Test słuchawek Modecom Volcano MC-899 Prometheus - Zaskakująco dobry, niedrogi headset dla graczy z dźwiękiem 7.1

Modecom Volcano MC-899 Prometheus - Jakość dźwięku: muzyka i gry

Muzycznie konstrukcja Volcano MC-899 Prometheus jest trochę nazbyt piskliwa. Odpowiada za to zauważalny "peak" w okolicach pasma 7 - 9 kHz. To właśnie ze względu na przeważanie tego rodzaju tonów na fabrycznym equalizerze, charakterystykę brzmienia można tu określić jako bardzo jasną. Kilka przesłuchanych utworów różnych gatunków muzycznych natychmiast uświadamia, że słuchawki zabrzmią przyjemnie dopiero po chwili zabawy z programowym equalizerem wbudowanym w dedykowane oprogramowanie (więcej o nim na następnej stronie). W innym przypadku wspomniane najwyższe tony prędko zmęczą nasze uszy. Jeszcze lepiej będzie jednak skorzystać z equalizera firmy trzeciej, bowiem ten z oprogramowania Modecom Audio 7.1 posiada wyłącznie pięć suwaków, więc do pełnej kontroli nad dźwiękami przyda nam się właśnie bardziej rozbudowany korektor. Equalizer pozwala też wycisnąć jeszcze całkiem sporo z basu, który do końca nie przejawia cech niechcianego charczenia. 

Tony niskie nie schodzą zbyt nisko, ale są wzorowo responsywne i równie ciepłe. Nie mają cech "tępoty" czy zlewania się ze sobą. W każdym razie basy są wyraźne i na brzmienie słuchawek nie będą narzekać te osoby, które ów bas lubią. O średnicy możemy powiedzieć tyle, że uwydatnia się najmocniej w zakresie pasm ludzkiego głosu, co bywa charakterystyczne dla słuchawek gamingowych. Mamy też "peak" w okolicach 5 kHz, co dobrze wróży lokalizowaniu przeciwników w grach. Najbardziej wymagającym słuchaczom może brakować nieco przestrzenności, na szczęście zarówno dynamika jak i separacja stoją tu na dobrym poziomie, podobnie jak pasywna izolacja dźwięków zewnętrznych. Oprogramowanie pozwala na zwiększenie sceniczności aktywowaniem opcji 3D, co działa nawet sprawnie, choć znów (co wynika z fizyki) podnosi to nieco najwyższe tony, które to ponownie warto obniżyć. Ostatecznie przyznam jednak, że o ile takie funkcje przestrzenne w bardziej budżetowych słuchawkach przynoszą więcej złego niż dobrego, to w tym wypadku opcja ta ma zasadność. 

Słuchawki Modecom Volcano MC-899 Prometheus na urządzeniu pomiarowym miniDSP E.A.R.S.

Słuchawki mogą też pracować w symulowanej przestrzeni 7.1, dzięki jednemu kliknięciu w oprogramowaniu. Wydaje się, że podczas odsłuchu muzyki, włączenie tej opcji nie wpływa na nic, a tylko zauważalnie zwiększa natężenie dźwięku, przez co basy tracą swoją czystość. Oczywiście pewnie Wam wiadomo, że wirtualizowane 7.1 w słuchawkach służy głównie gamingowi, a więc kolejne zdania poświęcimy temu, jak słuchawki Modecom Volcano MC-899 Prometheus sprawują się w grach, przede wszystkim w grach sieciowych. Muszę przyznać, że już po 30 minutach grania w CS:GO z moich ust wydobyło się słowo "skubane...". Nie sądziłam, że lokalizacja dźwięków w tym modelu będzie aż tak satysfakcjonująca.

Byłam niemal pewna, że słuchawki "wyłożą się" właśnie na tej płaszczyźnie, podobnie jak masa innych tańszych konstrukcji. Ale nic z tych rzeczy. Płaski, fabryczny korektor oraz załączenie dźwięku 7.1 czyni cuda. Na mapach słychać kroki nadchodzących wrogów jeszcze z bardzo daleka. Nie ma też szans, że niemilec zaskoczy nas z tyłu, bowiem od razu usłyszymy, czy ktoś rozpoczął za nami pościg. Immersja jest pełna i sporą część uwagi możemy ze spokojem oddać uszom, zaś resztę zostawić oczom oraz ruchom dłoni. Bez cienia przesady - są to jedne z najlepiej lokalizujących dźwięk słuchawek, przy czym dźwięki strzałów czy przeładowywania magazynku nie męczą, a otoczenie w grze brzmi naturalnie, bez zniekształceń.

Zestaw słuchawkowy cechuje się odczepianym elastycznym mikrofonem zakończonym gąbką. W zasadzie nie mogę się do niego nijak doczepić. System wczepiania ma też zabezpieczenie, oznacza to, że po wetknięciu należy dodatkowo przekręcić mikrofon, a będziemy mieli pewność, że nie wypadnie, gdy wtyk będzie już nieco wysłużony w efekcie eksploatacji. Jakość nagrywanego głosu jest naprawdę zadowalająca. Nie ma tu co prawda wodotrysków pod postacią ANC czy wielokierunkowości, ale w tej półce cenowej najbardziej liczy się sama jakość rejestrowanego dźwięku, a jaki tenże jest, to już posłuchajcie sami. Jak dla mnie jest solidnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »