Test ASUS PN53 - miniaturowy komputer z procesorem AMD Ryzen 7 7735HS i grafiką AMD Radeon 680M

Test ASUS ExpertCenter PN53 - Jakość wykonania

ASUS PN53 przyjeżdża w bardzo małym, prostokątnym opakowaniu, na którym widnieje nie tylko zdjęcie produktu, ale również kilka informacji na temat specyfikacji urządzenia. Wewnątrz znajdziemy oczywiście komputer, zasilacz o mocy 120 W wraz z kablem zasilającym, metalową konstrukcję umożliwiającą montaż np. w pionie, płytę ze sterownikami, komplet dokumentacji oraz dodatkowe śrubki montażowe. Zestaw całkiem solidny jak na Mini PC, choć oczywiście mysz czy klawiaturę musimy dokupić osobno.

ASUS PN53 wykonany został z tworzywa sztucznego, gdzieniegdzie dobrze imitującego metal. Dodatkowo przód oraz tył ma fakturowane tworzywo, które na żywo całkiem nieźle się prezentuje. Z kolei lewy oraz prawy bok są tak jakby na wpół otwarte dla lepszego przewiewu z systemu chłodzenia. U góry naklejono podłużną naklejką z instrukcją jak zdjąć obudowę na spodzie i w ten sposób dostać się do wnętrza komputera, w celu np. modernizacji pamięci RAM. Dolna część obudowy ma przymocowane cztery śruby na gumowych elementach, których celem jest również odpowiednia przyczepność komputera, jeśli położymy go w klasycznej pozycji.

ASUS PN53 posiada bardzo dobry zestaw portów, a w dodatku ma pewną unikalną cechę, której do tej pory nie zobaczyłem w żadnym innym zestawie Mini PC. Przód komputera został zarezerwowany przez gniazdo Audio-jack 3.5 mm, jedno złącze USB 4.0 typu C (40 Gbps, DP 1.4 oraz PD 3.0), dwa pełnowymiarowe złącza USB 3.2 typu A Gen.1 oraz przycisk uruchamiający komputer. Tył z kolei zawiera dwa pełne porty HDMI 2.0, DisplayPort 1.4, drugie złącze USB 4.0 typu C (40 Gbps, DP 1.4 oraz PD 3.0), trzy złącza USB 3.2 typu A Gen.1, sieciowy Ethernet RJ-45 (2.5 Gbit) oraz gniazdo do wpięcia zasilacza. Warto natomiast dodać, że miejsce w którym znajduje się port DisplayPort 1.4 jest wymienne i możemy złącze to wymienić na: dodatkowy HDMI, port typu COM lub VGA. Dodatkowe złącza nie są jednak dostępne w pudełku i trzeba je po prostu dokupić, jeśli mamy taką potrzebę. Niemniej sam pomysł jest całkiem ciekawy i pozwala dodatkowo zmodyfikować zestaw portów w komputerze.

Aby dostać się do wnętrza komputera, należy wykręcić wspomniane wcześniej cztery śruby, ulokowane na spodzie Mini PC. Później należy złapać dwa przeciwległe końce i ostrożnie podważyć obudowę. W ten sposób uzyskujemy łatwy dostęp do dwóch slotów SO-DIMM na pamięć RAM DDR5 4800 MHz (do 64 GB) oraz nośnika SSD - choć sprzęt bez problemu wspiera magazyn PCIe 4.0 x4 NVMe, domyślnie zamontowano dysk Lexar NM620, oparty na magistrali PCIe 3.0 x4 NVMe. Gdybyśmy wyjęli płytę główną z obudowy, wówczas dostaniemy się do systemu chłodzenia z pojedynczym wentylatorem oraz dodatkowym miejscem na dysk 2,5". Procesor AMD Ryzen 7 7735HS jest natomiast przylutowany do płyty głównej.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »