Szybkie porównanie jakości zdjęć i filmów. Samsung Galaxy A54 5G czy Sony Xperia 10 V? Który ma lepszy aparat?

Zdjęcia nocne

Oba smartfony w aparacie głównym z tyłu mają stabilizację optyczną i obiektywy o jasności f/1,8. Ma to większe znaczenie przede wszystkim podczas fotografowania w delikatnie oświetlonych wnętrzach lub wieczorem, ale w dzień też bywa przydatne (plus podczas nagrywania wideo). Stabilizacja optyczna w obydwu smartfonach działa podobnie. Tutaj różnice nie są duże, choć sam podczas realnego korzystania odnosiłem wrażenie, że w Samsungu działa mimo wszystko bardziej gładko i lepiej redukuje drobne drżenie rąk. Poniżej dodaję jeszcze kilka zdjęć wykonanych wieczorem, przy użyciu trybu nocnego, w który wyposażone są obydwa modele. W tym przypadku ograniczyłem się tylko do zdjęć z aparatu głównego, szerokokątnego, bo to on jest najczęściej używany w słabym świetle (największy sensor, najjaśniejszy obiektyw, najlepsza jakość). UWAGA! Pierwsze zdjęcie należy do smartfonu Samsung, drugie do Sony itd.

Rezultat? Moim zdaniem wyraźną przewagę w nocy ma Samsung Galaxy A54. Zdjęcia z niego są przede wszystkim znacznie ostrzejsze, bardziej kontrastowe, wyraźniejsze i cechujące się większą ilością szczegółów. Szczególnie widać to na ostatnim, poniższym zdjęciu, które w przypadku Sony jest już w mojej opinii nieakceptowalne (po prostu nieostre). Ogólna kolorystyka jest mniej więcej zbliżona, choć Sony zapisuje odrobinę cieplejsze odcienie, ale zdjęcia z Samsunga są za to trochę jaśniejsze, zwłaszcza w ciemniejszych obszarach. Słowem: jeśli ktoś relatywnie często robi zdjęcia wieczorem lub w delikatnie oświetlonych wnętrzach, to raczej z tych dwóch smartfonów powinien postawić na Samsunga. Zaoferuje lepszą jakość nie tylko nocą, ale również w dzień.

Różnica w szybkości działania

Bardzo interesująca jest też różnica w szybkości działania aparatów. Tutaj zdecydowanie wygrywa Samsung i słowo “zdecydowanie” chciałbym podkreślić dwa razy, bo dysproporcja między Galaxy a Xperią jest na tyle zauważalna, że ma realny wpływ na komfort obsługi. W Samsungu po naciśnięciu przycisku migawki od razu widać reakcję. Zdjęcie wykonywane jest praktycznie natychmiast i w zasadzie od razu można otworzyć podgląd zapisanego pliku. W Sony niestety już tak różowo nie jest. Tak się akurat złożyło, że większość zdjęć dziennych robiłem podczas pochmurnej pogody. Pomimo mniejszej ilości światła Galaxy A54 działał podobnie jak przy bardzo jasnym oświetleniu, ale w Xperii 10 V widać było wyraźne “lagi”. Po wciśnięciu przycisku migawki mijały często dwie sekundy, zanim zdjęcie zostało wykonane. To niestety bardzo niedobry stan rzeczy, bo w zasadzie nie wiadomo, czy aparat stosuje tak długą ekspozycję (naświetlanie), czy opóźnienie wynika z powolnego przetwarzania albo wolnej pamięci, czy jeszcze czegoś innego. Słowem: w ciągu kilku sekund Samsungiem mogłem zrobić przynajmniej kilka udanych zdjęć, a smartfonem Sony przynajmniej o połowę mniej. Zresztą nie dotyczy to tylko aparatu głównego. Samsung subiektywnie zapewniał odczucie szybkości, wszystko działo się od razu. Sony wręcz przeciwnie, po wykonaniu kilkudziesięciu zdjęć miałem szczerze mówiąc trochę dosyć tych opóźnień. Gdyby mój prywatny smartfon w taki sposób robił zdjęcia, to chyba rozważałbym przesiadkę na coś innego. Ale to tylko moja ocena, bo ja akurat zdjęcia smartfonem robię często i w dużej liczbie. Zapewne dla mnóstwa innych osób nie będzie to żadna wada. Rzecz jasna w nocy nie jest to już tak zauważalne, bo aparaty w obu smartfonach stosują dłuższą, często kilkusekundową ekspozycję.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »