Steam rośnie w siłę - wzrost przychodów i coraz więcej gier

Nie trzeba nazywać się Apple, by liczyć przychody w miliardach dolarów. Właściwie nie trzeba nawet niczego produkować, by sumaryczne wpływy za 2017 rok przekroczyły 4,3 miliarda dolarów (nie licząc wszelkich DLC, zakupów dokonywanych w grach, czy transakcji związanych z kartami kolekcjonerskimi). Kto może się się pochwalić miliardowymi przychodami? Firma Gabe’a Newella, która skupia swoją działalność wyłącznie na cyfrowej dystrybucji gier i (niekiedy) na dopieszczaniu Counter-Strike: Global Offensive oraz DOTA2. Szkoda że w całym tym dystrybucyjnym i e-sportowym zamieszaniu Valve'a zabrakło środków na wydanie na przykład... kolejnego epizodu Half-Life’a 2.

Serwis Steam Spy ułatwia nam wgląd w statystki cyfrowej dystrybucji gier oraz przegląd najpopularniejszych tytułów w poszczególnych gatunkach.

Sergey Galyokin, współtwórca serwisu Steam Spy, właśnie opublikował raport Steam in 2017 odsłaniający zbiór ciekawych informacji na temat gier, graczy i dystrybucji cyfrowej. Po raz pierwszy informacje zestawione w tej formie zostały zaprezentowane w formie wykładu na GDC 2018. Wszystkie dociekania twórcy raportu bazują na informacjach udostępnionych przez Valve w formie statystyk graczy, obejmujących m.in. posiadane tytuły i czas poświęcany na zabawę. Wkraczając w 2018 roku z przychodami na poziomie 4,3 miliarda dolarów (w 2016 roku Steam miał wpływy na poziomie 3,5 miliarda dolarów), firma Gabe’a Newella błyskawicznie zyskuje na wartości. Potentat cyfrowej dystrybucji gier zyskuje dzięki rosnącej liczbie graczy, korzystających ze Steam oraz coraz większej ilości dystrybuowanych tytułów.

Valve rezygnuje ze swoich Steam Machines?

Według serwisu Steam Spy, w 2017 roku ze Steama korzystało łacznie 291 milionów graczy, spośród których 63 miliony zaczęło korzystać z serwisu w 2017 roku – to 22-procentowy wzrost liczby użytkowników. O tym jak szybko od 2003 wzrastał Steam pod kątem liczby nowych użytkowników opowiada kolejny wykres przygotowany przez Steam Spy. Przez pierwsze lata działalności serwis zyskiwał ok. miliona użytkowników rocznie, kilka ostatnich lat to wzrosty liczone w dziesiątkach miliony nowych graczy, rok do roku. W 2017 roku 57 milionów graczy mogło pochwalić się tym, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni w coś zagrali.

Steam siedliskiem nacjonalistów i młodocianych kryminalistów?

Dwie liczby mogą wyjaśnić rosnące zainteresowanie i przychody Steama. Pierwsza z nich: 21406 to szacowana liczba gier oferowanych w dystrybucji cyfrowej, druga: 7696 to łączna liczba gier wydanych na Steamie w 2017 roku. Prawie 40-procentowy przyrost w stosunku do poprzedniego roku. Zaledwie setka najpopularniejszych tytułów generuje 50% przychodów Steama. Za Steam Spy przedstawiamy pierwszą 20., wraz z liczba sprzedanych kopii i wpływami. W pierwszej dziesiątce widnieje Playerunknown’s Battlegroud, CS:Go, GTA V, Call of Duty: WWII, Sid Meier’s Civilization VI, Witcher 3, Wild Hunt, Divinity: Original Sin 2, Tom Clancy’s Ghost Recon Wildlands, Total War: Warhammer II oraz Middle-Earth: Shadow of War. PBUG z 600 milionami dolarów przychodu raczej nieprędko ustąpi miejsca na podium. Obok wielkich tytułów AAA (Assassin’s Creed Origins, Resident Evil 7, Dark Souls III) w pierwszej dwudziestce znalazły się też tytuły twórców niezależnych: Cuphead, Rocket League, Ark i Divinity: Original Sin 2.

Poznaliśmy laureatów Nagród Steam 2017 - Wiedźmina nie zabrakło

Dobra informacja dla graczy to spadające ceny gier na Steamie. Obecnie średnia wynosi niecałe 6 dolarów, przy znacznie niższych oczekiwaniach twórców niezależnych: za swoje produkty chcieli oni średnio około 3 dolarów. Zaskakujące informacje napływają z… Dalekiego Wschodu. Zgodnie z informacjami z marcowego Steam Hardware & Software Survey, ponad połowa użytkowników serwisu posługuje się uproszczonym językiem chińskim (w lutym tego roku 64% graczy korzystających ze Steama deklarowało znajomość języka chińskiego). W zestawieniu z informacją, iż Steam nie jest oficjalnie dostępny w Chinach (poza Hong Kongiem) – dostajemy zaskakującą informację wprost od graczy.

Steam - poznaliśmy listę najbardziej dochodowych gier 2017 roku

Marcowa ankieta dotycząca sprzętu i oprogramowania odsłania jeszcze kilka ciekawostek: najpopularniejsze wśród użytkowników Steama karty graficzne to GeForce GTX 1060, GTX 1050 Ti, GTX 960 i GTX 750 Ti. Nvidia dominuje wśród graczy, w marcu ponad 82 procent użytkowników Steama deklarowało posiadanie karty graficznej „Zielonych” (niecałe 11 procent stawiało na „Czerwonych”. Również w przypadku procesorów dysproporcje są znaczne: ponad 88% graczy zaufało Intelowi, niecałe 12 procent bawi się z AMD. Zdecydowana większość użytkowników Steama (70%) deklaruje posiadanie czterordzeniowego procesora. Ciekawostką pozostaje przywiązanie do Windows 7 (57% użytkowników), przy stale rosnącym udziale Windows 10 (ponad 35% użytkowników). Większość steamowych graczy bawi się w rozdzielczości Full HD (72% ankietowanych), po 4K UHD sięga tylko 0,71% użytkowników Steama.

Na Steam wreszcie możemy płacić w polskich złotych