Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Microsoft Surface Laptop - jak sobie radzi Windows 10 S

Damian Marusiak | 25-10-2017 17:40 |

Microsoft Surface Laptop - wygląd zewnętrzny

Opakowanie jak również zawartość notebooka Surface Laptop od razu skojarzyła mi się z innym, niedawno testowanym urządzeniem - mowa w tym wypadku o ultrabooku Huawei Matebook X. Białe, niewielkich rozmiarów opakowanie oraz logo producenta w w zasadzie jedyne elementy znajdujące się na wierzchu. Z tyłu znajduje się jeszcze skrócona specyfikacja, ale jest ona bardzo prosta, bez podawania konkretnych nazw podzespołów. Pudełko jest lekkie, natomiast w środku znajdziemy odpowiednio laptopa, zasilacz, kabel zasilający i dokumentację. Prawdziwa asceza, ale jest w tym jednak pewny intrygujący minimalizm, który osobiście bardzo lubię. No dobra, sprawdźmy więc czym wyróżnia się Microsoft Surface Laptop na tle innych ultrabooków.

Charakterystyka Microsoft Surface Laptop:

  • Ekran: 13,5” / błyszczący IPS / 2256x1504 pikseli / VVX14T092N00
  • Wymiary: 308 x 223 x 14,5 mm (W x SZ x G)
  • Waga: 1,25 kilograma z akumulatorem
  • Bateria: litowo-polimerowa/ 45 Wh
  • Materiał: Aluminium magnezowe / Alcantara
  • Wyjścia/wejścia audio: 1x złącze audio-combo (słuchawkowe i mikrofonowe)
  • Wyjścia: 1x USB 3.1 typu A Gen.1
  • Wyjścia wideo: 1x mini DisplayPort
  • Inne: Surface Connector (magnetyczne złącze zasilające)
  • Wbudowany mikrofon
  • Zasilacz 45W (waga około 150 gramów)
  • 12 miesiące gwarancji Door-to-Door

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc1]

Pod względem jakości wykonania oraz ogólnego designu, nie ma w zasadzie do czego się przyczepić w urządzeniu Microsoft Surface Laptop. Przede wszystkim widać olbrzymią wręcz dbałość o szczegóły, a także pewne podpatrywanie w stronę konkurencji (tak Apple, mówię o tobie!). Do testów przyjechała wersja w kolorze srebrnym, która mi osobiście najbardziej przypadła do gustu. Praktycznie cała obudowa wykonana została z wysokiej jakości aluminium magnezowego - dzięki temu pomimo nieco większych rozmiarów w porównaniu do innych ultrabooków, sprzęt cechuje się dużą lekkością oraz wzorową mobilnością. Zarówno zewnętrzna pokrywa, jak również boki oraz spód wykonane zostały z tego samego materiału. Sprawia to, że całość wygląda jak wykonana z jednolitej bryły aluminium magnezowego. Mając w ręku Surface Laptop od razu czujemy, że obcujemy z urządzeniem z wyższej półki. Na zewnętrznej pokrywie znajdziemy tylko szklane logo firmy Microsoft, nie ma tutaj żadnych innych elementów. Jest prosto, minimalistycznie, wręcz ascetycznie. Mi się jednak bardzo podoba taki projekt. Jak zauważyliście nie wspomniałem nic na temat pulpitu roboczego, jednak mam ku temu powód.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc3]

Pulpit roboczy w Microsoft Surface Laptop nieco się wyróżnia na tyle innych tego typu urządzeń. Chodzi dokładnie o materiał jakim pokryta była powierzchnia. Mianowicie chodzi o Alcantarę. Cechuje się on delikatnie chropowatą powierzchnią, która jednak jest wybitnie wręcz przyjemna dla nadgarstków oraz dłoni na niej leżących. W dotyku jest rewelacyjna, a na dodatek sprawia, że komfort użytkowania nawet po dłuższych sesjach jest taki sam jak z początku - wysoki. Materiał ten nie nagrzewa się, ale i nie jest chłodny jednocześnie, co zdarza się ultrabookom posiadającym w pełni aluminiowy pulpit roboczy. Jest jednak jedna rzecz, która wydaje się budzić niepokój. Na dodatek kilkutygodniowe testy nie były w stanie jednoznacznie potwierdzić bądź zaprzeczyć temu nieprzyjemnemu uczuciu, co jest oczywiście związane ze zbyt krótkim czasem użytkowania. Chodzi mi o podatność na zabrudzenia. Wprawdzie Microsoft zarzeka się, że Alcantara nie będzie się brudzić, jednak nie jestem co do tego taki pewny. Zbyt długie trzymanie dłoni na powierzchni Alcantary może doprowadzić do przebarwień, których nie da się w końcu usunąć. Może się więc okazać, że po kilku miesiącach nasz piękny Surface Laptop już nie będzie taki piękny. Wracając do pozostałej części obudowy - powierzchnia matrycy pokryta została szkłem Gorilla Glass. Z kolei maksymalny kąt odchylenia ekranu wynosi ok. 140 stopni.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc4]

Microsoft Surface Laptop została wyposażony w klawiaturę wyspową, pozbawioną jednak części numerycznej. Ze względu na rozmiary jest to w pełni zrozumiałe. Skok klawiszy jest przeciętny, wynosi 1,5 mm, jednak wyraźnie wyczuwalny dzięki czemu pisanie po klawiaturze jest przyjemne. Mam jednak zastrzeżenia co do klawiszy kierunkowych "Góra/Dół". Zostały one dość mocno zmniejszone względem pozostałych, przez co osoby często z nich korzystających mogą mieć z początku problem z dostosowaniem się do ich rozmiaru. Klawiatura ponadto jest podświetlana na kolor biały a stopień podświetlenia można regulować poprzez naciśnięcie klawisza F7. Podświetlenie jest trójstopniowe, tak więc można idealnie dopasować intensywność podświetlenia do własnych preferencji. Dla mnie jednak klawiatura Surface Laptopa była bardzo wygodna i tylko te nieszczęsne klawisze kierunkowe mi wadziły podczas użytkowania.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc6]

Pod klawiaturą znalazło się standardowo miejsce dla touchpada. Jego rozmiary są standardowe i wynoszą 10,5 cm x 7 cm, a ponadto powierzchnia została pokryta taflą szkła. Ponadto nigdzie na powierzchni nie znajdziemy czytnika linii papilarnych (podobnie jak w całym laptopie), co uważam za istotne niedopatrzenie w porównaniu do innych ultrabooków. Płytka dotykowa nie posiada osobnych przycisków LPM oraz PPM, przy czym w dolnej części touchpada nacisk jest nieco głębszy, co ma właśnie odróżnić tę część płytki od pozostałej. Samo użytkowanie jej jest bardzo dobre. Precyzja działania jest wysoka, z kolei przesuwanie palcami po powierzchni nie sprawia żadnych kłopotów.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc2]

Microsoft Surface Laptop wyposażony został w dwa głośniki stereo o mocy po 2W każdy. Zostały one umieszczone w tylnej części urządzenia, dzięki czemu dźwięk nie jest tłumiony gdy trzymamy laptopa np. na kolanach lub na łóżku. Sam dźwięk jest przyjemny dla ucha, dość głośny na maksymalnej ustawionej głośności oraz wyjątkowo czysty. Niestety standardowo w tego typu urządzeniach, brakuje mu wyrazistych niskich tonów. Niemniej jednak do okazjonalnego obejrzenia filmu czy posłuchania muzyki ze Spotify będzie wystarczająco dobry.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc8]

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc7]

Złącza to temat dość trudny w przypadku notebooka Microsoft Surface Laptop, ponieważ ich liczba nie jest, delikatnie mówiąc, powalająca. Sam ultrabook posiada w zasadzie tylko cztery porty: 1x USB 3.1 typu A Gen.1 (nazywany wcześniej USB 3.0), 1x mini DisplayPort, 1x audio jack 3,5 mm oraz tzw. Surface Connector, czyli port magnetyczny służący do podłączenia zasilacza - ten akurat znajduje się z prawej strony laptopa, pozostałe ulokowano po lewej stronie. Dodatkowo zasilacz posiada wbudowany drugi port USB 3.0, tak więc istnieje możliwość podłączenia dodatkowego akcesorium. Z kolei dzięki portowi mini DisplayPort można np. podłączyć zewnętrzny monitor. Bardzo szkoda, że producent nie zdecydował się na dodatnie czytnika kart pamięci, chociażby microSD. W tym kontekście Microsoft zdecydowanie obrał niewłaściwy kierunek, konieczne bowiem będzie stosowanie przejściówki.

Test Microsoft Surface Laptop - jak radzi sobie Windows 10 S [nc5]

Dostęp do podzespołów można określić dwoma prostymi słowami - jest niemożliwy. Na spodzie nie ma żadnych śrubek, które moglibyśmy odkręcić. Tak więc ta metoda nie sprawdzi się w przypadku ultrabooka Surface Laptop. Z pewnością pamiętacie jak ekipa iFixit próbowała dostać się do wnętrza urządzenia. Okazuje się, że teoretycznie jest to możliwe, jednak skutkiem ubocznym jest zniszczenie Alcantary. Materiał ten niestety trzeba usunąć, by w ogóle mieć możliwość dostania się do środka. Nawet jeśli to zrobimy, to wewnątrz nie będziemy mieli za bardzo co robić - procesor, pamięć RAM oraz dysk SSD są wlutowane w płytę główną. Większą część stanowi akumulator, który jest tak mocno przymocowany klejem, że jakiekolwiek próby wyjęcia go mogłyby się bardzo źle skończyć. Mamy więc do czynienia z jednorazówką, której nie damy rady nawet bezproblemowo wyczyścić od środka - mam tu na myśli oczywiście układ chłodzenia. Nic dziwnego, że Surface Laptop otrzymał notę 0/10.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 26

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.