Plotka: Karty NVIDIA Volta w procesie technologicznym 12 nm
Aktualna sytuacja na rynku kart graficznych głównego nurtu wygląda dość jednoznacznie - podium zajmują rozwiązania Zielonych z modelami GeForce GTX 1070 i GeForce GTX 1080 na czele, zaś segment niżej zaciekłą walkę podejmuje AMD wraz z modelami RX 470 i RX 480. Jednak co oczywiste oba obozy cały czas kontynuują zmagania i już niedługo zobaczymy karty oparte na rdzeniach Vega od AMD oraz serię Pascal Refresh od NVIDII. Dzisiaj jednak skupimy się na spojrzeniu jeszcze bardziej naprzód i kolejnej generacji Zielonych produktów, dokładniej na Volcie. Zgodnie z ostatnimi branżowymi plotkami cała rodzina może zostać wykonana w nowym, 12-nanometrowym procesie technologicznym.
Pierwsze Volty miałby trafić na rynek jeszcze w tym roku, jednak byłyby to karty skierowane do najwydajniejszych superkomputerów.
Dziennikarska przyzwoitość wymaga by już na wstępnie zaznaczyć, że mamy do czynienia z plotką do której trzeba podejść z pewnym dystansem. Źródłem dzisiejszej informacji jest, jak zwykle w przypadku pogłosek, portal Wccftech. Zgodnie z ich doniesieniami, które oparto na słowach użytkownika "xpea" z forum beyond3d, karty graficzne z generacji Volta wykonane zostaną w 12-nanometrowym procesie technologicznym FinFet przez TSMC. Jest to o tyle zaskakujące, że do tej pory nie mieliśmy z nim do czynienia - Pascale zostały wykonane w 16 nanometrach (i ten sam proces obstawiano dla Volty), 10 nanometrów jest skierowane raczej do rozwiązań mobilnych, zaś premiera Volty nastąpi zbyt wcześnie dla 7 nanometrów.
NVIDIA zapowiada nowe SoC Xavier z układem graficznym Volta
Plotka: NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti dopiero w marcu
Zmiana procesu technologicznego wraz z dorzuceniem pamięci VRAM nowej generacji przełoży się na znacznie większą wydajność przy niższym zapotrzebowaniu na moc. Prócz tego Wccftech dość śmiało zakłada, że pierwsze egzemplarze Volty trafią na rynek jeszcze w tym roku. Będą to jednak rozwiązania, które po sparowaniu z procesorami IBM POWER PC trafią tylko do najwydajniejszych superkomputerów. Warianty, które interesują zwykłych użytkowników pojawić mają się planowo zgodnie z widocznym powyżej wykresem nieco później, w 2018 roku. Chociaż wszystko jest szyte grubymi nićmi, a sama zmiana procesu niejednokrotnie była problematyczna to byłoby to sporym skokiem wydajności.