McAfee Labs - rośnie liczba infekcji na urządzeniach mobilnych
Urządzenia mobilne są przez wielu użytkowników traktowane nie jako zwykły komputery, lecz raczej jedynie ich bardzo uproszczone namiastki. Trzeba natomiast zaznaczyć, że tego typu podejście bywa zgubne – przecież to właśnie na urządzeniach mobilnych mamy najczęściej dostęp do naszej głównej skrzynki pocztowej, do sieci społecznościowych, a coraz częściej i internetowej bankowości. Według specjalistów z McAfee Labs i zespołu Intel Security w ciągu ostatnich sześciu miesięcy doszło do przynajmniej 3 milionów ataków na urządzenia mobilne. Pokazuje to skalę zjawiska i zagrożeń, na jakie jesteśmy narażeni. Nie oznacza to jednak, że koniecznie musimy sięgać po dodatkowe i do tego płatne oprogramowanie ochronne. Wystarczy nieco zdrowego rozsądku, aby znacznie ograniczyć ryzyko.
Urządzenia mobilne są na celowniku atakujących - ich użytkownicy muszą jednak zadbać jedynie o nieco ostrożności.
Raport dotyczy badań z aż 190 krajów, jest więc wiarygodnym źródłem informacji i przekrojem przez wszystkich użytkowników, a nie tylko pewne zawężone grupy. Intensywny rozwój sektora mobilnego doprowadził natomiast do tego, że staje się on coraz częstszym celem ataków – tylko ostatni kwartał przyniósł wzrost liczby zagrożeń o 24%. Danych do przechwycenia jest natomiast coraz więcej, bo na smartfonach przechowujemy informacje osobiste, a ich bezpieczeństwem nie przejmujemy się tak bardzo, jak w przypadku danych zgromadzonych na komputerach domowych. To błąd. W ciągu pół roku wykryto łącznie 37 milionów próbek złośliwego oprogramowania, a także przeszło milion zainfekowanych witryn internetowych.
Informacje z McAfee Labs pokazują, że coraz większym problemem jest ransomware – tutaj liczba ataków w 2015 roku wzrosła o 155% względem liczby z 2014 roku. Najczęściej są natomiast atakowi użytkownicy z Indii, Stanów Zjednoczonych i Brazylii. Na celowniku cyberprzestępców są także osoby z Hiszpanii, Rosji i Algierii. Firma przy okazji reklamuje swoje oprogramowanie od ochrony, ale zwraca uwagę na inne elementy poprawiające bezpieczeństwo, z którymi trudno się nie zgodzić: przede wszystkim powinniśmy instalować aplikacje jedynie z zaufanych źródeł. Google Play nie oferuje nam stuprocentowego bezpieczeństwa, ale z drugiej strony jest na tyle sprawdzone, że w większości wypadków jesteśmy bezpieczni. Powinniśmy natomiast zwracać uwagę na uprawnienia, jakich potrzebują aplikacje. Dostęp do wiadomości SMS nie jest przecież potrzebny latarce.
Uważać powinniśmy również na otrzymane wiadomości: maile mogą okazać się próbą wprowadzenia nas w błąd i wyłudzenia informacji (phishing), a z kolei SMS czy MMS może zawierać kod szkodzący np. Androidowi. Odbieranie wiadomości z nieznanych źródeł jest więc niebezpieczne. Ostatnia kwestia to hasła: zabezpieczenie sprzętu za pomocą gestu odblokowania czy wzoru nie stanowi dobrej metody. Zamiast tego powinniśmy stosować hasła literowe i liczbowe, mogą one uchronić nasze dane np. w przypadku kradzieży.
Powiązane publikacje

Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
22
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28
Windows 11 - kwietniowe aktualizacje systemu i zabezpieczeń powodują błędy BSOD, a także problemy z logowaniem
78