej znajduje się pełna lista urządzeń, na których można już instalować betę Androida Q.

• Asus ZenFone 5Z
• Essential Phone (a.k.a Essential PH-1)
• Google Pixel
• Google Pixel XL
• Google Pixel 2
• Google Pixel 2 XL
• Google Pixel 3
• Google Pixel 3 XL
• Nokia 8.1
• Huawei Mate 20 Pro
• LG G8 ThinQ
• OnePlus 6T
• Oppo Reno
• Realme 3 Pro
• Sony Xperia XZ3
• Tecno Spark 3Pro
• Vivo X27
• Vivo NEX S
• Vivo NEX A
• Xiaomi Mi MIX 3 5G
• Xiaomi Mi 9