Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test TP-Link Archer C2 - Router 802.11ac w rozsądnej cenie

Kamil Śmieszek | 07-05-2016 14:00 |

TP-Link Archer C2 - Wygląd zewnętrzny i oprogramowanie

Routery firmy TP-Link nigdy nie cechowały się jakimś ponadprzeciętnie awangardowym wyglądem. Owszem, firma nieco „zaszalała” jakiś czas temu wypuszczając na rynek model o oznaczeniu WDR-4300 (przeczytaj test pod tym linkiem), którego obudowa przypominała statek UFO i od tego czasu stara się podobnie projektować obudowy reprezentantów niektórych serii swoich routerów. Nadal jednak Tajwańczycy nie fantazjują tak pod tym względem, jak np. D-Link czy Netgear. Czy tak samo sytuacja wygląda w przypadku testowanego dziś urządzenia? Zanim to ocenimy przyjrzymy się temu, co znajdziemy w kartonie wraz z routerem.

TP-Link Archer C2 - 802.11ac w rozsądnej cenie

Na temat samego pudełka specjalnie rozwodzić się nie trzeba – już nieraz go bowiem widzieliśmy. I nic się pod tym kątem nie zmieniło – mix zieleni z bielą, fioletowy pasek oraz podstawowe informacje o sprzęcie. W środku – to samo. To znaczy, również bez szaleństw. Oprócz routera znajdziemy tam anteny, zasilacz i różne broszurki w dwóch formach – papierowej i na płytce. Naszego egzemplarza testowego dotyczył także problem braku kabla sieciowego, choć na opakowaniu producent wyraźnie zaznaczył, że takowy znaleźć tam się powinien. Najwidoczniej poprzedniemu testerowi bardzo się spodobał lub zapomniał go spowrotem zapakować :)

TP-Link Archer C2 - 802.11ac w rozsądnej cenie

Przyszła pora na oględziny samego Archera C2. Nasza teza się potwierdza – TP-Link nie szaleje i stawia na tradycjonalizm segmentu z lekką „połyskliwą” nutą. Niemal od razu w oczy rzuca się mozaikopodobny wzór na wierzchu obudowy. Całość pokryto czarnym, niestety błyszczącym, lakierem, który słynie ze swych świetnych zdolności do gromadzenia wszelkiego rodzaju brudu. W dolnej części umieszczono rząd diod informujących o pracy routera.

TP-Link Archer C2 - 802.11ac w rozsądnej cenie

Co do gabarytów, to nie odbiegają one od „standardów”. Uwagę zwraca natomiast zatrważająco wręcz niska masa urządzenia. Nie gwarantuje to stabilności, przez co łatwo przypadkowo go strącić ze stanowiska. Ale to też, niestety, standard w przypadku większości routerów marki TP-Link.

TP-Link Archer C2 - 802.11ac w rozsądnej cenie

Do oceny pozostał jeszcze tylny panel z udostępnianymi przez bohatera dzisiejszego testu interfejsami. Ich liczba oraz zróżnicowanie nie odbiega od normy. Mamy tu bowiem pięć gniazd Ethernetowych (na szczęście w gigabitowym wariancie), złącze zasilania, USB 2.0, dwa antenowe gniazda RP-SMA i trzy przyciski – zasilania, WPS/Reset oraz włączania/wyłączania radia Wi-Fi.

Test TP-Link Archer C2 - 802.11ac w rozsądnej cenie

Jeśli zaś chodzi o oprogramowanie, to w przypadku testowanego dziś modelu zostały zachowane jeszcze zasady "starej szkoły". Oznacza to, że zarówno graficzny interfejs służący do zarządzania routerem, jak i jego funkcje nie zmieniły się ani o jotę. Otrzymujemy zatem ten sam wygląd, tą samą strukturę menu wraz z zawartością ze wszystkimi wadami i zaletami, co w starszych routerach TP-Linka. Jeśli chcecie zapoznać się ze szczegółami, zapraszamy do jednego z naszych wcześniejszych testów sprzętu tej firmy, np.:

TP-Link Archer C7 - Opis oprogramowania routera

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.